Pomimo prób rozpoczęcia
treningów nawet w ograniczonej formie , nic się nie powiodło.
Całkiem niedawno już myślałem że łapię kontakt ze sztangą , jednak ciągły nawał pracy i obowiązków z nią związanych zweryfikował mi wszystko ...
Niestety od prawie miesiąca ledwo się poruszam , nawet jeśli zastosuję farmakologię to ból biodra tylko nieco maleje / na 2-3 godziny / a następnie potrafi mnie prawie całkowicie unieruchomić
Nie chcę ładować w siebie za dużo prochów bo dodatkowo mogę jeszcze uszkodzić wątrobę , oczywiście i tak od jakiegoś czasu jem również POLPRAZOL FORTE na przemian z ESSENTIALE FORTE .
Na tą chwilę mam potwierdzony termin operacji założenia endoprotezy , specjalnie dla mnie Doktor zamówił z Francji większą / lepszą i mocniejszą ...taką samą jaką mam w drugim biodrze. Niestety NFZ zakłada teraz wszystkim tzw. budżetówki , bez znaczenia na wiek i styl życia oraz ogólną kondycję fizyczną . Żeby uzyskać taką endo jak dla mnie , trzeba to bardzo dobrze rozegrać i przekonać osoby decyzyjne o konieczności i takiej potrzebie .... ale to już wszystko wziął na swoje barki mój Doktor
i wierzę w to że wszystko dotrze do Polski na czas.
Tak realnie myśląc , to mój kontakt z siłownią rozpocznę po operacji .... wtedy będę miał sporo wolnego czasu.