[BLOG] nwpassage od kuchni

Mi smakowało

Obiad razy dwa. Jeden w domu drugi w pracy. Oba po ok 500 kcal B 30/ T26/ W 34. Wpadło jeszcze 4 sztuki wafli kukurydzianych i pół banana. Myślę co by tu jeszcze bo rozrachunek na razie wskazuje na 1700 kcal, z 500 na kolację by się zdało :)










Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-08-26 22:56:24

50g oliwy w kieliszku i masz prawie 500kcal z głowy

Dziękuję za rady Dodo :) jak zawsze nieoceniony było trochę orzeszków w karmelu i kanapki. Nie chcę myśleć co by było po tym kieliszku dzisiaj

Szakszuka dzisiaj na śniadanie i 1 kawa :)
Myślę co by tu, czy basen czy coś podziałać w domu przed pracą.

oo jak ja dawno szakuszki nie jadłem zapomniałem już jak smakuje

O właśnie, jo tyż ;)

Basen!

Krzyzu , Dodo - czekam zatem na wasze wersje pomidorowych jajek :)

FighterX

Basen!

I był półtoragodziny lenistwa, przepłynęłam z 6 razy, jakaś senność mnie ogarniała leżąc na ręczniku i opalanie z przycieciem krótkiej drzemki wygrało

Po powrocie na szybko zrobiłam mielone kotlety z tartą cukinią smażone na oliwie, do tego makaron i ser żółty, trochę zieleniny. Na koniec okraszone moją ostatnio ulubioną przyprawą - pomidorami suszonymi z czosnkiem i bazylią. Do pracy też zabrałam w pojemniku.

Jutro planowałam trening, ale po niedzielym dzisiaj jeszcze nogi całe obolałe więc chyba odpuszczę i w czwartek się wybiorę. Cardio w pracy nadrabiam - conajmniej 12 tys kroków.










Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-08-27 23:49:27

Wstyd się przyznać , ale nigdy nie jadłem takich jajek w pomidorach . Mało tego, musiałem wygooglować szakszuka Haha