Pobudka o 4.30. Ach ten kot… Nie mogłem spać to co, pomyślałem zacznę wcześniej, skończę wcześniej. Myślałem żeby w plener wyjechać ale było -1st
.
Po rowerze posiłek, zmieniłem kasetę w bajku i poleciałem przetestować lemondkę w terenie. Potem kolejne jedzonko i czill z Żonką, może jeszcze spacer wleci... Długa niedziela..
1.
Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i musem owocowym
2.
Amerykańskie Pancake’s
3.
Ziemniaczki pieczone w całości, kurczak, brukselka
4.
Sałatka z proteineo bread
+++
W ciągu dnia kawy
W trakcie treningu:
Podsumowanie:
Dziś nie liczone, ale pokazało mi ,że mogę zjeść prawie 6tyś. kcal....
Masakra. Tyle powiem. Już mnie nikt więcej nie namówi na 6h chomika o 6 rano…
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ale i plenerek wpadł.
Testowałem lemondkę, stworzona dla mnie
SFD CYTRULINE – 1 miarka
przed treningiem,
ALL NUTRTION FLEX ALL COMPLETE – 1x miarka przed treningiem,
SFD CREATINE HCL – 5g przed treningiem,
AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku,
ALLNUTRTION VITAMINALL – 1+1 caps po treningu,
SFD WITAMIN C – 2g przed treningiem.
SFD WITAMIN D3 + K2 4000 IU – 2 caps,
ALLNUTRTION ZINC – 2 caps przed snem,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW,
SFD OMEGA3 FORTE - 2 caps po pierwszym posiłku i 2 caps po ostatnim posiłku.
Całkiem przyjemnie na lemondce.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2021-02-28 16:16:08