SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT shiruetto

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 46680

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
12 biletów to marzenie. Chociaż ja z braku czasu przegapiłem okres wyświetlania Ad astra nad czym mocno boleję. także fajnie mieć też czas na te filmy.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
Babeczki będę jutro robić seryjnie, więc może tym razem wrzucę zdjęcie już po upieczeniu. A chlebek ma jedną bardzo dużą wadę- ma tonę kalorii, a jest pyszny
Przepis na jabłecznik tutaj: https://www.monsieur-cuisine.com/pl/przepisy/detal/jablecznik/. My robiliśmy półtorej porcji i za drugim podejściem daliśmy mniej cukru, a mąkę braliśmy zwykłą 450, bo 405 ciężko gdziekolwiek znaleźć. Myślę, że akurat ten przepis nie wymaga żadnej modyfikacji, jeśli nie ma się Lidlomixa, bo wymieszać ciasto można równie dobrze zwykłym mikserem.

Te bilety to super sprawa- czekam tylko do przyszłej środy, aż skończą mi się przedświąteczne zaliczenia i będę korzystać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
Swoją drogą zaraz wchodzą Gwiezdne Wojny i kino przygotowuje się na nie jak na jakiś armagedon, naprawdę Przez październik i listopad zrobili 3 czy 4 rekrutacje, na których zatrudnili z 25-30 osób. Od dwóch tygodni zarzucają nas mailami, że ze względu na przewidywany duży ruch nie będą brać pod uwagę naszych próśb grafikowych dotyczących weekendów.* Od połowy grudnia do początku lutego będą nawet wstrzymane szkolenia.** Wszyscy żyją tą premierą, przeżywają, co to się będzie działo i przez to aż zaczynam się bać, jak ja i reszta nowych osób to przetrwamy

*W Multikinie grafik układany jest co tydzień we wtorek i obowiązuje od piątku w danym tygodniu do czwartku w kolejnym. Przy rekrutacji podawaliśmy swoją dyspozycyjność, czyli dni i godziny, w których ogólnie możemy pracować. Ale wiadomo, że czasem wypadnie jakieś odrabianie zajęć, kolokwium, lekarz itp., więc zawsze do poniedziałku wieczorem możemy na specjalnym druczku napisać prośbę do kolejnego grafiku (czyli tego od piątku w danym tygodniu), gdy w jakiś dzień jesteśmy dostępni dłużej/krócej lub wcale.

**Każdy nowy pracownik jest szkolony na stanowisko ushering, czyli w skrócie sprawdzanie biletów i utrzymanie czystości w kinie. Po doniesieniu badań z sanepidu, możemy szkolić się na stanowisko concession, czyli ten bar z popcornem, piciem, nachosami i sprzedażą biletów. Oprócz tego są jeszcze szkolenia na box, czyli kasy z samą sprzedażą biletów (otwarte gdy jest duży ruch, żeby usprawnić sprzedaż, bo przecież nie każdy kupuje przekąski w kinie), na VR, czyli po prostu obsługa stanowisk i puszczania filmów w technologi VR oraz na bar- osobny bar z kawą, herbatą i alkoholem. Wiadomo- gdy ktoś jest w trakcie szkolenia na dane stanowisko, to dopiero poznaje, co i jak trzeba robić, a do tego ktoś musi na bieżąco go kontrolować, więc obsługa klientów trwa dłużej. Z tego powodu szkolenia odbywają się raczej w godzinach, gdy ruch jest mniejszy, a najwyraźniej gdy wejdą GW, to takich godzin za bardzo nie będzie.


Zmieniony przez - shiruetto w dniu 2019-12-11 20:06:46
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
Dzięki za przepis mega prosty, podoba mi się.

