pitbull61 - DT - droga do startu w MPJiW 2020 start masy, str 15

no sernik zniszczył

monkey22

pit to sa te batony co kupowałes u tego kolesia w dziale targowisko ?? Jak wrażenia ?? warto?

Nie, nie, to najlepsze moim zdaniem batony białkowe dostępne w regularnych sklepach. Mega smaczne, skład dobry, cena poniżej 4pln w Lidl ;)

Te od gościa z targowiska zamówiłem. Dziś wyjdzie paka do mnie. Jak dotrą dam znać jak wrażenia. Ale cena 6pln za baton 90g z takim składem jest naprawdę spoko ;)

FighterX

Nie dasz rady na węglach

Zakład ?
Nic mnie teraz nie zatrzyma, jedynie kontuzje mogą to zrobić

_Szajba_

Bardzo fajnie ten rozkład makro w DT i DNT wygląda
Możesz napisać coś o źródłach tych makroskładników?

No tak sobie rozkminiłem optymalnie pod siebie

Co do źródeł, to staram się urozmaicać diete jak się da, jak widzisz po moich wypiskach, ale głównie wygląda to mniej więcej tak:

Białko

Chude mięso (schab, cyce z kury, indyka, jaja, twaróg, WPC, WPI

Węgle

Ryż, kasze, rodzynki, owoce

Tłuszcze

Oliwa z oliwek, olej kokosowy, masło, oliwki, orzechy, pestki, owoce

To tak z grubsza ;)

Banan

Pit daj jakiś skrócony przepis na zupkę curry (widze po zdjęciach mniej więcej co tam jest, ale fajnie jakbyś to opisał) i serniczek
Jak wrzucisz u siebie , to mozesz dodać też osobno do https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html skorzystają inni

Dobra, namówiłeś mnie Dziś popołudniu postaram się wrzucić

PONIEDZIAŁEK 30-09

TRENING

Obwody 2 x5

A. Wyciskanie klatka hummer 15x
B. Przyciaganie linki wyciąg górny szeroko neutral 15x
C. Wyciskanie barki hummer 15x
D. Uginanie wyciąg dolny 15x
E. Prostowanie wyciąg górny 15x
F. Spięcia 20x

Cardio 60 min



DIETA













KOMENTARZ

Wczoraj miały byc nogi, ale pochwaliłem dzien przed zachodem słońca...
Pojawił się silny ból w miejscu iniekcji jednak po 2 dniach od strzału. Na tyle mocny, że trening nóg był niemożliwy, także zrobiłem kolejny trening w planie, czyli obwody. Wczoraj na noc wziąłem Majamil i dziś rano bólu nie ma na szczęście

Obwody na pełnej qwie, była energia, ale dopiero w trakcie treningu, przed masakra, zero chęci.
Wpadło 5 obwodów, robiłem z Martą, także ułożyłem obwód na maszynach.
Dziś trening góry, będzie ogień !!!

Takie potreningowe..



No i chciałem pochwalic się swoją Martą, która zrobiła ogromny postęp w ciągu ostatniego roku.
Ze skinny fat woman (zero mięśni) zmieniła się w prawdziwą atletkę, no prawie.. Czworoboczne pięknie pracują !








Zmieniony przez - pitbull61 w dniu 2019-10-01 14:22:43

Pit od razu uprzedzam, ze te batony 90g szalu nie robią Takie gumowate trochę, konsystencja dokladnie jak matrixy olimpa. Ale za taką cenę to spoko, ja wziąłem 18

prz1993

Pit od razu uprzedzam, ze te batony 90g szalu nie robią Takie gumowate trochę, konsystencja dokladnie jak matrixy olimpa. Ale za taką cenę to spoko, ja wziąłem 18

Dzięki za info Przemo. Ja też 15 wziąłem, czekam na pakę. Makro mają całkiem niezłe, a na redu to nawet choojowy baton smakuje jak delicja, więc jak piszesz, za taką cenę żal nie wziąć

WTOREK 01-10

TRENING

Góra 1

1a. Wiosłowanie sztangą podchwyt 8/8/8/10/12
1b. Wyciskanie sztanga skos 8/8/8/10/12

2a. Podciąganie na drążku nachwyt 4x8
2b. Wyciskanie hammer klata 4x8

3a. Jakiś wycisk na barki 4x8
3b. Prostowanie nachwyt 3x8
3c. Uginanie młotkowo 3x8

4a. Unoszenie bokiem 3x10
4b. Francuz hantlami 3x10
4c. Drag curl 3x10

5a. Allachy 4x8-12
5b. Plank 4x max

Cardio 60 min



DIETA



















KOMENTARZ

Wczorajszy trening MEGA udany. Po kilku dniach od włączenia ww czuję zdecydowanie większy power i siłę na treningu. Ciężary up.
Standardowo wpadło 60min cardio.
Waga trochę skoczyła (niecały kilogram) mimo podbicia znacznego cardio, ale myślę że to ze względu na dodanie ww i złapanie wody.
Zobaczymy co będzie dalej.

Co do diety, to wpadł nadprogramowo ostatni posiłek. Kcal nieznacznie przekroczone i to w zasadzie kosztem białka, więc looz.

Dzisiaj totalny OFF. Cardio nie kręcę, bo jutro trening dołu i chce dać odpocząć nogom, bo jednak 60min truchtu/spaceru też daje w p***ę.

Dotarły i do mnie smakołyki



I hoop do pyska

niby redukcja, a te łapy jakieś takie pełniutkie