Tsu84Cóż.. że "jak z płatka" to bym nie powiedziała. Bieganie zdecydowanie znajduje się daleko poza moją strefą komfortu.. i dziś obiektywnie wcale nie było tak miło, choć nauczyłam się dostrzegać uroki tej formy ruchu i czerpać radość z okoliczności
Na ile śledzę poczynania Tsu w różnych dyscyplinach, to nie sądzę by kwiatki po drodze wąchała. Raczej na endorfiny w biegu pracuje
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370