ORYGINAŁ / FAKE - foto & opinie

Żubroń

startnabol

Pregnyl ori? Pierwszy raz mam doczynienia i chciałem dzielić proszek ale w ampoe jest on jakby zbity i nie rusza sie nawet przy potrząsaniu ampą.

</img>




Zmieniony przez - startnabol w dniu 2020-03-16 10:22:19

Chyba nie zamierzasz "dzielić" tego proszku np. nożem? Chciałeś to na kupki rozsypywać??

Po nosie będzie dawał , lepiej klepie

Po co ci to dzielic ?

i cala atmosfera ochronna w pregnylu poszla sie yebac, kichnij jeszcze na to, bedzie latwiej dzielic taki ugilany. ja pierdziele ludzie to maja pomysly

startnabol

Pregnyl ori? Pierwszy raz mam doczynienia i chciałem dzielić proszek ale w ampoe jest on jakby zbity i nie rusza sie nawet przy potrząsaniu ampą.

</img>




Zmieniony przez - startnabol w dniu 2020-03-16 10:22:19

Miałem do czynienia z tym "greckim" pregnylem u mnie parę opakowań straszny szit , 0 jakiegokolwiek działania. Nie polecam. Nawet jeżeli nie masz dostępu do aktualnej polskiej apteki to jest masa hcg z underów które też dają radę i na pewno będą lepsze od tego co masz na zdjęciu.

Zmieniony przez - mateusz196 w dniu 2020-03-16 16:14:34

Co do dzielenia to z kilku miejsc słyszałem że jak nie masz dostępu do lodówki w trakcie bicia to dzielisz proch do np 5 lotek i kolejno co kilka dni zaciągasz do kolejnej sól fizjologiczną mieszasz i bijesz. Tym sposobem nie trzymasz rozdrobnionego...

Sle trzymasz zwietrzale i nie sterylne a to duzo gorsza opcja. Dobre zrodla masz

startnabol

Co do dzielenia to z kilku miejsc słyszałem że jak nie masz dostępu do lodówki w trakcie bicia to dzielisz proch do np 5 lotek i kolejno co kilka dni zaciągasz do kolejnej sól fizjologiczną mieszasz i bijesz. Tym sposobem nie trzymasz rozdrobnionego...

Już lepiej się z Matką dogadać i powiedzieć co będzie w lodówce leżeć

patryk173

startnabol

Co do dzielenia to z kilku miejsc słyszałem że jak nie masz dostępu do lodówki w trakcie bicia to dzielisz proch do np 5 lotek i kolejno co kilka dni zaciągasz do kolejnej sól fizjologiczną mieszasz i bijesz. Tym sposobem nie trzymasz rozdrobnionego...

Już lepiej się z Matką dogadać i powiedzieć co będzie w lodówce leżeć

Uwierz że lepiej nie :)

Ja kiedyś jak byłem młody (w sumie dalej jestem ) i jeszcze moi rodzice nie wiedzieli że stosuje doping to trzymałem takie rzeczy w pudełku po vivomixxie w drzwiach lodówki

Będzie trzeba termos skitrać w piwni i lód donosić :D