Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Wygląda to sensownie i sam bym się przeszedł żeby trochę z tym kręgosłupem popracować.
1
...
Napisał(a)
Zawsze można po swoim treningu wcelować w takie zajęcia. Zamiast rozciągania
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
To już by mnie żona eksmitowała
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
FighterXA ile trwają?
Zwykle godzinę. Chyba, że gdzieś mają zdrowy kręgosłup express
1
...
Napisał(a)
Poniedziałek, 06.01.2020
Aktywacja
Oddychanie przeponowe
Unoszenie miednicy w leżeniu
Unoszenie nóg w leżeniu na brzuchu
Rozgrzewka
Wszystkie ćwiczenia w formie tabaty
6 powtórzeń 30 sek ON/ 30 sek OFF
Plank level 0
Niedźwiadek
Trzymanie uniesionych nóg w leżeniu
Poszłam na rozgrzewkę na pustą salę fitness. Pierwsze ćwiczenie robiło mi się dobrze, bo na sali był jedynie pan robiący swój zestaw planków, weszłam cicho, przywitałam się i zajęłam swoim treningiem. Niestety w połowie niedźwiadków dołączyła pani w bardzo skrzeczących butach, która odpaliła muzę z komórki i zaczęła skakać na skakance, a potem robić coś na kształt body pump. Moje skupienie pękło. Dokończyłam co miałam, ale jakoś bez serca. I niestety prawa pachwina do blizny coś strasznie ciągnęła, co pewnie też nie wpłynęło dobrze na skupienie i trening. Chyba wrócę do połowy porcji przedtreningówki, mam taką, która dobrze wpływa na głowę
Zestaw maszynisty na górę ciała
Wszystko w 4 seriach po 15 powtórzeń, ciężar kosmetyczny
Mid row 10 kg
Independent chest press 5kg
Lat pulldown 10 kg
Independent shoulder press 5kg
biceps curl 5kg
triceps extension 10 kg
Fajny zestaw push&pull, ale robiłam jakoś bez serca, po prostu żeby zrobić. Skupienie było aby nie narobić sobie bardziej krzywdy, bo jednak brzuch ciągnął. Dodatkowo we znaki dawały się DOMSy łydek po piątkowym treningu.
W domu niestety dalej brzuch się daje we znaki
A jutro pierwszy dzień w pracy po operacji Na szczęście dzień będzie bez treningu, bo pewnie zapadnę ze stresu w śpiączkę
Aktywacja
Oddychanie przeponowe
Unoszenie miednicy w leżeniu
Unoszenie nóg w leżeniu na brzuchu
Rozgrzewka
Wszystkie ćwiczenia w formie tabaty
6 powtórzeń 30 sek ON/ 30 sek OFF
Plank level 0
Niedźwiadek
Trzymanie uniesionych nóg w leżeniu
Poszłam na rozgrzewkę na pustą salę fitness. Pierwsze ćwiczenie robiło mi się dobrze, bo na sali był jedynie pan robiący swój zestaw planków, weszłam cicho, przywitałam się i zajęłam swoim treningiem. Niestety w połowie niedźwiadków dołączyła pani w bardzo skrzeczących butach, która odpaliła muzę z komórki i zaczęła skakać na skakance, a potem robić coś na kształt body pump. Moje skupienie pękło. Dokończyłam co miałam, ale jakoś bez serca. I niestety prawa pachwina do blizny coś strasznie ciągnęła, co pewnie też nie wpłynęło dobrze na skupienie i trening. Chyba wrócę do połowy porcji przedtreningówki, mam taką, która dobrze wpływa na głowę
Zestaw maszynisty na górę ciała
Wszystko w 4 seriach po 15 powtórzeń, ciężar kosmetyczny
Mid row 10 kg
Independent chest press 5kg
Lat pulldown 10 kg
Independent shoulder press 5kg
biceps curl 5kg
triceps extension 10 kg
Fajny zestaw push&pull, ale robiłam jakoś bez serca, po prostu żeby zrobić. Skupienie było aby nie narobić sobie bardziej krzywdy, bo jednak brzuch ciągnął. Dodatkowo we znaki dawały się DOMSy łydek po piątkowym treningu.
W domu niestety dalej brzuch się daje we znaki
A jutro pierwszy dzień w pracy po operacji Na szczęście dzień będzie bez treningu, bo pewnie zapadnę ze stresu w śpiączkę
3
...
Napisał(a)
U nas to jest koordynacja pełna w ostatnim czasie.
Żona zawozi rano córkę do żłobka, ja syna do przedszkola po pracy jest tak samo. Plus treningi młodego, a od dwóch miesięcy i żona wróciła do treningów więc jest plan napięty co do kwadransa.
Ja ostatnio mam treningów mniej bo się znów kontuzja pleców odezwała więc dajemy radę.
