SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] KETO ROAD START 157 KG

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 168674

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Dzisiaj robilem klatke lapy i brzuch.
lawka plaska
120 x 6
125 x 5 x 3
hantle skos dodatni
35 x 12 x 4 serie
rozpietki brama
5sztabek x 12 x 4 serie
wyciskanie hantla zza glowy jednoracz seria lączona z uginaniem
12.5 x 10 kazda reka x 4 serie
uginanie biceps chwyt mlotkowy
22.5 x 15 x 4 serie
uginanie modlitewnik seria łączona z prostowaniem reki
15 x 10 x 4 serie
prostowanie jednorącz brama podchwyt
3sztabki x 12 kazda reka x 4 serie
brzuszki lawka skos ujemny
15 x 4
poziomka
15 x 4

Po przerwie trochę dziwnie się człowiek czul ale było spoko. Po treningu jedzenie i później wjechał rower około 2 godziny luźnej jazdy po lesie.


Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-06 21:42:07

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93284 Napisanych postów 362782 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664118
Oj tam dziwnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Wczoraj zrobilem nogi. Staralem sie nie przesadzac ale i tak dzisiaj ledwo chodze.
przysiady
100 x 6
120 x 6
125 x 6
130 x 6 x 2
wstepowanie na lawke
2x7,5kg hantle x 20 x 4 serie
wykroki
4 x 12
wspięcia na palce step
15kg x 40 x 4 serie

Wszystko boli ale czuje ze zyje :D
Kaloryka od tego tygodnia pilnowana 3.2k.


Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-08 20:38:34

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93284 Napisanych postów 362782 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664118
Z kcal już ładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
ładnie to znaczy ze duzo czy mało? Bo jesli chodzi o nasycenie i energie to w sam raz na chwile obecna. Zobaczymy co bedzie sie dzialo bo waga ma powoli spadac. Lubie jeść i jeśli będzie slabo to więcej będę trenował bo zrobienie 2-3h więcej w tyg. na rowerze to żaden problem. Na razie trochę się ograniczam bo za duzo było tego roweru już. Stuknęło mi 2 tys. km w niecałe 3 miechy od zera w zasadzie.
Wiec teraz więcej energii chce włożyć w trening oporowy.
Wczoraj potruchtalem sobie godzine po lesie bo pieknie padalo i chcialem rozruszac "zawkasy" i troche pomedytowac. :D
Dzisiaj zrobilem trening barkow i tricepsow

OHP
70 x 6
75 x 6 x 3
wznosy do przodu z guma
10kg x 12 x 4 serie
wznosy w bok
12.5 x 12 x 4 serie
wznosy do przodu talerzem z dokręcaniem
20kg x 21 x 4 serie
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
50 x 12 x 4 serie
prostowanie rak wyciag gorny
10sztabek x 8 x 4 serie
wyciskanie hantla jednoracz zza glowy
12.5 x 12 x 4 serie
prostowanie wyciaga gornego jednoracz podchwyt
3sztabki x 12 kazda reka x 2 serie

Trening dość intensywny. Całość 55 min z rozgrzewka. Barki mocno piekły w trakcie ale o to chodzi. Po treninu godzina przerwy i wpadła gdzinka roweru. Mialo byc wieczorem ale burza szla z zachodu i zrobiłem wcześniej. Bardzo podoba mi sie to w keto/lowcarb ze zjadłem posiłek po 12, trening o 16 ,potem rower o 18. Potreningowy posilek dopiero po 20 i nie czuje żadnego ssania spadku energii itp. Na rowerze nogi jeszcze mocno obolale i nie bylo wielkiej mocy ale po paru km zrobilo sie juz przyjemnie i spokojnie dokrecilem do godziny i zastanawialem sie czy nie zrobic jeszcze, ale zdecydowalem ze w niedziele jak pogoda pozwoli pokrece wiecej. :)


Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-10 22:01:11

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Wczoraj wpadly plecy i biceps
martwy sumo
100 x 5
120 x 5
130 x 5
140 x 5 x 3
wioslowanie sztanga podchwyt
80 x 12
90 x 10
100 x 8 x 4
podciaganie na drazku + guma
5 x 4 serie
sciaganie wyciagu gornego szeroko
75 x 8 x 4 serie
trap y raise
5kg x 12 x 4 serie
facepull
5sztabek x 12 x 4 serie
uginanie rak gryf lamany
45 x 12
50 x 12
52.5 x 12
55 x 8
uginanie hantli chwyt mlotkowy
22.5 x 12
25 x 12
30 x 8 x 2 serie
uginanie hantla jednorącz modlitewnik
12.5 x 12 każda ręka x 2 serie


Spoko trening duza sila. Jedyny minus to puszczajacy chwyt w martwym i wioslowaniu. Chyba trzeba kupic paski..

