Dieta - pytania

Moim zdaniem jest zdecydowanie lepiej - glikogen wrócił.. Ja zostałbym kolejne dwa tygodnie na tych 3tys..

Tak w sumie podglądałem sięjak się tu wygrzewam w słońcu pojedzony dobrze nawodniony i faktycznie pomyślałem że nie ma co podejmować pochopnych decyzji i rzeczywiście jakieś mini szczegóły widać przy dobrym świetle... np udo mi się zaczęło rozdwajac jakoś wczesniej tego niezaobserwowałem lecimy na 3000 nie jest najgorzej najważniejsze że waga nie spada albo pas bo w tym wypadku byłoby nie okej hah. Chyba że jeszcze ktoś tutaj coś poradzi.








Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-05 13:13:08

Nowy tydzień nowe wyzwania lecimy zostaje na 3000 kcal

Tutaj wstawiam moje paplaniny zakochałem się w prostych potrawach na bazie serka wiejskiego zamiennie z twarogiem płatków owsianych ryżu z owocami! Zresztą co mi się nawinie to ląduje w taka papkę banany porzeczki rodzynki A dzisiaj miałem straszna ochotę na pizzę!!

Nowy tydzień nowe wyzwania lecimy zostaje na 3000 kcal

Tutaj wstawiam moje paplaniny zakochałem się w prostych potrawach na bazie serka wiejskiego zamiennie z twarogiem płatków owsianych ryżu z owocami! Zresztą co mi się nawinie to ląduje w taka papkę banany porzeczki rodzynki A dzisiaj miałem straszna ochotę na pizzę!!

Kurde z forum mam problem ciężko załadować mobilnie xd












Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-06 22:15:17

Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-06 22:58:48

Wy też tak macie że apetyt rośnie w miarę jedzenia? Niby więcej jedzenia a na luzie mógłbym zjeść dużo więcej mimo że jem przeważnie 3 duże posilki po 1 tys kcal i nie są one aż takie małe przykładowo 100g ryżu 400g serka wiejskiego banan rodzynki 25g i szybko mi to "przepala" czy mój organizm tak jest napedzony po redukcji czy jak? Czy aż tak bardzo nisko zszedłem z kaloriami... Na redu było to 2300 kcal teraz jem aktualnie 3000 kcal na start narazie pierwszy tydzień stoi wszystko trochę glikogenu doszło ewentualnie lekkie zarysy :D


Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-07 20:17:55

Podstawy przyszły z nowości to witaminy brałem jej bardzo dawno temu ale tylko tyle nie ćwiczyłem tak jak teraz i nie jadłem ashwe kiedyś brałem tak samo nie miałem nic ogarnięte noi ryb jakoś nie jem to i omegę kupiłem reszta to tylko uzupełnienie bo się kończy noi jakie gratis jakie chleb jutro spróbuję

Jak byście polecali stosowali ashwagandha na noc tylko jeden kaps czy 2 razy dziennie rano i wieczorem? Aby się "nasycić" ? Jak ma się do używania wraz np z kofeina mowi się że kofeina pobudza ashwa relaksuje czy może ma się jedno do drugiego jak np teanina z kofeina? A no i omega raz dziennie wystarczy spokojnie?


Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-10 15:34:13

Kilka moich paplanin zakochany jestem w serku wiejskim i dużo rzeczy bazuje na nim oczywiście urozmaicam źródła białka mam kurczaka schab twaróg serki gorzej z rybami

Kupiłem sobie paski obciążeniowe do sztangi ale ta moja "ruro-sztanga" jest trochę gruba i jak sam paski to jeszcze mi ją pogrubia ehh bo problem trochę mam z chwytem. Ale to jest nie jedyny problem na tę moją rurę mogę nałożyć max 105kg nie mogę poszaleć z ciężarem w martwym i muszę robić więcej powtórzeń ehhh