Liga Mistrzów 2021-2022

Tak słuchając rożnych programów/wypowiedzi w PL.Gdzie praktycznie wszędzie dawano Liverpool za faworyta tego finału to sie dziwiłem.Real który jest absolutnym królem tych rozgrywek,mających w składzie piłkarzy którzy maja wygranych UCL więcej aniżeli spora liczba klubów i w tej edycji wyciągał w nieprawdopodobny sposób spotkania.No i lige dawno zagwarantowaną,dzieki czemu mógł odpoczywać przeciwieństwie do LFC + po prostu często ma sporo farta.Nie jest uważany za faworyta?

Jako fan la ligi "ciesze" sie ze wraca kubek do esp,bo to po prostu mega wazne dal samej ligi.pl odjeżdżaw mega tępie pod kazdym praktycznie względem+mocny real to i mocna barca(aby szkoda tego embapi ze woli kisić sie w uber eats...)

Szkoda mi troche tego Lipska że wpadli do takiej grupy.Katar v Emiraty i kto wie czy nie Lio v CR ponownie przyjdzie Nam zobaczyć(po tym losowaniu tym bardziej trzymam za ten transfer kciuki).Grupa D to praktycznie kopia z poprzedniego sezonu tylko bez Gladbach i ciekawe czy bedzie z podobnym zakończeniem

W Salzburgu to sie musza nauczyc wykonywać karne.Mogli i powinni zdobyc 3 pkt a tak zostaja z 1 oczkiem.Jak by sedziowie dawali kartki za te perfidne synulki/nurkowania(gdzie w efekcie końcowym skończyło by sie to czerwoną jak w przypadku En Nesyrigo) ,to tez mniej by tego moze było.

Co niektórzy fani United chyba troche wrócą na ziemie,bo jak mi latały wpisy po transferze CR ze ida po mistrza to miałem lekkie xD na twarzy.

A co do Barcy,raczej nikt sobie nie robil większych nadziej,a i oczekiwania na ten sezon to max wyjscie z grupy (chyba ze wylosuje sie ktos z niższej półki).Ale to wyglądało na prawdę źle.0celnych strzałów... Nie ma co tez tłumaczyc Koemana ze nie ma full zdrowej kadry,skoro w tamtym sezonie z Messim z top przeciwnikami poza drobnym wyjątkiem jak ogranie Juve(ktore tez w jakies super formie to nie jest/nie bylo),max co ugrywał to remis.I tu muszą w klubie przemyśleć sprawe,bo ok finansowo jest slabo,ale jak nie bedzie sie to jeszcze sportowo jakos spinac to zacznie sie problem z utrzymaniem gwiazd ktore tu juz sa.

Sheriff-Inter ciekawy mecz się zapowiada

Wykupiłem na miesiąc ten Polsatgo box dawna ipla to się obejrxy normalnie 40zl za miesiac

^Ta LM na polsacie to jest tragiczna.nie dosc ze odwalają jakis szajs z gotowaniem,to jeszcze tych ich komentatorów sie słuchac nie da.dobrze ze bez problemów da sie ogarnąć transmisje z innych stacji

na jutro na NAPOLI mam 1 bilet do opchniecia jakby ktos chciał

Już sprzedałem bilet za 150 na żyletę koleś wziął.Inter prowadzi z tiraspolem

Powoli sie utwierdzam w tym co juz kiedys gdzies pisałem że to chyba pora już na Cholo w Atleti.Miej pake jak nigdy,graj taki piach że aż oczy bolą.Z tej grupy powinni na luzie wyjsc,a sie może okazać ze nawet LE nie bedzie.Zresztą na 5 ekip z La Liga aż 4 bedzie sie musiało w ostatniej kolejce bić o awans.I o ile do takiego Villarealu można mieć najmniejsze pretensje o ile w ogóle,tak reszta powinna mieć ten awans z takich grup ogarnięty.

Co by nie mówić,to Xavi ma sporo szczęścia w obu spotkaniach które prowadził do tej pory(nie wiem jakim cudem Seferovic tego nie trafil w tej 92 min) i patrząc ze trzeba ograć Bayern w Monachium nie mając kim strzelać bramek,bądź liczyć na Dynamo w Lizbonie,to bedzie go potrzeba jeszcze więcej...

