[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

winterR

opalinho

winterR

Gdyby moja "micha" tak wyglądała :D hehe
Posiłki klasa :)

Kto Ci tak broni jeść?

Czas :D

No nie wydaje mi się że czas, jak w niedzielę masz go sporo... A i tak wstajesz jak w zwykły dzień i jesz sucha kure z lnianym i kiszoną :)

a tutaj Cię zaskoczę, jeszcze chia dodaje :D takieee zmiany :D
A ostatnio na śniadanie płatki orkiszowe tam były wymieszane :D

To rzeczywiście mega przysmaki, trzeba przyznać. Normalnie #foodporn :D

winter sam siebie oklamujesz leniwy ch**ku

Jak dla mnie to kozak :D Wiesz ciężko jest wyleczyć zaburzenia żywienia :D

dmq Ciiiiii xD hahaha no sam powiedz czy nie szybciej wstawić 700g ryżu na raz i 1400g kury na raz na patelni wok zrobić, rozdzielić na 6 posiłków i dodać przyprawy jakieś na górę :D xD

hehe, pisanie o czasie rozkłada mnie lekko jakbym ja w kuchni spędzał 2 godziny dziennie ;) Z reguły przygotowanie zarcia to max 30-40 min

Chciałbym mieć taki luksus by siedzieć dłużej, ale mnie nie ma w domu 9-20 do tego często dodatkowe ok. 2h jak idę na wieczorny trening, po prostu trzeba działać w określonych godzinach i robić kilka rzeczy na raz. Co to za filozofia zrobić spaghetti? makaron się gotuje, w tym czasie cebula na patelnię , potem przyprawione szybko mieso, zalac passatą i w moment gotowa cała patelnia/gar; wylozyc do pojemnikow , 15-20 min i po robocie.
W czasie gdy to wszystko sie tam gotuje/smazy mozna ogarnąć coś kolejnego

Czaje czaje :D ja mam lenia tak naprawdę jak to dmq ujął xD
taka jest prawda :D

winterR

Jak dla mnie to kozak :D Wiesz ciężko jest wyleczyć zaburzenia żywienia :D

dmq Ciiiiii xD hahaha no sam powiedz czy nie szybciej wstawić 700g ryżu na raz i 1400g kury na raz na patelni wok zrobić, rozdzielić na 6 posiłków i dodać przyprawy jakieś na górę :D xD

Tu dojdą jeszcze zaburzenia psychiczne niebawem :D

A tak na serio to po pierwsze to wcale to szybciej nie wychodzi, po drugie masz o wiele więcej czasu niż np Banan o czym sam wspomniał, po trzecie wkręcasz sobie ze ten ryż z kurą i lnianym to jedyne, najlepsze z możliwych wyjście,wreszcie po czwarte okłamujesz się, że to Ci smakuje i poza tym-to paliwo dla muskulow ma być, a nie przyjemność... Co oczywiście jest bzdurą bo tak zostaliśmy stworzeni, że jedzenie smacznych rzeczy to jest przyjemność.

winterR

Czaje czaje :D ja mam lenia tak naprawdę jak to dmq ujął xD
taka jest prawda :D

no też mam tak często, a z racji ,ze nie lubie jesc w kółko tego samego to muszę często kombinować , a poza robieniem żarcia - trzeba wziac pod uwagę też zakupy i to już wydłuża nam trochę przygotowania

Tego już nie zmienię, dlatego też cięzko mi trzymać okreslone makro w dłuższym okresie czasu i stad tez nigdy nie myslalem poważnie o zabawie w kulturystykę jedzenie ryzu z kurą dzien w dzien itp. przerabiałem kilka lat temu, do niczego dobrego mnie to nie doprowadziło więc nawet jak teraz jest podobnie, to chociaż jem to, na co mam danego dnia ochotę

winterR

sam powiedz czy nie szybciej wstawić 700g ryżu na raz i 1400g kury na raz na patelni wok zrobić, rozdzielić na 6 posiłków i dodać przyprawy jakieś na górę :D xD

Ale po co tak się pieprzyć? Przecież można zblendować, dodać słodzika czy pieprzu i wypić ;>