[BLOG] nwpassage od kuchni

DJ_DoDo

zaraz jesień, a te dania takie wiosenne

Nadrabiam, nadrabiam wiosenno letni niebyt na forum i zauważ, że więcej czerwonego się pojawia

Na śniadanie wpadła owsianka, w pracy sałatka z serkiem wiejskim, rukolą i pomidorem plus kajzerka. Zdjęć brak, bo światło marne. Na obiad szybki <znowu> schab z sosem z kaparów. Mój pierwszy raz z nimi - ale na pewno nie ostatni. Pyszne są.

Dzisiejsze talerze.
Camembert z patelni, pomidor, rukola, orzechy włoskie.

Winogrona działkowe.

Obiad u Mamusi: schab z kością, mizeria i Dziadkowa wariacja kulinarna - kisozne rzodkiewki - super w smaku, ostrzejsze. Planuje zrobić i dla siebie kilka słoiczków na zimę.
Wpadł jeszcze serniczek Razem cały dzień 2500kcal. Musiałam się powstrzymywać co by mandatu za za duże przekroczenia nie dostać

Rzodkiewka mnie zaciekawiła ;)

krzyzu9218

Rzodkiewka mnie zaciekawiła ;)

Polecam

Dzisiaj koleny dzień drobnych wariacji kulinarnych tym razem w wydaniu Dziadzia siostry - buraki do obiadu z tartym czosnkiem. Co by było mało zanim zostały ugotowane stały w wodzie z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego. Wszystko to ciekawie podkreciło smak

Moje zaprawy na zimę miały zakończyć się na ogórkach kiszonych i w occcie, konfiturach z malin, soku z bzu czarnego i powidłach śliwkowych, a lista zaczyna się rozrastać - oprócz rzodkiewek buraczki też na nią wpadają. Jeszcze brakuje tylko kilku zbędnych godzin na przerobienie tych słoiczków :) może ktoś pożyczy?

Dzisiaj drugi dzień i póki co ostatni u Mamci. Utrzymać kalorykę to nie lada wyczyn był
Na śniadanie serdelki ze swojskimi pomidorami.

Obiad kulski śląskie z perliczką i buraczkami.

Po drodze kawałek drożdżowego ze śliwkami, trochę działkowych winogron i brzoskwinie.
Kolacja w domu na szybko i dużo cebuli
Dzień zamknięty na 2350kcal.













Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-09-01 23:04:41

Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-09-01 23:05:36

Mi też kalorie najlepiej trzyma się w domu ;)
W tym roku siadły mi ogórki z pieprzem, również polecam ;)
Na działce dobrze węgle się nabija ;D

jak smakują kapary?

Mi też dobrze się trzyma na wyjeździe w CH. Po prostu nic mnie nie kusi

U mamy nigdy niczego nie brakuje łącznie z pytaniami 'a może dokładkę jeszcze byś chciała, a dlaczego nie, dam Ci jeszcze, o spróbuj ...' i jak tu się bronić

Krzyżu mówisz o kiszonych z pieprzem?

Dodo - kapary trochę przypominają oliwki w smaku, ale są ostrzejsze więcej charkateru mają wg mnie :)

Poniedziałkowe śniadanie owsianka z WPC i orzechami. W pracy trochę ziemniaków, serek wiejski, sałatka z pomidorem i rukolą, była też kajzerka i Tiger.
Wtorek to samo, szybkie i w miarę smaczne - o 5 rano nie ma czasu na zastanawianie się. Głód też niewielki, ale bez śniadania nie wychodzę do pracy. I bez filiżanki kawy się rozumie