SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 249: Ferguson vs Gaethje drugie podejście

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9645

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Hans Gutknecht/MediaNews Group/Los Angeles Daily News via Getty Images

Dana White nie jest pewny, czy w tym rodu dojdzie do pojedynku między Khabibem Nurmagomedovem a Tonym Fergusonem

Prezydent UFC Dana White mówi, że nie jest zbyt pewny tego, czy dojdzie w tym roku do pojedynku między mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem a Tonym Fergusonem.

Nurmagomedov i Ferguson mieli stanąć do pojedynku na gali UFC 249 zaplanowanej na 18 kwietnia, ale z powodu pandemii COVID-19, walka została odwołana podobnie jak cała gala.

Teraz, 9 maja po przełożeniu gali na inny termin i w nowe miejsce, Ferguson będzie walczył z Justinem Gaethje o tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej. Następnie plan zakłada, że zwycięzca ma walczyć z Nurmagomedovem jeszcze w tym roku. Jednak Dana White sądzi, że nawet jeśli „El Cucuy” wygra walkę, są niewielkie szanse na to, że w 2020 roku zobaczymy pojedynek Nurmagomedov vs. Ferguson.

Oto, co w kwestii tej walki miał do powiedzenia Dana White podczas sesji AMA na Reddit. Na pytanie fana, czy zobaczymy pojedynek Tony’ego z Khabibem w tym roku, White odpowiedział:

Dana White
„Nie bardzo. Boję się, co będzie dalej, jeśli spróbujemy to powtórzyć.”


Khabib Nurmagomedov i Tony Ferguson zostali zestawieni już po raz piąty i niestety bezskutecznie. Kontuzje, choroby, problemy ze zbijaniem wagi, a teraz globalna pandemia, sprawiły, że walka za każdym razem nie dochodziła do skutku. Więc, White jest sceptyczny, co do tego, czy kiedykolwiek uda się doprowadzić do tego pojedynku

Nie powinno dziwić, że White niechętnie mówi o szóstej próbie zestawienia walki między dwoma najlepszymi zawodnikami w dywizji lekkiej. Już po tym jak walka nie wypaliła po raz czwarty, White powiedział, że już nigdy więcej jej nie zestawi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC/Getty Images

Trener Amandy Nunes o prawdziwym powodzie wycofania się mistrzyni z UFC 249

Trener American Top Team, Conan Silveira podał powód, dla którego Amanda Nunes wycofała się z pojedynku z Felicią Spencer na gali UFC 249. Okazuje się, że powód jest inny niż podawano na początku.

Mistrzyni wagi piórkowej i koguciej Amanda Nunes wycofała się niedawno z zaplanowanej walki w obronie pasa wagi piórkowej z Felicią Spencer na nowo zreorganizowanej karcie UFC 249 zaplanowanej na 9 maja w Jacksonville na Florydzie. Wcześniej obie zawodniczki były zestawione na odwołanej gali UFC 250 w Sao Paulo, a prezydent UFC Dana White miał nadzieję to, że uda się zestawić tę walkę jako trzeci pojedynek o tytuł na gali UFC 249.

Po wycofaniu się Nunes, początkowo raporty mówiły o tym, że mistrzyni wycofała się z powodu braku pełnego obozu treningowego i że nie czułaby się komfortowo w rywalizacji na gali podczas pandemii koronawirusa. Według jej trenera w ATT Silveiry, to jednak nie jest cała historia. Trener powiedział w rozmowie z Combate.com, że Nunes doznała kontuzji kostki podczas treningu, co doprowadziło do jej wycofania się z walki.

Conan Silveira
„Amanda miała małą kontuzję kostki, wolała się wycofać i wyleczyć, niż biegać, ponieważ byliśmy na tym etapie, a poza tym nie wiedzieliśmy, co się stanie. Nie wiedzieliśmy, czy gala odbędzie się 9 maja, gdzie się odbędzie i w związku z tym mieliśmy kilka pytań i kilka odpowiedzi.

Na treningu, który robiliśmy zanim go przerwaliśmy, stała się jej krzywda i nie chcieliśmy jej zmuszać. Wolimy się zatrzymać i podjąć leczenie, żeby była gotowa, jak zawsze, aby móc wrócić jak najszybciej.”