Ale faktycznie z czasem jest nieraz ciasno więc z wolnym terminem na dodatkową aktywność już ciężko
Żona zawozi rano córkę do żłobka, ja syna do przedszkola po pracy jest tak samo. Plus treningi młodego, a od dwóch miesięcy i żona wróciła do treningów więc jest plan napięty co do kwadransa.
Ja ostatnio mam treningów mniej bo się znów kontuzja pleców odezwała więc dajemy radę.
Ale faktycznie z czasem jest nieraz ciasno więc z wolnym terminem na dodatkową aktywność już ciężko
2
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Piątek, 10.01.2020
Warmup
1000m row
Tęskniłam za wiosełkami, więc postanowiłam luźnym tempem (ok 22 s/m, na poziomie 3) zrobić kilometr jako rozgrzewkę. Weszło poniżej 5 minut. Trochę się zasapałam, delikatnie spociłam i podgrzałam. Tego mi brakowało
Trzymanie nóg - 3 serie
Opuszczeni nóg - 3 serie
Deska poziom 0 - 3 serie
Niedźwiadki - 3 serie
Krótka kontynuacja rozgrzewki. Robiłam tylko po 3 serie, bo chciałam skrócić czas rozgrzewki. Dodałam opuszczanie nóg (pięta do ziemi) z pozycji leżenia na plecach z ugiętymi nogami. Nie liczyłam powtórzeń ani długości, kiedy zaczynałam czuć że puszcza mi prawidłowe spięcie mięśni, kończyłam serię.
Zabawa z boxem 30cm
Wchodzenie na box - 4x 15L/15P
Box jump - 4x 10
Pierwsze wskoki na skrzynię też strasznie za nimi tęskniłam.
Wskakiwanie na wysokiego boxa było za bardzo obciążające, więc zmieniłam na najniższego. Próbowałam też hopsać na 30, potem na 45 i zeskok na podłogę (taki jak w jump squat), ale zeskok nie wychodził, więc zaniechałam. Chciałam coś jeszcze porobić, ale brzuch nie pozwolił ani na zakroki, ani na siady. Jeszcze nie czas, spróbuję innym razem
Suplementacja
ketonal + nospa max
Dziś niestety "te dni" więc wspomaganie włączone Mój organizm jeszcze nie wrócił do normy po operacji i cały czas mam burze hormonalne, więc miesiączki są dla mnie cholernie uciążliwe. Pierwszy miesiąc nowego leczenia, więc wolę też nie szaleć.
Warmup
1000m row
Tęskniłam za wiosełkami, więc postanowiłam luźnym tempem (ok 22 s/m, na poziomie 3) zrobić kilometr jako rozgrzewkę. Weszło poniżej 5 minut. Trochę się zasapałam, delikatnie spociłam i podgrzałam. Tego mi brakowało
Trzymanie nóg - 3 serie
Opuszczeni nóg - 3 serie
Deska poziom 0 - 3 serie
Niedźwiadki - 3 serie
Krótka kontynuacja rozgrzewki. Robiłam tylko po 3 serie, bo chciałam skrócić czas rozgrzewki. Dodałam opuszczanie nóg (pięta do ziemi) z pozycji leżenia na plecach z ugiętymi nogami. Nie liczyłam powtórzeń ani długości, kiedy zaczynałam czuć że puszcza mi prawidłowe spięcie mięśni, kończyłam serię.
Zabawa z boxem 30cm
Wchodzenie na box - 4x 15L/15P
Box jump - 4x 10
Pierwsze wskoki na skrzynię też strasznie za nimi tęskniłam.
Wskakiwanie na wysokiego boxa było za bardzo obciążające, więc zmieniłam na najniższego. Próbowałam też hopsać na 30, potem na 45 i zeskok na podłogę (taki jak w jump squat), ale zeskok nie wychodził, więc zaniechałam. Chciałam coś jeszcze porobić, ale brzuch nie pozwolił ani na zakroki, ani na siady. Jeszcze nie czas, spróbuję innym razem
Suplementacja
ketonal + nospa max
Dziś niestety "te dni" więc wspomaganie włączone Mój organizm jeszcze nie wrócił do normy po operacji i cały czas mam burze hormonalne, więc miesiączki są dla mnie cholernie uciążliwe. Pierwszy miesiąc nowego leczenia, więc wolę też nie szaleć.
4
...
Napisał(a)
Sobota, 18.01.2020
Zajęcia grupowe - zdrowy kręgosłup.
Po tygodniu jako zombie staram się wrócić do żywych, więc zaczęłam od delikatnego rozruchu.
Zajęcia grupowe - zdrowy kręgosłup.
Po tygodniu jako zombie staram się wrócić do żywych, więc zaczęłam od delikatnego rozruchu.
3
Poprzedni temat
KONTUZJA STAWU SKOKOWEGO - POWRÓT DO TRENINGÓW
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Polecane artykuły