Nie raz miałem objawy przetrenowania mięśniowego jak i psychicznego.
Z tym pierwszym łatwiej sobie poradzić, odpowiednia dieta oraz odpowiednio
ułożony plan treningowy i jest OK.
Natomiast co robić ze zmęczeniem psychicznym po treningu i na drugi dzień,
albo co robić, aby do niego nie dopuścić?
Wiem, podstawy to zdrowy 8h sen, dieta.
Ale co można więcej zrobić?
Aby trenować jeszcze efektywniej i nie sforsować się psychicznie.
W czasie nietreningowym też dochodzą często negatywne bodźce
osłabiające CUN (praca, problemy rodzinne).
Co można zrobić aby zwiększać wytrzymałość CUN?
Czy cykl testosteronowy tylko przyspiesza regenerację mięśni, czy też CUN?