Mimo tego, że Amanda Nunes nie będzie mogła wziąć udziału na gali 9 maja, nie wydaje się, aby kontuzja była poważna i wkrótce powinna wrócić do Oktagonu. Jej przeciwniczka, Spencer, wzywa już UFC do ponownego zestawienia walki z Nunes w czerwcu, więc miejmy nadzieję, że mistrzyni szybko wyleczy kontuzję i wkrótce wrócą do treningów przygotowawczych.
__________________________________

Mogli od razu powiedzieć, że Nunes doznała kontuzji, a nie owijać w bawełnę z tymi obawami przed rywalizacją w czasie zarazy. Co im to dało, nic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Teraz jak ich zestawią to asteroida walnie

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Albo któryś z nich poślizgnie się na skórce od banana
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Donald Cerrone chce być pierwszym zawodnikiem w UFC, który stoczy trzy walki w ciągu tygodnia

Rywalizujący w wadze półśredniej UFC Donald Cerrone mówi, że chce zostać pierwszym zawodnikiem w historii UFC, który zawalczy trzy razy w ciągu jednego tygodnia.

Donald Cerrone w swojej kolejnej walce zmierzy się z Anthonym Pettisem w rewanżu na gali UFC 249 w następną sobotę w Jacksonville na Florydzie. Żyjąc zgodnie ze swoją mantrą „gdziekolwiek, kiedykolwiek”, „Kowboj” podjął walkę z Pettisem w krótkim czasie, starając się pomóc UFC uratować kartę UFC 249, która została zdziesiątkowana przez pandemię koronawirusa.

Rozmawiając z Brettem Okamoto z ESPN, Cerrone powiedział, że może to nie być jedyna walka przyjęta w short notice, jaką podejmie w najbliższych tygodniach. W rzeczywistości, Cerrone mówi, że chce ustanowić współczesny rekord UFC, walcząc trzy razy w ciągu jednego tygodnia (nie licząc zawodników dawnych gal UFC, którzy uczestniczyli w turniejach tocząc kilka walk jednej nocy). Oto, co powiedział „Kowboj”.

Donald Cerrone
„Wyjdę tam i wygram tę walkę i powiem: „Hej Dana, masz kogoś w kolejce na środę?”. Bo zostanę tutaj w kamperze. Chcę być pierwszym zawodnikiem, który stoczy trzy walki w ciągu tygodnia.”


Teoretycznie, Cerrone mógłby dokonać tego wyczynu biorąc pod uwagę, że wszystkie trzy gale zaplanowane na 9, 13 i 16 maja odbędą się na tej samej arenie w Jacksonville. Oczywiście, mówienie, że chce walczyć trzy razy w ciągu tygodnia, a zrobienie tego, to zupełnie dwie różne rzeczy. Biorąc pod uwagę, że Cerrone ma przed sobą potencjalną wojnę z Pettisem, trudno uwierzyć, że mógłby dokonać tak szybkiego powrotu. Nawet jeśli chce to zrobić, lekarze, nie mówiąc już o urzędnikach UFC, mogą mu na to nie pozwolić. Z drugiej strony, może rzeczywiście dadzą mu szansę na osiągnięcie jego zamierzonego celu.

Przecież Cerrone miał już w przeszłości szybkie powroty do akcji. W 2015 roku, Cerrone wziął walkę z Mylesem Jury na UFC 182 w dniu 3 stycznia, a następnie 18 stycznia dokonał szybkiego zwrotu, aby zająć się Bensonem Hendersonem. Rekord UFC w najkrótszym odstępie między walkami należy do Chasa Skelly’ego, który potrzebował tylko 13 dni pomiędzy walkami z Tomem Niinimäkim i Seanem Soriano latem 2014 roku. Chris Leben i Dustin Pague mieli 14 dni, a potem Cerrone 15 dni. Jeśli chodzi o „Kowboja”, który ma już za sobą kilka rekordów UFC, to może to być kolejny rekord UFC, który pobije. Pytanie tylko, czy mu się to uda?

ten gość jest niesamowity! Szacun za takie podejście, ale najpierw niech lekko wygra z Pettisem, żeby mógł myśleć o drugiej czy trzeciej walce w tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Francis Ngannou chwali się imponującą formą przed pojedynkiem na UFC 249

Były i zarazem obecny pretendent do tytułu wagi ciężkiej UFC, Francis Ngannou, powróci do Oktagonu na gali UFC 249, by zmierzyć się z Jairzinho Rozenstruikiem. Ngannou zaprezentował swoją aktualną formę na tydzień przed pojedynkiem.

