[ BLOG] [BLOG] RAW w piwnicy - redu 2022 str. 124

Devolume - 1-2tygodniowy minicut
3dzień/14

Ostre zejście z kalorii, wegle prawie o połowe + cardio.
Chyba dobry moment, bo pociągnąlem sporo wody, z nowa wagą te gorzej spałem i funkcjonowałem na codzień.
Siłowo ciągle dokładam.
obecnie 3 dzień z 14., ale tak naprawde wyczyszczenie michy (z wafli/rodzynek które wpadały czasem ekstra) od 2 dni wcześniej

Waga przed nawet na czczo 99kg :)
Dziś: 97,1

Na koniec minicuta dam poglądowe fotki i ruszamy z ostatnim etapem masy przed reukcją
Ma trwać 5 tygodni !

Plan wygląda ciekawie

Devolume - 1-2tygodniowy minicut
5dzień/14
Wczoraj ostatni trening devolume z planowanych 4ech. Mimo oszczędzania się udało się wykręcić, wyciskanie wąsko z martwego punktu 113kg 10x z małym zapasem.
Waga 96,9.

Od kilku tygodni mam już od Waldiego maszynę na barki, a w środę wreszcie dojdzie maszyna na plecy, (tu jeszcze w stanie surowym)










Zmieniony przez - kwachor w dniu 2021-05-10 20:07:37

O panie Klasa

Ćwiczyłem na obydwu i kozak :)

gnidusek

Ćwiczyłem na obydwu i kozak :)

Barki, z każdym treningiem wchodzą coraz lepiej, zakwasy straszne :).

W sumie fajnie mieć tylko kilka maszyn, można je wymasterować i ustawić je pod siebie. No ale do tego często potrzeba wielu treningów :)

kwachor

gnidusek

Ćwiczyłem na obydwu i kozak :)

Barki, z każdym treningiem wchodzą coraz lepiej, zakwasy straszne :).

W sumie fajnie mieć tylko kilka maszyn, można je wymasterować i ustawić je pod siebie. No ale do tego często potrzeba wielu treningów :)

u Waldka to nie ma maszyny na której nie ma czucia :) , jutro jadę go odwiedzić znowu :D

gnidusek

kwachor

gnidusek

Ćwiczyłem na obydwu i kozak :)

Barki, z każdym treningiem wchodzą coraz lepiej, zakwasy straszne :).

W sumie fajnie mieć tylko kilka maszyn, można je wymasterować i ustawić je pod siebie. No ale do tego często potrzeba wielu treningów :)

u Waldka to nie ma maszyny na której nie ma czucia :) , jutro jadę go odwiedzić znowu :D

No to pozdrów go ode mnie ;).
Tu jeszcze fotki dopicowanej maszyny przed jutrzejszą wysyłka

Maszyny wyglądają kozacko. Ja się tylko ciekawię jak Ty to pomieścisz na takim małym metrażu? I sąsiedzi nie mieli nic przeciwko zamontowaniu maszyny na barki na korytarzu? Na mnie niektórzy patrzą skwaszonym wzrokiem, kiedy schodzą po coś do piwnicy a ja tam ćwiczę na korytarzu. Szczególnie taki jeden grubasek koło 40tki z mojego bloku - czekam tylko aż wpłynie jakaś skarga

U mnie wszyscy prawie koło 80tki i bardzo wyrozumiali, przez pół roku zeszła tylko jedna pani, z którą ucięliśmy sobie miła pogawędkę, a ona wspomniała, że mi odda jeszcze piwnice bo ma dwie ;)