covid19

panowie trochę więcej luzu , wiadomo sytuacja z czasem staje sie coraz bardziej irytująca
większość ludzi coś traci z czegoś nie może korzystać,jest ograniczana a to jak wiadomo nie jest nam na rekę
i dlatego się kłócimy
na szczęscie patrząc tak na trzeźwo chyba świat wychodzi na prostą , i za rok o tej porze bedziemy to wspominać tylko
czego wam i sobie życze

Mam nadzieję że to się skończy tak jak piszesz

Kazdy chyba czeka na powrot do normalnosci.
Bedzie dobrze.

MowMiKoks

arek.z90

MowMiKoks

Na jakiej podstawie obliczają jakieś kolejne fale wirusa? Macie jakieś rzetelne informacje czy słuchacie tego co mówią w telewizji przed mównicą nie używając szarych komórek? Czy wirus wędruje z wiatrem z Rosji po Portugalię i wraca bo nad oceanem nie ma możliwości zbójowania i wtedy jest druga fala i potem nawraca nad Białorusią bo widzi, że tam mają inne problemy? Jeżeli zarazi się przypuśćmy z 90 procent społeczeństwa a wirusy z reguły żyją kilka dni max po opuszczeniu nosiciela to jak przeżyją w Polsce do kolejnej fali? Odporność i przeciwciała zapewne będą w organizmie spełniać swoją rolę przez znacznie dłuższy okres. Na podstawie czego obliczają kolejne fale a wy w nie wierzycie?
Chyba że jest jakiś algorytm sterujący wirusem to wtedy może tak być.

To ściemniacze! Wierzyłem w te prognozy, bo byłem przekonany, ze konsultują to z takim autorytetem jak ty, a oni sami to wymyślają??? Tak, w takim razie to ściema.

Hmm. Jestem głupi, więc proszę Cię bez żadnej ironii. Wytłumacz mi, kto i w jaki sposób obrazuje nadejście kolejnej fali. Czym z definicji jest 'fala' wirusa? Rozumiem, że jeśli ktoś zdobył Twoje zaufanie przedstawił jakiś plan, wiedzę, argumenty. Jakie to były argumenty? Liczę na rzetelną odpowiedź bo napisanie, żebym sobie poszukał; żebym używał mózgu; żebym robił coś innego będzie świadczyć jedynie o tym, że optujesz za czymś czego nie rozumiesz albo nie posiadasz od autorytetów medycyny żadnej wiedzy. Ja nie jestem niewiernym spiskowcem. Wiem, że wirus jest obecny to jest pewne. Chcę tylko, żebyś przedstawił mi wiedzę o tym o czym piszesz. Że ma być 'trzecia fala' wirusa. Jakby od marca były dwie. Zatem reasumując zadaję konkretne pytanie:
W JAKI SPOSÓB I NA JAKIEJ PODSTAWIE NAUKOWEJ MOŻNA W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI OBLICZAĆ WYSTĘPUJĄCE W JAKIŚ SPOSÓB FALE?
Proste pytanie, ale niekoniecznie prosta odpowiedź. Rozumiem, że ufając tym prognozom przedstawiono Ci argumenty, które przekaż proszę mnie.

wypowiem się sam za siebie
mam stwierdzone badaniami ze miałem wirusa ale według mnie to jest ten sam wirus co grypa lecz inny jej profil i nazwany dumnie jak nazwę już znacie ... ja osobiście nie przeszedłem tego źle w moim odczuciu mimo ze po wyniku powiedziano mi ze tak wysoki wynik przeciwciał oznacza ze dość mocno przechodziłem zakażenie, objawy jak większość wie znacznie zbliżone do grypowych tyle ze głośniej obwieszczane wczoraj dziś i jutro ... Owszem twierdza ze to nowy wirus ale w moim odczuciu to nadal grypa tyle ze zmutowana jak to na wirusa przystało mutuje.
Nie chce tutaj szerzyć swojej wersji i nie będę ale odnośnie pytania skąd się biorą zapowiedzi ze tego czy tamtego znowu kolejna fala...o dziwo terminy zbiegają się z terminami corocznych zachorowana i zbiega się to z zmianami pogodny w danych miesiącach a co za tym idzie ...ludzkie osłabienia organizmów czy inne związane z wyziębianiem się . Choroby i wirusy były i będą tego nie zmienimy ale ten w moim odczuciu jest czymś nie do końca czymś naturalnym samym z siebie...bo dlaczego po 100 latach od poprzedniej pandemii się pojawiła nowa ??? wirusy lata sobie liczą zanim wyjdą szaleć mocniej na ulice....

o widzę ze mnie tutaj niezłe poematy minęły...

Rafał tak jak piszesz miejmy nadzieje ze za kilka miesięcy będzie to za nami i będzie można kabarety słuchać na temat sytuacji związanych z cov19


Zmieniony przez - keystone69 w dniu 2020-11-30 20:44:43