Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

jsdolan5

Viki – nie wiem czy coś nie przekręcę ale chodzi o to żeby wyrobić sobie nawyk napinani tych mięśni podczas ćwiczenie, czyli zachowanie prawidłowej postawy i „odciążenia” kręgosłupa. Robi się to przy pompkach, drążku, przysiadach, ja robię to przy ławce ( niestety nie zawsze pamiętam ) bo w tej chwili nie mostkuję ( fizjo zabroniła z powodu przepukliny ) a przy napięciu dolnej części brzucha lędźwia ściślej przylegają do ławki. Co prawda trudniej w tej pozycji spiąć łopatki i zaprzeć się porządnie nogami, no i droga sztangi jest dłuższa, a i sama sztanga „ cięższa „ wyciskając 90 kg to tak jakbym wyciskał 100 a może nawet więcej, no ale coś za coś . Viki spróbuj stanąć sobie rozluźniona a następnie napnij mięśnie dolnej części brzucha, możesz położyć tam dłonie wtedy bardziej wyczujesz te napięcie, i zobacz co się wtedy dzieje. Powinien się wyprostować kręgosłup i biodra powinny pójść do przodu, jeżeli ta mięśnie będą mocne to to będzie naturalne postawa, no i właściwie o to chodzi . Ja robię to na leżąco żeby bardziej czuć ten „wyprost” i przyleganie do podłoża. Trochę chyba to zamotałem ale mam nadzieję ze rozumiesz o co mi chodzi .

powiadomki mi padły więc odrabiam,
patrząc po opisie o wydaje mi się, że to jedno z zestawu ćwiczeń na mięśnie dna miednicy oraz mięsień poprzeczny,
są one polecane szczególnie po ciąży, przy przepuklinie kresy białej ale także dla wzmocnienia core
wygooglujcie sobie bo jest tego trochę więcej i mogą się przydać
na pewno nie zaszkodzą, sam powinienem takie robić, ale jakoś zaniedbuję

Janie - nie wiem dlaczego się oburzyłeś bo twa wypowiedz rzeczywiście jest dwuznaczna i ja tez chciałem napisać że mi przykro że Ci się tak układa , nie rozumiałem tylko tych uśmieszków na końcu wypowiedzi. Ja napisałem szczerze co czuję i nie chodzi o to ze coś się kiedyś kończy ale oto że jacyś płytcy i zakompleksieni ludzie niszczą to co lubię i kocham, żeby pokazać jacy to są ważni, albo zeby się komus podlizać, a na to się nie godzę i wcale mi z tego powodu nie jest do śmiechu .

Kabo - no i właśnie oto chodzi , trzeba było wczesnie tu zajrzeć to bym sie tak nieudolnie nie produkował

W sobote po pracy
Sobota 23.05..2020 .
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itd
- Pompki na uchwytach - 45 p
- 3s x 15p
.Brzuch –
- Napinanie dolnej części brzucha przy wydechu - 30p
– 3 x 10p
- Kółko z kolan - 50p
- 1s x 30p
- 1s x 20p

Dzisiaj przed południem

„Trening ułożonego” Tydzień 4/3
Niedziela 24.05..2020 .
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itd
0. Seria łączona ( pompki, kubany )
0a. Pompki na uchwytach - 30 p
- 3s x 10p
0b. "Kubany" hantlami - 30 p
- 3s x 10p x 5kg,

1.Wyciskanie sztangi leżąc ławka płaska – 100p
- 20 kg, x 10p
- 40 kg, x 15p
- 67,5 kg, x 15p x 5s
(5 MINUT M/SERIAMI WŁAŚCIWYMI)

2. Seria łączona ( triceps, biceps )
2a. Wyciskanie sztangi wąsko - 40p
-70 kg x 8p x 5s
2b. Uginanie przedramion z hantlami siedząc - 60p
- 13,5kg x 12p x 5s

3. Wiosło sztangą leżąc na ławce - 60p
- 60 kg, x 10p
- 72 kg, x 10p x 4s

4.Brzuch –

- . Kółko z kolan - 50p
- 1s x 30p
- 1s x 20p

Jutro kolejny tydzień treningowy , czekam na rozpiskę trenera




Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2020-05-24 21:09:02

Ni kłóćmy się, moja wina nie powinienem reagować Ojan ma prawo do złośliwości czy gorszego dnia.
Przepraszam z całego serca.
A w sprawie trójki to nasłuch**ę od czasu do czasu, raczej żałoba ale teraz koncert REM przed chwilą Man on the moon, na pewno pierwsza dziesiątka mojej listy wszech czasów. Jest nadzieja.
Pozdrawiam.

kabo9

jsdolan5

Viki – nie wiem czy coś nie przekręcę ale chodzi o to żeby wyrobić sobie nawyk napinani tych mięśni podczas ćwiczenie, czyli zachowanie prawidłowej postawy i „odciążenia” kręgosłupa. Robi się to przy pompkach, drążku, przysiadach, ja robię to przy ławce ( niestety nie zawsze pamiętam ) bo w tej chwili nie mostkuję ( fizjo zabroniła z powodu przepukliny ) a przy napięciu dolnej części brzucha lędźwia ściślej przylegają do ławki. Co prawda trudniej w tej pozycji spiąć łopatki i zaprzeć się porządnie nogami, no i droga sztangi jest dłuższa, a i sama sztanga „ cięższa „ wyciskając 90 kg to tak jakbym wyciskał 100 a może nawet więcej, no ale coś za coś . Viki spróbuj stanąć sobie rozluźniona a następnie napnij mięśnie dolnej części brzucha, możesz położyć tam dłonie wtedy bardziej wyczujesz te napięcie, i zobacz co się wtedy dzieje. Powinien się wyprostować kręgosłup i biodra powinny pójść do przodu, jeżeli ta mięśnie będą mocne to to będzie naturalne postawa, no i właściwie o to chodzi . Ja robię to na leżąco żeby bardziej czuć ten „wyprost” i przyleganie do podłoża. Trochę chyba to zamotałem ale mam nadzieję ze rozumiesz o co mi chodzi .

