[BLOG] - albercikk1

Cześć, z racji że chce się zająć siłownią na poważnie, postanowiłem założyć dziennik treningowy, który będzie moim motywatorem i pamiętnikiem progresu.
Może na początek kilka słów o mnie.

Mam 18 lat, siłownia jest moją pasją już bardzo długo, ale efekty które osiągnąłem do tej pory nie są satysfakcjonujące, uważam nawet że jest to dosyć żenujący poziom jak na taki czas treningu. Pierwszy raz poszedłem na siłownię w wieku 14 lat. Wiadomo były jakieś przerwy, ale myślę że najdłuższą nie przekroczyła 6miesiecy. Od zeszłych wakacji nie opusciłem praktycznie treningu. Nie miałem diety, kombinowałem z planami treningowymi.

Teraz wziąłem się do kupy, bo uświadomiłem sobie, że minęło już tyle czasu i nie chce tracić go więcej. Mam zatem wyznaczone cele i sztywno je realizuje.

Wzrost 180cm
Aktualna waga waha się 81-82kg (ale nie ważę się regularnie)
W ten weekend zamykam swój 2tydzien redukcji, mam w planie zejść z BFem jak najnizej dam radę, żeby zbudować fundamenty.

Jezeli chodzi o moje "maksy":
-WL 90kgx1, myślę że byl zapas na więcej, ale aktualnie z racji redukcji nie myślę o tym, zdecydowanie więcej w swojej karierze wyciskalem hantli (30kgx8 na okresie "bezdietowym" wchodziło)
-MC 120kgx1, ale to było dawno
-Przysiad najgorzej, tutaj nigdy nie czułem się pewny i nie sprawdzałem nigdy maxa, zawsze robiłem mniejszymi ciężarami i niestety dość rzadko, choć pomimo rzadkiego trenowania nóg, myślę że z ud może być potencjał.

Po redukcji (wybiegając w przyszlosc) będę chciał odbudował siłę w klasycznych ćwiczeniach.

TRENING I DIETA AKTUALNIE

Od początku redukcji trenuje sobie FBW poniedziałek, środa i sobota. 1 ćwiczenia na każdą partię, 5serii na duże i 4 na małe, ćwiczę raczej w zakręcie powtórzeń 8-10, czasem zejdę niżej, lubię sobie wrzucić na klatę więcej i zrobić 8ruchow niż machać 12.
Po treningu kręcę na razie delikatnie kardio, aktualnie 20minut.
Oprócz tego od dzisiaj rano na czczo wjechał orbitrek 30minut.

Co do michy. Od początku lecę na 2800kcal.
Białko ~180g + głównie węgle.

Jak na razie czuje się bardzo dobrze. Z czasem będę zwiększał aktywność/obcinał kcal.

Wieczorkiem wrzucę jeszcze podsumowanie dzisiejszego dnia odnośnie michy i treningu

Powodzenia i wytrwałości

Jakieś zdjęcia by się przydały :) wytrwałości bo będzie potrzebna

Powodzonka i będę śledził

Dzięki za zainteresowanie, wytrwałość się niewątpliwe przyda

07.11.2019
kardio 30 minut na czczo
micha 2600kcal B182 T55 W324

Od wczoraj słabo z apetytem (chociaż w tym wypadku chyba nie mogę narzekać), z tej racji wchodzę na 2600kcal, nie widzę sensu dopychania w siebie jedzenia.
Od 2 dni wrzuciłem sobie spalacz od allnutrition, być może spadek apetytu może być po części tym zależny (?).
Nie planowałem spalacza, ale że domawiałem białko to wrzuciłem do koszyka Od razu powiem, że wziąłem sobie na spróbowanie białeczko słony karmel od SFD, aby troszkę osłodzić sobie dni. Z mlekiem jest bomba! Nie spodziewałem się aż takiego smaku. Z czystym sumieniem na okres redukcji mogę polecić Szczególnie jeśli ktoś ma ciągotę do słodyczy

Co do zdjęć to wypadało by coś wrzucić, postaram się w najbliższym czasie cyknąć coś na czczo.




Zmieniony przez - albercikk1 w dniu 2019-11-07 18:54:45

witaj w Juniorach i zapraszam do aktywnego udzialu w zyciu dzialu

Dzisiaj masakryczny dzień, dopiero co do kompa na chwilę usiadłem Ale to co było zaplanowane wykonałem.

08.11.2019
kardio 30min na czczo
micha 2580kcal 146B 46T 396W

Jutro będzie ciekawiej, bo wlatuje trening i jeśli nic mi nie przeszkodzi to postaram się zadbać o jakieś fotki.

I wrzuc tez jakies fotki z szamy

Widzę że zwolennikiem low fat jesteś

Troche tego fatu jest , przy takiej kaloryce

Sam siebie bym nie nazwał zwolennikiem low fatu, ale faktycznie w większość dni zdecydowanie przeważają węgle, ale to tak samo wychodzi Na obiad często wrzucam sobie 100/150g ryzu, do tego 200g kury i mam objętościowo duuzy posiłek który cieszy oko na redukcji

Oczywiście jak zawsze wszystko idzie po mojej myśli i zgodnie z planem. Miały wlecieć foty jak aktualnie prezentuje się sylwetka, ale muszę to przełożyć na poniedziałek/wtorek (do wtorku to już napewno musi się udać! !! ).
Niedziela i poniedziałek jestem wyjechany z domu, więc zobaczymy jak będzie wyglądać dieta, naszczęście najbliższy trening zaplanowany na poniedziałek, więc na 99% wieczorem się odbędzie.

Co do fotek szamy, bo nie wiem czy jest coś pokazywać, ale może jak będzie coś ciekawszego to wrzucę w tygodniu Raczej nie wymyślam, jajka w różnej postaci, na obiad najczęściej kura z ryżem/kaszą, czasem ziemniak jak chcę mi się obierać. Z kolacją różnie bywa, ale najczęściej pieczywko + rybka, wędlina, biały ser.

09.11.2019
-Wyciskanie klatka hammer 4x10 25kg na stronę
-Podciaganie nachwyt 10/10/8/8
-Suwnica na nogi 4x10 74kg
-Wznosy hantli w bok 4x10 10kg (super seria)
-Uginanie hantle biceps 4x10 10kg (super seria)
-triceps wyciąg 4x10 36kg
Deska + dobicie spięciami 4x
-kardio 20min

Dzisiaj z racji, że intensywny dzień, większość ćwiczeń na maszynach, ale dało radę