Jabłaczan kreatyny- 5g
Beta-alanina- 5g
Jabłczan l-cytruliny 5g
Jabłczan l-argininy 5g
BCAA 10g
W środę przesypałem l-argininę. Na wadze kuchennej wartość 7g, dosypałem do 10 . Środa siłownia-brak efektów, czwartek SW- też brak. Wczoraj po takim miksie przy żołnierskim wyciskaniu i wyciskaniu na triceps poczułem obniżony próg bólowy. Nie mogłem uwierzyć, że dokładam na ostatnią serię 5kg i wykonuję to technicznie. Pisząc ten wątek nie mogę swobodnie łap podnieć do góry. Dziś obudziłem się z olbrzymim wzwodem i rządzą ruchania, myślałem, że mi f*uta rozsadzi, szczególnie, iż mój ku*as do dużych nie należy.
Sama żona zapytała się czemu jest taki nabuzowany. Faktycznie uzyskanie NO z tego aminokwasu rozszerzyło ciała jamiste i widać wizualne powiększenie, napompowanie . Do rzeczy...
Efekt pomiędzy 5(coś tam smyra) a 10g u mnie jest olbrzymi nie tylko ze względu na wpływ na małego, ale na ten próg bólowy, który mnie zmotywował. Czy nagłe przejście na 10g l-argininy a potem może i na 15g może mieć negatywny wpływ na zdrowie? Szczególnie, że ta firmy SFD nie i jest droga i stać mnie, aby żreć 70g tygodniowo. Chcę polecieć do końca października tak:
Jabłaczan kreatyny- 5g
Beta-alanina- 5g
Jabłczan l-cytruliny 5g
Jabłczan l-argininy 10g
BCAA 10g
A potem przejść na mono kreatyny solo, bez w/w aminokwasów.
Zmieniony przez - Sandelholz1991 w dniu 2019-09-07 11:44:56