Dzisiejszy trening nóg nie należał do udanych. Zmęczenie i mała ilość snu po nockach w pracy. Wczoraj i dziś spałam po 4g ,nie umiem spać jak mi się dzieciaki kręcą po domu
LEGS
03.11/10.11/
Rozgrzewkowo dodatkowo po serii 20kgx15 fronty, goblet, ohs
1.Przysiad klasyczny 12-10-8-6-4
25-30-35-50-50
30-35-40-45-50
Plan na nast trening 30-35-40-45-50 nie dokładam bo znowu mnie "składa" zastanawiam się nad zmianą na fronty a może ohs,
2.Wykroki kombo przód/tył/sumo z bag 3x8
12/16/16×6
12/16/16×7 oj było mi bardzo ciężko, ćw pod wytrzymałość
Plan 12/16/16bag
3.HT z kb + jednonoz 3x12 (stopy na stepie)
Pilka cc
3x12x16kb + 3x10 j
Plan 16kb +3×12 j
4.Uginanie jednonoz 3x15
na maszynach 2/2x12
3x15 maszyna
5.Wspięcia na palce 3x12
3x cc
3x12 maszyna
Pl +5kg
6.marsz/schody
25min l20/s4,5-5/random
Brak próbowałam skakanki, ale kompletnie dziś nie szło, skucha za skuchą więc całkiem cardio odpuściłam
Plan na kolejny trening marsz 25min l20/speed 5