Zarost u kolesi na twarzy ? macie coś poradzić ?

Tak jak w temacie a mianowicie chodzi mi o to czy nie wiecie co tu zrobic żeby mieć większy zarost bo koledzy w moim wieku niektórzy już mają taką tarke na buzi a ja lekko co nie wiecie co zrobić żeby mieć taki zarost jak oni niektórzy gadają ja to mam od tego bo za szybko zaczołem sie golic a kij to wie jak to jest nie wiecie co z tym zrobic jakieś preparaty albo coś ?? z góry wielkie dzięki za pomoc

ile ja bym dał zeby nie mieć zarostu
chodze do 4 klasy technikum i prawie nikt z mojej klasy nie ma zarostu, no moze znajdzie sie dwóch łepków lub trzech
jakis tam kumpel ma meszek pod nosem a ja musze sie golić co 2 dni -_-'
masakra, wolałbym nie mieć tego zarostu wogóle, ogolona i gładka buzia kojarzy sie z zadbanym facetem

Nie przesadzaj Im wcześniej zaczynasz się golić, tym szybcie będziesz miał taki prawdziwy, ale na serio nie jest to nic super fajnegoTeż na początku chciałem mieć bla bla bla, a teraz się wkurzam, bo się muszę golić co jakieś 2 dni

A mi sie wydaje, ze ta teoria, ze im czeciej sie i wczesniej zaczynasz sie golic, tym silniejszy zarost to tylko wierzenia ludowe Odrastajace wloski wydaja sie mocniejsze, bo sa ostro zakonczone, ale to tylko zludzenie. Nie ma mechanizmu powodujacego wzmocnienie wlosow po obcieciu czy goleniu.
Zarost to sprawa indywidualna. Sa dojrzali mezczyzni, ktorzy niemal nie musza sie golic, a sa nastolatkowie muszacy to robic dwa razy dziennie.

jak zaczłałem sie kuc teściem, to od razu sie zarost zaczął robic, teśc pomaga

nie no nie będe przeceirz brał koksu dla zarostu ale o co chodzi w goleniu sie na mokro często bo ponoć to wzmacnia zarost ?? a nie znacie jakis preparatów albo czegoć ??

aha i to jak będe sie częściej golił to będze miał szybciej fajny gęsty zarościk niż jak bym sie nie golił tak często ??

nie mam pojęcia ale mi też by sie to przydało bo bym se lepiej wyglądał z zarościkiem a mam taki lajtowy ale to już mi lepiej pasuje niż bez bo bez****owiej wyglądam ale wolałbym taki fest fajny gęsty i mocny ale też nie wiem co na to poradzić u mnie jeden kumpel na osiedlu jest w moim wieku a ma zarost jak mój stary a własnie nie wiecie czy nie jest to jakaś genetyka jak ojciec ma mocny i gęsty to czy będe to miał po nim czy niebardzo ??

ej decha uzywaj znaków interpunkcyjnych bo nie wiem co napisałeś

a tam czepiasz sie

Stefciu: "aha i to jak będe sie częściej golił to będze miał szybciej fajny gęsty zarościk niż jak bym sie nie golił tak często ??"
A czytasz odpowiedzi w swoim wlasnym poscie? Juz wyzej napisalam, ze czestosc golenia nie ma tu nic do rzeczy, mimo ze czasem mozna uslyszec takie zalecenia. To tak jak niektorzy obcinaja na krotko wlosy malym dziewczynkom, zeby sie wzmocnily. Dziecko ma na poczatku delikatne dzieciece wloski, a potem mu sie zmieniaja, bez wzgledu na to czy sie mu je obcina, czy nie. To samo z zarostem, jesli ma ci sie wzmocnic, to sie wzmocni z wiekiem, bez wzgledu na to, czy sie bedziesz golil czesto czy wcale. A jesli w genach masz zapisany delikatny zarost, albo niemal wcale, to mozesz sobie golic twarz nawet dwa razy dziennie, a to i tak nic nie da.

No wlasnie, a propo genow, o ktore pytal Decha. Jesli ojciec ma silny zarost, to nie znaczy automatycznie, ze syn tez bedzie taki mial, choc moze. Moze na przyklad odziedziczyc stopien zarostu po dziadku za strony matki, albo po jakims pradziadku, ktory mial buzie gladka jak niemowle

dzięki za info jagodka