[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Dziś w końcu wpadł rower 20km
Mieszkam w małej mieścinie- ludzie spacerują, biegają i jeżdżą na rowerach. Oczywiście dwójkami.
Ani jednego patrolu nie spotkałam.
Za to widziałam najprawdziwszego boćka

Takiej to dobrze...

A ja miałem taki dzień nie tak dawno że trafiło mi się 11 lecących bocianów. Normalnie byłem w szoku. Oczywiście nie wszystkie na raz - ale bywały i w grupkach mniejszych.

u mnie zamast bocianów, żurawie latają :D

Bziu chciałabym mieszkać nad morzem W ogóle uwielbiam jak jest ciepło, mogłabym zamieszkać w Miami Beach

Dziś był trening siłowy A :

1. Bułgary 4x12
2x2kg/ 2x5kg/ 2x7kg/ 2x7kg
2x2kg/ 2x2kg/ 2x5kg/ 2x5kg

2. RDL z hantlami 4x12
2x7kg/ 2x12kg/ 2x12kg/ 2x7kg
2x5kg/ 2x7kg/ 2x12kg/ 2x7kg

3. Wiosło sztangą 4x12
13kg/ 23kg/ 23kg/ 23kg
13kg/ 13kg/ 13kg/ 13kg

4. Wyciskanie hantli stojąc 4x12
2kg/ 5kg/ 5kg/ 2kg
2kg/ 2kg/ 2kg/ 2kg

5. Wznosy hantli w opadzie tułowia 4x12
2kg/ 2kg/ 2kg/ 2kg

dzisiaj już bardziej dobierałam ciężary; myślę, że do końca kwietnia będę realizować te 2 treningi z drobnymi zmianami w ramach rozruchu.
Nie mam wysokich krążków do MC, będę musiała jakoś to rozwiązać. Może zrobię sobie dodatkową sesję w tygodniu z tylko i wyłącznie martwym
taki mam plan na najbliższe dni izolacji... ale, że ostatnio żadne moje plany nie wychodzą to biorę co niesie los

Podstawisz pod sztangę jakieś dwa równe pieńki z drzewa i będzie git.

No jasne zapomniałam, że mąż zrobił mi w tamtym roku takie drewienka do martwego

Mówiłem że to nie będzie problem.

te żurawie to akurat chyba nie mają za wiele wspólnego z morzem
mieszkam koło lasu, gdzie sa pozostałościu po jeziorze i zurawie lubią takie podmokłe tereny tu przy lesie

ale nad morzem ogólnie fajnie tylko że trzeba się przyzwyczaić że wieje, zawsze wieje :P

Dziś znów rower 20km i trochę opalania na ogródku
Męczę puzzle - sama... mąż nie chcę pomagać, altanę robi na ogrodzie.