A Star Wars to za każdym razem armagedon i pełne sale, u nas bilety juz od paru miesięcy są w przedsprzedaży na seanse grudniowe. Dobrze, że chcą być przygotowani

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
Tak jak mówiłam, pomijając czas pieczenia, robi się błyskawicznie, a wychodzi fajny Chętnie zobaczę go u Ciebie w temacie z blogiem. Nawet wersję ze wspomnianą kratką dzisiaj znalazłam https://www.monsieur-cuisine.com/pl/przepisy/detal/paj-z-kruchego-ciasta-z-jablkami/.

Aż wstyd się przyznać, że nigdy nawet kawałka nie oglądałam. Dlatego też nie wiem czy serio spodziewać się aż takich tłumów. Ale skoro też potwierdzasz tę wersję wydarzeń, to mogę być już w zasadzie pewna.


Zmieniony przez - shiruetto w dniu 2019-12-11 21:20:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
Powoli robi mi się z dziennika treningowego dziennik stomatologiczno-kinowy, więc czas wrzucić coś bardziej na temat

09.12.19
Liczyłam na to, że jakoś konkretniej odeśpię ciężki weekend, ale niestety okazało się, że po małej zmianie w planie mam zajęcia na 12.30, a nie 14.30 jak wcześniej.

Garmin
sen: 6h 59min
kroki: 9 312

dieta
Tak jak mówiłam- wypieki wyszły super, ale że trzeba było je gruntowanie przetestować, to kalorie bardzo wysoko. Pozostaje liczyć, że cała energia z nich poszła na regenerację
picie: ok. 1,6l
1. Jajecznica na maśle, chleb pszenny z pastą z kukurydzy, pomidor i papryka
2. Jabłka
3. Pieczone podudzia z kurczaka z kaszą gryczaną i buraczkami
4. Czekolada
5. Piernikowe muffinki i chlebek rwany z masłem ziołowym
2888kcal: B116, T123, W333g
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
10.12.19
Trening wyszedł naprawdę bardzo słabo. Zero siły, nie dałam rady zrobić tego co zwykle i w zasadzie od początku miałam ciągle w głowie myśl, żeby odpuścić i iść do domu odpocząć. Dałam z siebie tyle, ile mogłam. Nawet koleżanka mówiła mi, że widać po mnie, że jestem przemęczona i walczę ze sobą przy każdym kolejnym ćwiczeniu. Do tego byłam rozpalona jakbym miała gorączkę. Wniosek był taki, że następnego dnia zamiast wstać wcześniej i się uczyć, muszę w końcu się wyspać, bo okres od czwartku do niedzieli serio dał mi w kość.

Garmin
sen: 6h 26min
kroki: 16 462
rozgrzewka: 10:06min, 83kcal, HR 131
trening: 1:26:12min, 389kcal, HR 108

trening C
na początek poszło podciąganie podchwytem w układzie:
2 podciągnięcia bez puszczania drążka, powrót na ziemię i z 1-2min przerwy, 1 podciągnięcie, puszczenie drążka i od razu wejście z powrotem na box i 1 podciągnięcie, ale już z mocnym machaniem nogami --> czyli chyba można to zaliczyć jako 2 serie po prawie 2 powtórzenia

martwy ciąg klasyczny 15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x70kg/6x75kg/6/3x80kg --> ostatnio stwierdziłam, że następnym razem czas już na 85kg, a rzeczywistość zweryfikowała i przy 80kg plecy już strasznie puszczały, więc odpuściłam nawet jedną serię z 80-tką, o 85 już nie wspominając
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x70kg/6x75kg/6/3/3x80kg
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x65kg/6x70kg/6x75kg/3/3x80kg
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x65kg/6x70kg/6x75kg/3/3x80kg
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x65kg/6x70kg/6x75kg/3/3x80kg
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x65kg/6x70kg/6x75kg/3x80kg
15x30kg/12x40kg + 10x50kg/10x60kg/8x65kg/6x70kg/5x75kg