Walka ta będzie pierwszy pojedynkiem Francisa Ngannou od czerwca 2019 roku, kiedy to w Minneapolis wygrał w pierwszej rundzie przez TKO z byłym mistrzem wagi ciężkiej Juniorem dos Santosem. Zwycięstwo to było trzecią wygraną z rzędu dla „Predatora”, ponieważ wcześniej pokonał przed czasem po ciosach odpowiednio Curtisa Blaydesa i innego byłego mistrza wagi ciężkiej Caina Velasqueza.

Pomimo długiej przerwy i ograniczonych możliwości treningowych z powodu pandemii Covid-19, Francis Ngannou wydaje się być w fenomenalnej kondycji przed bardzo oczekiwanym pojedynkiem, który odbędzie się w przyszły weekend na gali UFC 249.

Jak widać na poniższym zdjęciu opublikowanemu przez @TalkMMA, Francis Ngannou wygląda na świetnie przygotowanego na walkę z Jairzinho Rozenstruikiem.


https://twitter.com/TalkMMA/status/1256679562848735232

Podczas gdy Ngannou jest bardzo podekscytowany powrotem do akcji, nie jest zbyt zadowolony z tego, że bierze udział w walce bez tytułu tymczasowego mistrza. Zarówno on jak i Rozenstruik głośno mówi, że w związku z przestojem w rywalizacji o tytuł wagi ciężkiej, stawką ich walki powinien być tytuł tymczasowego mistrza.

Francis Ngannou
„Co uważam? Uważam, że powinienem teraz walczyć o tytuł. Myślałem, że po pojedynku Stipe Miocic vs Daniel Cormier, to ja będę tym, który będzie pierwszy w kolejce do walki o pas, w to właśnie wierzę. Teraz jestem tutaj, mam zamiar podjąć tę walkę z Rozenstruikiem, która nie jest o tytuł ani o tytuł tymczasowy. Chodzi o to, że to nie jest moja decyzja. Nie ja decyduję, co to będzie, bez względu na to, co myślę o tym, co jest sprawiedliwe, po raz kolejny nie jest to moja decyzja, więc robię tylko to, co muszę zrobić. Naprawdę wierzę, że byłem na miejscu, w którym mógłbym walczyć o tytuł, tak mi się wydaje.”


Chociaż Kameruńczyk nie zawalczy o tytuł na UFC 249, Francis Ngannou ma spotkać się z czołowym zawodnikiem w dywizji Jairzinho Rozenstruikiem. Obecnie Rozenstruik może pochwalić się doskonałym zawodowym rekordem 10-0, a w swoim ostatnim występie w Oktagonie odniósł spektakularne zwycięstwo przez nokaut na Alistairze Overeemie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 142 Napisanych postów 900 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10690
Nieźle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Gala UFC 249: Ferguson vs Gaethje w nowej, kapitalnej zapowiedzi video

Rozpoczął się fight week poprzedzający galę UFC 249: Ferguson vs Gaethje, która odbędzie się w przyszły weekend 9 maja w Jacksonville na której dojdzie do pojedynku o tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej między Tonym Fergusonem a Justinem Gaethje. W związku z tym, UFC przedstawiło kolejną zapowiedź video.

Od ostatniej gali, która się odbyła minęło już sporo czasu i każdy fan MMA jest spragniony rywalizacji na najwyższym poziomie. W sobotę, UFC 249: Ferguson vs. Gaethje odbędzie się w VyStar Veterans Memorial Arena w Jacksonville na Florydzie. Będzie to pierwsza gala UFC od 57 dni – ośmiu długich, wypełnionych nudą tygodni, w których całe nasze życie zostało sparaliżowane przez pandemię COVID-19.

Jednak zgodnie z obietnicą, Dana White wyprzedza inne główne dyscypliny sportowe w USA i organizuje galę jako pierwszy. Niektórzy uważają te decyzje za kontrowersyjne, ale White zapewnił, że jego personel będzie koncentrował się przede wszystkim na bezpieczeństwie publicznym podczas gali za zamkniętymi drzwiami, która jest pierwszą z trzech zapowiedzianych gal, która odbędzie się w tym miejscu w ciągu ośmiu dni.

W walce wieczoru, były tymczasowy mistrz Tony Ferguson (25-3 MMA, 15-1 UFC) zmierzy się z Justinem Gaethje (21-2 MMA, 4-2 UFC). Stawką tego pojedynku będzie tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej.

