T777 - Kronika i Kulinaria

Główne założenia mojej obecnej diety diety:
- 3 posiłki: śniadanie o 9, lunch o 13, obiad o 19,
- absolutnie wszystko jem chłodne (po przyrządzeniu czekam aż ostygnie),
- piję tylko słodzone napoje gazowane (wody w czystej postaci wcale nie piję).

Dzisiejszy obiad:
- kaszka kukurydziana,
- salceson (grilowany po rozmrożeniu),
- sałatka z porem i marchewką,
- sos na bazie ketchupu, lekko ostry,
- piernik,
- ziarna słonecznika,
- cola do popicia.

Te ziarna słonecznika rozgryzasz i żujesz czy nie zwracasz na nie uwagi?
Te chłodne posiłki to z jakiejś przyczyny?

Wsypuję łyżkę ziaren do buzi i rozgryzam ile się da na papkę. Odnośnie chłodnych posiłków, to słyszałem, że takie zdrowsze.

Dzisiaj na obiad przygotowałem sobie 8 malutkich naleśników. Wyszły dość dobre. Cienkie, jasne, nie przypalone i sprężyste. Ciasto robię z: mąki, mleka i wody, białka z jaja (bez żółtka), rafinowanej oliwy i soli. Do naleśników dżem truskawkowy, a na deser piernik i słonecznik. Popiłem kolą.

Też takie rzeczy lubię
Jednak zawsze dokładam do tego 20 dkg mięsa.

ojan

Jednak zawsze dokładam do tego 20 dkg mięsa.

A jakie mięso proponujesz do naleśników?

Naleśniki zjadam zazwyczaj tak jak Ty
Mięso jem do posiłku zazwyczaj jest to pieczeń lub pierś z kurczaka.

Przepraszam, ale nie rozumiem. Najpierw powiedziałeś, że do naleśników dokładasz 20 dkg mięsa, a później odwrotnie, że jesz bez mięsa. To jak naprawde? Albo źle zrozumiałem?


Zmieniony przez - tolszowka w dniu 2020-11-16 20:41:06

Zjadam naleśniki i uzupełniam białko mięsem.

A, czyli najpierw jesz naleśniki a po nich mięso. Może kiedyś spróbuję, ale narazie to byłby dla mnie zbyt obfity posiłek.