startnabolkrzykaczstartnabolZmieniłem propa z platyny na dna, zauważyłem że jest gęstszy niż platyna, ciężej się go wbija igłą 0,6. To normalne?
Każdy lab przeważnie robi trochę inaczej, tym się nie przejmuj.
Są badania jakieś tego propa? Bo platyny ładowałem 0,8 ampy żeby 100 mg było i teraz wczoraj poszło DNA 0,7 w pompce żeby trzymać dalej te 100mg i dziś na treningu mniejsza pompa i jakby mniej siły, cięzej mi sie machało żelastwem...
Ok więc po ponad tygodniu jazdy na propie dna wróciłem na Platyne.
Zaznacze że testa biore pod regeneracje, 4-5 razy w tygodniu mma + 2 razy siłka FBW, regularnie, sumiennie już od prawie 5 lat więc wiem co organizm na sucho potrafi, kiedy odmawia itp. Pod MMA 100mg propa e2d to i tak już wysoka dawka, większośc zawodników jedzie na mniejszych. Więc proszę o niep******enie że słabe dawki strzelam i co moge czuc... Jak ktoś wali kilka środków po kilka ml to może mieć problemy z wyczuciem poszczególnych. Strzały robie tuberlinówkami aby dokładnie odmierzać sok. 100mg platyny (0.8 lotki) dało mi k****ską regenerację i motywację, energia na macie niesamowita, zwiększyłem ilośc treningów do 10 jednostek/week (5 mma wieczorem, 5 silka z rana). Ten tydzień co przeszedłem na dna (też 100mg czyli 0.7 lotki wg etykiety) - zamulony, mniej energii, libido spadło. Ok może e2 wybite lub prolka... Ale po przyp******eniu ponownie Platyny poprzedni stan powrócił następnego dnia. Więc bez spiny podejrzewam że zawartośc testa dna nie ma nic wspólnego z etykietą, z chęcią do badań sie dorzucę jak ktoś będzie robił.