W co-main evencie, panujący mistrz wagi koguciej Henry Cejudo (15-2 MMA, 9-2 UFC) zmierzy się z byłym mistrzem Dominickiem Cruzem (22-2 MMA, 5-1 UFC).

Dla fanów MMA, którzy nie mogą się już doczekać tej gali, UFC przygotowało nową, kapitalną zapowiedź gali UFC 249, która jeszcze bardziej podsyca emocje.

https://twitter.com/danawhite/status/1256999782309957637 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Odliczanie do UFC 249: Ferguson vs. Gaethje

Video zapowiedzi zbliżających się walk.

W najbliższą sobotę, po niemal dwóch miesiącach przerwy, największa organizacja MMA na świecie zorganizuje kolejny event – w Jacksonville na Florydzie odbędzie się UFC 249. W walce wieczoru Tony Ferguson podejmie Justina Gaethje w rywalizacji o tymczasowy pas kategorii lekkiej. Z kolei w co-main evencie gali, Henry Cejudo stanie do obrony pasa wagi koguciej mierząc się z Dominickiem Cruzem.

Poniżej materiały video pokazujące przygotowania wymienionej czwórki do zbliżających się walk.









Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-05-04 16:48:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Steven Branscombe-USA TODAY Sports

Justin Gaethje: Nie wziąłbym walki z Khabibem z małym wyprzedzeniem

The Highlight o nieco innej sytuacji przed kolejną walką.

Justin Gaethje (21-2, 4-2 w UFC, #4 w rankingu UFC) wiele razy mówił o tym, że jego zasadą jest odmawianie walk z małym wyprzedzeniem. Amerykanin przystępuje do pojedynków tylko po pełnym okresie przygotowań jednak przed starciem z Tonym Fergusonem (25-3, 10-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) zrobił pewien wyjątek.

Justin Gaethje
Minęło sześć tygodni od kiedy dowiedziałem się o walce. Nigdy nie wziąłem walki z tak małym wyprzedzeniem. Normalnie muszę mieć 10-12 tygodni. Jak tylko się o tym dowiedziałem, wstałem i chciałem wrócić do szczytowej formy tak szybko, jak to możliwe.


Treningi w czasie pandemii nie były prostą kwestią, ale Justin miał z kim trenować a dodatkowo był już w przyzwoitej formie po tym jak wcześniej pomagał Neilowi Magny’emu i Austinowi Hubbardowi w przygotowaniach od ich walk.

Justin Gaethje
Tak, więc ja mam prywatną salę. Miało być do 10 osób w pomieszczeniu tak, więc nigdy nie było tam więcej niż 10 osób. W tym sporcie musisz zawsze być gotowy by kogoś zastąpić, ponieważ nigdy nie wiesz kiedy będziesz potrzebował sparingpartnerów. Mam świetnych kolegów z klubu i spraingpartnerów – Kamaru Usman i Beneil Dariush byli tutaj w zeszłym tygodniu.


Gaethje dodał też, że odrzuciłby propozycję walki z Khabibem Nurmagomedovem (28-0, 12-0 w UFC) z takim wyprzedzeniem, z jakim zaproponowano starcie z Fergusonem. Amerykanin przed walką z mistrzem wagi lekkiej potrzebowałby więcej czasu na pracę nad zapasami.

Justin Gaethje
Nie wziąłbym walki z Khabibem z małym wyprzedzeniem.

Patrząc na zestawienie myślę, że mam znacznie większą szansę trafienia Tony’ego niż Khabiba w pierwszych dwóch, trzech rundach. By być w stanie walczyć nawet po jednym, dwóch obaleniach ze strony Khabiba naprawdę potrzebuję co najmniej 10 tygodni. Trenuję całe moje życie, ale jest trochę kwasu mlekowego, który się gromadzi a z czym trzeba się liczyć.

Bez względu na to, to nie jest idealne okoliczności, ale walka to walka. Kiedy byłoby to 14 dniowe wyprzedzenie to byłoby inaczej niż 20 dniowego lub tak, jak teraz. Teraz miałem pięć tygodni na treningi, nie o to prosiłem lub chciałem, ale uważam, że przed tym byłem w lepszej formie. Nie wyszedłem z tego, mówiłem sobie od początku roku, że będę walczył i będzie to duża walka.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tyron Woodley i Colby Covington na kursie kolizyjnym

Następny temat

Joanna Jędrzejczyk twierdzi, że rewanż z Weili Zhang jest walką, której potrzebuje UFC

WHEY premium