hip thrust w oparciu o ławkę 15x50kg/12x60kg + 10x70kg/10x75kg/8x80kg/6x80kg --> tutaj brak siły akurat skolerował z sugestią Miss, żeby jednak trochę zejść z ciężaru + bardzo starałam się dociągać ruch do końca i mega spinać pośladki, więc powiedzmy, że wyszło nienajgorzej
*13x50kg/12x60kg + 10x70kg/10x75kg/8x80kg/6x90kg/6x95kg
15x50kg/12x60kg + 10x70kg/10x75kg/8x80kg/6/6x90kg
15x50kg/12x60kg + 10x70kg/10x75kg/8x80kg/6/5x90kg
15x50kg/12x60kg + 10x65kg/10x70kg/8x80kg/6x90kg
15x50kg/12x55kg + 10x60kg/10x65kg/10x70kg/8x75kg/6x90kg
15x50kg/12x55kg + 10x60kg/8x65kg/6x70kg/3x75kg


monster walk z taśmami 30/30
30/30/30
30/30/30
30/30/30
30/30/30
0/0/0
30/30/60


wiosłowanie sztangą w opadzie12/10/10/10x30kg
12/10/10/10x30kg
12/10/10/10x30kg
10/10/10/12x30kg
12/12/12/12x25kg
12/12/12/12x25kg
15/15x22kg/15/15x24,5kg


wyciskanie sztangielek na ławce dodatniej 20/20/15/15x8kg --> 10-tki zajęte
15/15/12/12x10kg
15/12/12/12x10kg
15/12/12/12x10kg
12/12/12/12x10kg
12/12/12/10x10kg
15x8kg/12/10/10x10kg


wyciskanie sztangielek nad głowę siedząc 12x6kg/10/10/10x8kg
12/12x6kg/10/10x8kg
12/12x6kg/10x8kg
12/12x6kg/10/10x8kg
12/12/12x6kg/10x8kg
12/12/12/12x6kg
12/12/12/10x6kg


dieta
picie: ok. 2,1l
1. Serdelki z szynki, chlebek rwany z masłem ziołowym
2. Piernikowe muffinki
3. Zupa królewska, duszone podudzia z kurczaka z kaszą gryczaną, ogórkami kiszonymi i buraczkami
4. Jabłka
5. Chleb pszenny z serkiem śmietankowym
2156kcal: B74, T85, W274g

Ostatnio jem za mało białka, a za dużo tłuszczów. Muszę się przyłożyć i bardziej tego przypilnować. Zaczynam też mieć tendencję do podskubywania sobie czegoś wieczorem, np. kromki chleba czy paru marchewek albo jabłka. Ostatnie dwa tygodnie miałam dość intensywne, jeśli chodzi o ilość kroków ze względu na pracę. Powinnam uznać, że takie dojadanie to normalna reakcja organizmu na zwiększenie ilości ruchu i pozwolić sobie na te 100-200kcal więcej czy lepiej dalej trzymać 2000, bo kroki aż tak bardzo nie zwiększają zapotrzebowania?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Takie dojadanie przy większej aktywności nie jest jakimś przestępstwem. Więcej spalisz kalorii niż te kilka marchewek czy jabłko. Poza tym to tez efekt przemęczenia. Organizm się prosi o oddech i odkręcenie troszkę śruby chociaż na chwilę.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 262 Napisanych postów 650 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 8409
Niby w zeszłym tygodniu były tylko 2 treningi zamiast 3 i trochę więcej kalorii w ostatnich dniach, ale mało snu i kroki praktycznie codziennie na poziomie 12-16tys też męczą. Dzisiaj w końcu udało się dłużej pospać i od razu lepiej się czuję, chociaż to jeszcze nie do końca pełne wypoczęcie. Ale przynajmniej już nie zasypiam po 5min jazdy pociągiem, tylko jestem w stanie się skupić i poprzeglądać jakieś prezentacje
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Moim zdaniem patrząc na ogólną aktywność w ciągu dnia śmiało dokładać.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Taśmy do ćwiczeń

Następny temat

Bóle brzucha podczas skakania na skakance

WHEY premium