I obyło sie bez niespodzianki/sensacji bo za taką trzeba by było uznać wygraną Barcy/Dinamo.Można gdybać co by było gdyby sezon zacząć z Xavim a nie z kumunem na ławce (głównie w kontekście rywalizacji z Benfica,bo jak widać mecz w Lizbonie był tu kluczowy)ale jak Barca ma strzelone w 6 spotkaniach 2 bramki,obie przeciwko Dinamo i tylko 2 ekipy maja mniej od niej strzelonych bramek w tym sezonie LM,to też można miec co do tego wszystkiego wątpliwości.Niesamowity zjazd zaliczył ter Stegen z jednego z najlepszych gk na świecie,osoby która obok Lio ciągnęła ten wózek,tak teraz zwrot o 180 stopni i jest prawie pewne że to co troche trudniejszego leci w bramke to wleci/odwali jakiegoś babola.Pytanie czy to spowodowane jest ta operacja kolana czy brakiem konkurencji i świadomością tego ze jest praktycznie nietykalny.Wiadomo ze klub nie ma kasy,ani tez na rynku nie ma dostępnego,chętnego gk z absolutnego topu który by chciał tu przyjść i grać za ułamek tego co dadzą mu w Anglii

Fakt że Barcelona odpadła tak naprawdę z Benficą, tylko nie wiem czy w pierwszym czy w drugim meczu, wszak w rewanżu z Lizbończykami wystarczyło wygrać i mieli by awans.
Zawód również w Dortmundzie bo chyba mało kto się spodziewał że nie wyjdą z tej grupy. No i pozytywnie zaskoczył po raz kolejny Ajax. Może nie tyle samym awansem ale tym jak zdynstanowal resztę stawki.
Sheriff fajnie się zaprezentował, no i wygrana na Santiago pewnie długo pozostanie w ich pamięć
Jakim fartem Juventus zdobył pierwsze miejsce to ja nie ogarniam, aczkolwiek rzutem na taśmę awans wywalczył Atletico więc już pierwsza parę znam
A Chelsea może sporo zapłacić za to że wypuścili pierwsze miejsce . Mogą trafić na bardzo mocny Bayern, Real z którym zawsze.ciezko się gra w fazie eliminacyjnej, nieobliczalny Ajax no i jeśli będą mieli szczęście to Lille, które pewnie ogarną.
Gdyby tak popatrzeć po ligach to Anglia rządzi. City i United z pierwszych miejsc, choć jakoś nie daje United szans na końcowy triumf. Liverpool z kompletem punktów i Chelsea, obrońca trofeum, tylko drugie miejsce ale pokazali moc gdy trzeba było.
Niemcy, Bayern na swoim poziomie, Lipsk i Wolfsburg raczej też, zwłaszcza w przypadku Lipska ciężko było oczekiwać że przejdą City czy PSG, no ale Dortmund to już zawalił...
Włochy, Milan, Inter i Atalanta może i rządzą w serie A ale w Europie już nie. Milan i Atalanta dali ciała, Inter plan minimum wykonał ale mecze z Realem pokazały że jednak z najsilniejszymi sobie nie poradzą. No i Juventus. W Serie A słabo, w LM zaskakująco pozytywnie(z wyjątkiem jednego meczu z chelsea).
Hiszpanie, Real w zasadzie zrobił co do niego należało, choć wpadka sheriffem pewnie zostanie zapamietana. Atletico słabiej niż w poprzednich sezonach, ledwo awans wywalczyli. Pozytywnie mimo wszystko Villareal, nie stawialem na nich. No i chyba największy zawód czyli Barca.
Po dwa zespoły z Francji i Portugalii to swego rodzaju niespodzianki. OK PSG musiało awansować ale Lille już niekoniecznie, zwłaszcza że w lidze francuskiej nie idzie im jak rok temu. Benfica i Sporting tym bardziej nie byli faworytami do awansu.