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93284 Napisanych postów 362782 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664118
Paski czasem się przydają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Ja mam akurat stosunkowo slaby chwyt w porownaniu do sily i dynamiki ruchu sztangi. Wiec musze sie skupiac za mocno na tym by jej nie upuscic po kazdym ruchu przez co nie moge w pelni sie skoncentrowac na ruchu. Z jednej strony paski by pomogly wyzilowac w to co trzeba z drugiej trzeba trenowac chwyt i wez tu badz madry czlowieku. :P
Wczoraj pojezdzone po lasach. Odkrylem nowy ciekawy rezerwat przyrody i mysle ze troche mi sie zejdzie zanim go zjade calego. :D










Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-13 10:14:25

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Dzisiaj nieprzespana noc moze z 2h zlapalem w sumie. Potem trochę podroży chcialem odespac przed treningiem ale po godzinie się obudziłem. Mimo tego poszedlem na trening co jak sie okazalo nie bylo super pomyslem ale juz trzeba bylo pocwiczyc. klatka i triceps

lawka plaska
100 x 6
110 x 6
120 x 5 x 4
wyciskanie hantli
35 x 8
30 x 12
Poliquin Flyes
10 x 10 x 4 serie
wyciskanie hantli zza glowy
10kg x 12 x 4 serie
prosotwanie rak wyciag gorny
8sztabek x 12 x 4 serie
prostowanie reki nachwyt
4sztabki x 12 x 4 serie kazda reka

Wieczorem wpadl rower ze znajomymi tempo towarzyskie.








Ogolnie slabo sie czuje. Nie wiem czy poprostu 3.2k to nie jest za malo....


Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-13 21:38:31

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 629 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 27014
Yo. Troche mnie nie było ale słabo ze mną było. Straciłem totalnie sile motywacje i chęci do treningu. Zrobilem jeszcze 2 sesje treningowe i na kazdej to samo. Brak sily zeby zacisnac dlon na sztandze. Obciazenie ciezkie jak skur.., trzesłem sie jak galaretka.
W nocy pobudka co godzine, koszmary, brak apetytu, spadek libido. No nie do zycia bylem. Wiec zrobilem sobie tydzien przerwy.
W piątek po tygodniu odpoczynku od wszystkiego (Nawet na rowerze nie mialem sily smigac.)poszedlem na trening chociaz nie czulem jeszcze super mocy ale było duzo lepiej. Mogłem normalnie zacisnąć pieść nie czułem niemocy. Trening zrobilem lekki. Ciezary max 75% tego co wczesniej i mniejsza objetosc. W sobote posmigalem na rowerku dzisiaj znow zrobilem silke na mniejszym obciazeniu i objetosci. Staram sie wychodzic z treningu glodny dalszego dzwigania a nie zajechany. Mysle ze przyszly tydzien tez tak polece delikatnie i zobacze jak bede reagoal. Ale teraz jest juz duzo lepiej. Przez ten tydzien offu jadlem wszystko bez liczenia makro i węgli. Ale nie służyło mi to źle się czułem i wróciłem po 4 dniach do kalorkyki i makro ketozy. Waga skoczylo oczywiscie o jakies 5kg. Ale już polowa spadła. Wychodzi na to ze mocno przetrenowałem CUN. Skoro nawet po PRE z geranium nie miałem siły i chęci zrobić treningu.
Od paru dni juz normalnie spie jem i trenuje i jakos kolorowiej dookola, bo czulem sie jakbym mial depresje. Na razie powoli wchodzę na obroty. Treningi na silowni beda krotkie w miare intensywne +2-3 razy w tyg. rower. Okolotreningowo będę lądował węgle. Jeśli to nie będzie działało i dalej performenc będzie slaby to wracam do klasycznego protokołu z węglami jako paliwem.


Zmieniony przez - espe123 w dniu 2020-07-26 18:08:38

KiedyCiebieNiemaCzujeWSercu pustkeJestesMojaWodaBezCiebieUschne!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF w sezonie startowym

Wiecej