Ogólnie sytuacja wygląda tak:
- mam 30 lat,
- ćwiczę 2 razy w tygodniu w domu (ławka, sztanga, hantle, trening stworzony przez profesjonalną osobę),
- 180 cm wzrostu i waga 85-90,
- kiedyś bylem bardzo aktywny fizycznie - rower, pływanie, koszykówka, siłownia, potem przestałem się tyle ruszać i zapuściłem się,
- chciałbym poprawić wygląd/sylwetkę/stracić wagę i uzyskać trochę siły,
- do tej pory się nie suplementowałem (do treningów popijałem isostar i biorę bodymax okresowo ale to witaminki, a nie sportowy suplement).
- mam stresującą pracę biurową i zależy mi, żeby suplementy nie wpływały negatywnie na skupienie czy emocje (przepraszam, jeśli to jakiś przestarzały, głupi pogląd).
Myślicie, że HMB będzie odpowiednie? Polecacie coś innego?