...
Napisał(a)
Ciekawi mnie jakiej udzielicie odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie, zapewne każdemu z was zdarzyła sie sytuacja, w której musieliście użyć swoich umiejętności, jeśli nie zastanówcie się nad tym. Jak zachować się w sytuacji, w której przewidujecie, iż konfrontacja w postaci walki jest nieunikniona. Czy wykorzystujecie odpowiednie techniki i kombinacje w celu powalenia przeciwnika w szybkim czasie czy czekacie na jego reakcję. Ciekawi mnie wasz stosunek do polskiego prawa. Przecież jasno ona określa osobę, która uderzyła jako pierwsza jako agresora. Ale każdy z nas uprawiający styl tradycyjny taki jak karate (ja uprawiam KK) zdaje sobie sprawę, iż jeden cios przeciwnika może zakończyć walkę, więc oczekiwanie na jego reakcę może być niebezpieczne. Osobiście mam mieszane uczucia, z jednej strony obawiam się konsekwencji, ponieważ posiadam umiejętności przy których wykorzystaniu jestem kogoś w stanie nawet połamać, zabić co spotka się z karą w postaci więzienia, z drugiej strony to ja mogę stać się ofiarą, więc nie warto czekać na przeciwnika i przejść do zdecydowanej ofensywy (mówię oczywiście o sytuacji w towarzystwie świadków, a nie o bójce na ciemnej klatce schodowej z alkoholikiem).
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Wlasnie - Natolin zwrocil uwage na ciekawa rzecz. Przeciez nie raz w sadzie udowadniano, ze pierwsze uderzenie to bylo po prostu wyprzedzenie ataku napastnika i powolywano sie na konstrukcje obrony konieczniej albo stanu wyzszej koniecznosci.
Wiec trywializowac tego tak nie mozna, ze pierwszy strzal dzieli uczesnikow na agresora i ofiare.
Wiec trywializowac tego tak nie mozna, ze pierwszy strzal dzieli uczesnikow na agresora i ofiare.
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
jak sie z gosciem bilem(solowka) nie wiedzialem kiedy mam zaczac sie bic a on nie chcial sie odsunac lub czekac na start(ze strony publicznosci) wiec stalem i...dostalem 2 tuby doslownie w ulamku sekundy(fart ze nie byly zbyt mocne).co do twoich umiejetnosci lamania przeciwnika to i tak pewnie zaczalbys sie po prostu napier...ac z gosciem a nie probowac zrobic cos taktycznego(chyba ze mialbys odwage robic eksperymenty na ulicy)
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
aha sorry troche nie na temat odpowiedzialem(pytanie bylo o reakcje przed walka).hmmm jak na moj gost to lepiej zrobic k.o(kilkoma tubami,kopem w ryj czy jak kto woli) i...sie oddalic.ale to nie jest takie latwe...(mowie o odpowiednim zachowaniu sie a nie trudnosci wykonania)
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
Prawo prawem, przeciez nikt po jakiejs solowce nie pojdzie do sadu wniesc sprawy o pobicie! Tymbardziej jak trafisz jakichs dresow i trzeba bedzie walczyc niekoniecznie w formule jeden na jednego.
Zasadniczo sam staram sie nie zaczynac, bo o ile prawa sie nie boje w takiej sytuacji (studiuje prawo w sumie, moze powinienem...) to nie chce potem w opinni jakichs domniemanych obserwatorow uchodzic za agresora. Jak masz sytuacje jeden na jeden i nie walczysz z jakims mistrzem, ktory jest w stanie stojac 30 cm od Ciebie zaladowac Ci mawache na glowe to nie ma sensu zaczynac. Ja uwazam tylko, zeby mnie nie chwycil i "z baski" mi nie sprzedal, bo to moze skonczyc sprawe, niewazne jaki bym byl duzy. Glowe trzymam nisko, zeby w razie ataku z basi spuscic leb i nie dostac w twarz tylko w gorna czesc glowy. Najlepiej zachowac dystans i juz. Jak bedzie lecial strzal to albo schodzisz albo przyjmujesz w jakis malo urazowe miejsce (na bark, na garde, cokolwiek) i juz wiadomo, ze na gadaniu sie nie skonczy.
Wiaodmo jak jest teraz na ulicy - wkroisz komus a potem go spotkasz jak bedzie szedl z piecioma innymi i juz moze nie byc gora. Lepiej czekac do konca, bo zawsze moze sie udac uniknac konfrontacji. No chyba, ze sam jestes napalony, zeby kolesia przycelowac albo np. potyczki slowne zaszly za daleko...
Zasadniczo sam staram sie nie zaczynac, bo o ile prawa sie nie boje w takiej sytuacji (studiuje prawo w sumie, moze powinienem...) to nie chce potem w opinni jakichs domniemanych obserwatorow uchodzic za agresora. Jak masz sytuacje jeden na jeden i nie walczysz z jakims mistrzem, ktory jest w stanie stojac 30 cm od Ciebie zaladowac Ci mawache na glowe to nie ma sensu zaczynac. Ja uwazam tylko, zeby mnie nie chwycil i "z baski" mi nie sprzedal, bo to moze skonczyc sprawe, niewazne jaki bym byl duzy. Glowe trzymam nisko, zeby w razie ataku z basi spuscic leb i nie dostac w twarz tylko w gorna czesc glowy. Najlepiej zachowac dystans i juz. Jak bedzie lecial strzal to albo schodzisz albo przyjmujesz w jakis malo urazowe miejsce (na bark, na garde, cokolwiek) i juz wiadomo, ze na gadaniu sie nie skonczy.
Wiaodmo jak jest teraz na ulicy - wkroisz komus a potem go spotkasz jak bedzie szedl z piecioma innymi i juz moze nie byc gora. Lepiej czekac do konca, bo zawsze moze sie udac uniknac konfrontacji. No chyba, ze sam jestes napalony, zeby kolesia przycelowac albo np. potyczki slowne zaszly za daleko...
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
szkoda ze to nie jest tak w filmach ze gosc uderza a drugi to broni i wykreca reke...uwazaj na cepy bo leca z zawrotna predkoscia
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
Eeeeeeeeeee, przed cepem najlatwiej sie obronic. Przeciez to jest najbardziej markowane uderzenie reka.
Wiem co mowie, praktyka uliczna nie jest mi obca.
Wiem co mowie, praktyka uliczna nie jest mi obca.
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
to moze tylko ja sie bilem z szybkim billem...po prostu to byl ulamek sekundy jak dostalem te tuby na poczatku.po prostu zobaczylem 2 piesci...
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
Moze... Ja wiem, ze sierpy jak na poczatek tytulowej "konfrontacji" to slaby pomysl. Moze z kims malym walczyles, lekkie mial lapki i szybko nimi mahal? Tyle, ze wtedy w parze z sila to nie idzie.
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
Sorry bardzo za dwa razy wyslana odp.
"Cztery tabletki metki idealne dla Twej sylwetki"
...
Napisał(a)
heh ja mam 15 lat wiec moj przeciwnik nie byl duzy(ale wiekszy o jakies pol glowy i pewnie ciezszy kilka kilo czyli wazyl z 60 kg).a poza tym ja nie mowilem o zaczynaniu konfrontacji sierpem,mowilem ogolnie o tubach a z tym chodzilo mi o to ze lepiej samemu zaczac bic niz pozniej zebrac baty.
najslabsze psy najglosniej szczekaja
Poprzedni temat
Pszczyńska Akademia Sztuk Walk
Następny temat
Jak połączyć siłownie i mase z boksem
Polecane artykuły