Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Sporo się u mnie działo, i jeszcze trochę się dzieje, dlatego jutro wolne w ndz trening i pozniej znowu wolne
Ale cały czas trenowałem dietę trzymałem, więc pod tym wzgledem jest jak najbardziej ok
Forma mocno się poprawiła, aż sam się pozytywnie zaskoczyłem, że tak to wyszło, bo już nawet plecy się powoli zaczynaja odsłaniac które u mnie są dośc oporne i zazwyczaj na koncu dopiero z nich schodzi

makro
nogi 700w 45 f

Pull 580w 45f

Push 540 45f

DNT 360w 90f

Cardio 5x40


Pull

1. Podciąganie nachwytem
15x9, 15x8, 0x12

2. Wiosłowanie sztangą
180x8, 180x8, 150x12

3. Wiosłowanie hantlem z martwego punktu
60x10, 60x9, 60x9RP5

4. Wiosło hammer nachwyt
110x9, 120x8, 100x10RP4 RP4

5. Ściąganie drążka do klatki
60x8, 60x7, 50x10, 50x10

6. Hammer Doriana
115x9, 115x9, 130CS(3)

7. Rackpull snatch grip


8. Uginanie z supinacją
22x9, 22x8, 17x10

9. Uginanie ze sztangą łamaną
50x8, 50x8, 40x10

brzuch

cardio 40 min

Wczoraj DNT

40 min cardio

Dzisiaj nogi

1. SQ
200x5, 200x7, 180x7

class="link" target="_blank">

2.Front VSQ
270x8, 270x6, 200x10

3. Suwnica nogi szeroko palce na zew
180x12, 180x12, 180x11

4, Prostowanie (max powt 1 min przerwy, max 45 sek, max 30, max 15 max,30, max 45, max 1min)
82

5. Suwnica skosna nogi wysoko i szeroko
450x12 4s

6. Uginanie leżąc jednonóz + obunoz
35x12 + 12, 35x10 + 10, 35x10 + 10,

7.MCPN hantlami
60x13, 60x12, 60x12

class="link" target="_blank">

8.Wykroki
20x14, 20x12, 0x15

9. Przysiad sumo nogi bardzo szeroko wysuniete do przodu bez ruchu bioder (SMith)
100x10 3s

Przywodziciel

Odwodziciel

brzuch


Zmieniony przez - infernol w dniu 2022-03-06 21:34:42

Dzisiaj

Dnt

40 min cardio

Złapało mnie ostatnio mocniejsze przeziębienie, do tego bol brzucha
Takze lekka przerwa w treningach by w pełni dojsc do siebie

Mam nadzieję że jutro lub od pon będę mógł znowu ruszyć pełna para

Forma caly czas stopniowo się poprawia

Myslalem ze uda się na dniach wrócić ale niestety...
Mam wirusowe zapalenie spojówek i wirusowe zapalenie gardła, do tego zawalone zatoki, takze przerwa od treningow caly czas trwa, cardio również odpuszczone Bo nie mam na nie sil, a momentami kaszel sprawia ze sie duszę
Mam nadzieję że uda się czym predzej wyzdrowieć

To szybkiego powrotu do zdrowia

oj pechowy jest ten rok dla Ciebie, mam nadzieję, że niedługo zacznie wszystko iść po myśli

Niestety weekend pelen przebojów
Co się stało?
Sam z siebie w domu mimowolnie zaczalem się dusić
Od tak nagle
Od razu decyzją by pojechać na SOR
Tam jak usłyszeli w jakim byłem stanie to bez żadnej rejestracji Od razu na oddział i maska z tlenem
To znacznie poprawilo sytuacje. Później okazało się że stalo się to dlatego, że zebrała mi się ropa w nosie która przeszła do oczu stąd zapalanie spojówek, dalej spłynęła na dół do krtani tchawicy i możliwe ze płuc
Stąd też zaczalem się dusić bo ropa zajęła miejsce w którym powinien być tlen

A stało się to dlatego ze 2x jak byłem u lekarza to dostałem leki które nie miały prawa działać w mojej sytuacji

Na szczęście teraz już jest znacznie lepiej
Uczucie duszności zniknęło i z dnia na dzień jest minimalna poprawa

Test mialem robiony 3x więc nie, to nie wirus

oj dużo tego ci się uzbierało na przestrzeni roku - trzymaj się!
Trzeba chyba potem usiąść na spokojnie i cały rok przeanalizowac co mogło "przyciagnąc" tego pecha.


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2022-03-21 12:42:00