Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Wiem wiem. Joga jodze nie równa. Też ćwiczę jogę wiec wiem o co chodzi. Ale uważam że jest świetnym dopełnieniem dla treningu silowego.
Twoim okiem może być tej tkanki tłuszczowej dużo ale obiektywnie rzecz oceniając to nie jest jej dużo. Wiesz ze kobiety mają i potrzebują wiecej tkanki tłuszczowej prawda? :p trening siłowy też świetnie spała tkankę tłuszczową i to za równo w trakcie treningu jak i po nim. Więc to nie jest tak, że odradzajac kardio sugeruje żeby się z tym oswoić :p większa ilość tkanki mięśniowej zwiększa metabolizm co ułatwia pozbywanie się tkanki tłuszczowej.
Szacuny
14
Napisanych postów
85
Wiek
32 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
1106
Jasne, bo mimo wszystko rozciąganie mięśni daje super efekty.
Co do treningu siłowego zgadzam się w 100% z Tobą, sama to zauważyłam na sobie. Bardzo lubię ten rodzaj treningu. No niestety, my kobiety jak jesteśmy skonstruowane, że potrzebujemy tego fatu... A moda i mass media robią nam sieczkę w głowie :D Na razie oleje cardio. Już wolę iść na spacer czy tam rower dla przyjemności, niż zmuszać się do ćwiczeń. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało z pomiarami w niedziele. Jak spadnie chociaż pół cm to będzie rewelacja ;) dziękuję bardzo za wszystkie porady. Może w końcu nie będę załamywać rąk i zniechęcać się do ćwiczeń ;)
Szacuny
14
Napisanych postów
85
Wiek
32 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
1106
Witam wszystkich! Także jestem wielce zdziwiona, ale pomiary poszły w dół, co mnie baaaardzo cieszy.
OBWÓD RAMIENIA: 23 +1 OBWÓD ŁYDKI: 31 -2 OBWÓD UDA: 48 -2 OBWÓD BIODER: 87,5 -0,5 OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA:68 -0,5 OBWÓD TALI: 65 NIC OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 82 -2
Cisnę dalej. Mam jeszcze pytanko: czy podczas ćwiczeń zwiększać kg? Np jak robię przysiad i zaczynam na 14 kg, to do 2 i 3 serii dodać kg? Czy np w następnym treningu dodawać sobie po 1 albo 2 kg do ćwiczenia?
Szacuny
14
Napisanych postów
85
Wiek
32 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
1106
Cześć wszystkim! Minęło już prawie 2 miesiące jak ćwiczę z tym planem i... Dziwnie mi. Dietę miałam fajnie ulozoną, na 2000 kcal, mam pracę, w której jest duże tempo, dużo noszenia i podnoszenia, i gorąco. Do treningów czasem dodaje sobie rower, weekendy poza domem, jakieś góry, spacer. I wiecie co? Strasznie mi wywala brzuch :/ mam tak jakby spuchniety... No i... Hm, jak zalana byłam tak jestem. Widać bardziej mięśnie, ale ten fat jakoś nie chce mnie opuścić. Nie wiem, co robię źle. Zastanawiałam się nad keto dietą. Pije też mleko bez laktozy, może zrezygnować z niego?
Szacuny
14
Napisanych postów
85
Wiek
32 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
1106
Nabiału prócz jajek nie jem w ogóle, bo nie mogę. Jedynie to bezlaktozowe mleko dk kawy. No a jem w sumie 5 jaj dziennie. Jedna pierś z kuraka, reszta warzywa i węgle, czyli płatki owsiane, makaron razowy, wafle ryżowe, jakieś otręby... I dużo warzyw. Jeden owoc na dzień, jabłko, brzoskwinia, mandarynka... W zależności jak mi makro wychodzi. No a jest tak: 15% białko, 30% tłuszcz, 55% węgle.