powiadomki mi padły więc odrabiam,
patrząc po opisie o wydaje mi się, że to jedno z zestawu ćwiczeń na mięśnie dna miednicy oraz mięsień poprzeczny,
są one polecane szczególnie po ciąży, przy przepuklinie kresy białej ale także dla wzmocnienia core
wygooglujcie sobie bo jest tego trochę więcej i mogą się przydać
na pewno nie zaszkodzą, sam powinienem takie robić, ale jakoś zaniedbuję

Akurat na mięśnie dna miednicy są trochę inne ćwiczenia, podczas których nie można napinać brzucha ani przesuwać miednicy, a same mięśnie odpowiadają za utrzymanie moczu i narządów w jamie brzusznej.
Natomiast to co opisał Jsdolan to jedno z ćwiczeń które ja powinnam robić przy pogłębionej lordozie lędźwiowej (w ciąży i po też się takie robi, bo są bezpieczne). Jest tych ćwiczeń trochę, ale nie ukrywam, że są nudne i dlatego ciągle o nich zapominam albo czasu brakuje

napisałem, że to też może pomóc i możemy się spierać czy to na takie mięśnie czy inne, ale zostawię tylko cytat z opisu funkcji mięśni poprzecznych brzucha:
"Mięśnie te odgrywają istotną rolę w zapobieganiu bólom kręgosłupa (pleców), a także utrzymaniu prawidłowej i pionowej postawy ciała oraz stabilne utrzymanie miednicy."
koniec cytatu
więc chyba zgodzisz się że w przypadku Jsdolana właśnie tę mięśnie powinny zostać wzmocnione i można to zrobić skutecznie nie tylko tym jednym a całym szeregiem ćwiczeń . Ćwiczenia na mięśnie dna miednicy występują często w pakiecie rehabilitacyjnym z poprzecznym.
A że ćwiczenia nudne to pełna zgoda .


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-05-25 14:19:50

Kabo co do poprzecznego i całej Twojej wypowiedzi się zgadzam. U mnie wskazaniem do tego typu ćwiczeń jest źle ułożona miednica i osłabione mięśnie brzucha.
Chodziło mi o to, że akurat to ćwiczenie nie jest ćwiczeniem na mięśnie dna miednicy (zwanymi mięśniami Kegla), bo na te mięśnie są różne sekwencje napinania (takiego jakbyśmy chcieli wstrzymać mocz), ale bez spięcia pośladków czy spięcia mięśni brzucha. Kluczowe jest wręcz nie angażowanie żadnych innych mięśni i nie wstrzymywanie oddechu, na to fizjo bardzo zwraca uwagę. Niestety temat z racji ciąży aktualnie przerabiam
A skoro już jesteśmy przy cytatach
"Mięśnie dna miednicy, inaczej mięśnie Kegla, to bardzo ważna grupa mięśni, odpowiedzialna między innymi za utrzymywanie moczu (zwłaszcza w przypadku kobiet). Mięśnie dna miednicy utrzymują też w prawidłowej pozycji narządy znajdujące się w miednicy."

Znam ten temat z racji nietrzymania moczu, ale nie pomagają mi te ćwiczenia. Pół roku codziennych ćwiczeń przy urazie rdzenia ze spastycznym nadreaktywnym pęcherzem. Potem czasami sobie przypominam, ale brak zapału, gdy nie widać żadnych efektów. Na forach nawet zdrowe osoby przyznają, że trening mięśni Kegla jest mało efektywny. Kobiety jeszcze mogą z kulkami ćwiczyć, ja mężczyzna nie. Pozostaje do wyboru worek i gama cewników (łonowe, Foleya lub, jak ja kapturki - cewniki zewnętrzne i jeszcze niektóre osoby kilka razy dziennie się cewnikują, gdy mają odwrotnie niż ja, nie potrafią poluzować zwieraczy). Kobiety z urazem rdzenia mają gorzej, nie mogą używać z racji anatomii kapturków. Przy cewnikowaniu potrzebne są jeszcze jakieś pieluchy, czy pieluchomajtki, bo pomimo zaciśniętych zwieraczy może taka osoba popuszczać. Pewnie mało kto z Was wie o tym lub uświadamia sobie patrząc na osobę na wózku. Większość takich osób ma też problem z seksem i defekacją. Ja nie na szczęście.


Zmieniony przez - olotraper w dniu 2020-05-27 03:08:35

Nie wiem czy te ćwiczenia na mięśnie Kegla są skuteczne, podobno trzeba je robić regularnie przynajmniej 3 miesiące a to mnie jakoś zniechęca Zawsze zostają inne metody typu laser, elektrostymulacja itp.

Natomiast ćwiczenia na brzuch podobno są skuteczne, ale trzeba je robić regularnie co też mi nigdy na dłuższą metę nie wyszło od kilku osób słyszałam, że im pomogły wzmocnić brzuch, odciążyć odcinek lędźwiowy i poprawić postawę ciała.

Systematyczność to klucz do sukcesu, ale nie wytrych do każdej bolączki.

olotraper

Systematyczność to klucz do sukcesu, ale nie wytrych do każdej bolączki.

Zastanawiałem się wcześniej czy tego samego nie napisać.
Tzn. o systematyczności.