[ BLOG] [BLOG] RAW w piwnicy - redu 2022 str. 124

MASA 2019 v1
start: 23.04.2019
mikrocykl masowy nr2 -> PPL
start: waga: 80,6/bic: 40,6/udo 60,5/pas80
po t1 waga: 81,6/bic: 41/udo 61,5/pas80
po t2 waga: 81,2/bic: 41/udo 61,5/pas79,5
po t3 waga: 82/bic: 41/udo 61,5/pas80,5
po t4 waga: 82/bic: 41/udo 61,5/pas80,5
po t5 waga: 82,2/bic: 41/udo 62/pas80,5
po 9dni deload: 82,7/bic: 41/udo 61,5/pas82

Wróciłem dziś o 6 rano, samolot, potem 3h samochodem do domu - kimnąłem 3h , i zrobiłam pomiary foty.
Poszło:
-7x areo rano na czczo w formie marszu
-3 treningi fbw (pon/śr/pt)- koło 35min - na wyciągach/nogi na hantlach, bez wchodzenia na ciężar
-troche spacerów, pare odległości na baseni codziennie.
- od tamta sobota jeszcze w Polsce i ostatnie 5dni kcl/makro na 95%, pierwsze 2-3dni wicej fatu i białka, mniej węgli (ndz dnt, pon DT, wt dnt), bez ciast, bez bułek.
Potem się wk***iłem i już jadłem kurczaka gotowanego z baru sałatkowego (bo wszystko było inne z fatem)i wpc z sfd 1x/dzień.

Póki co bez zmian w cardio/kcl - dopiero za parę dni będzie jako taki pogląda na realną, wyjściową wagę/pomiary po okresie deloadu.
Póki co powrót do liczenia michy - i szczerze mówiąc - tęskniłem za twarogiem, kurczakiem, lnianym, orzechami i ryżem :).



----------------------------------------
Zacząłem od treningu nóg - 25min mobility i ten przysiad po długiej przerwie zaczyna wchodzić. Czucie to priorytet wszędzie
Cały trening wszedł tam gdzie trzeba - kwestia kilogramów na sztandze i będą gainsy ;). Hip thrust jeszce zachowawczo - testowałem ułożenie - koniec końców postawiłem nie na ławke , tylko nieco niższa skrzynke (30cm) i zaczęło wchodzić!



NOGI 1

1. Przysiad ze sztangą z tyłu 7x120kg
2. Uginanie jednonóż stojąc (próbuje akcentować zewnętrzną) 10x+15kg
3. Suwnica smitha wąsko: 11x120kg
4. Prostowanie obunóż - negatyw 4 sekundy - 9x45kg
5. Hip thrust 21x80kg
6. Przywodzenie na maszynie negatyw 3 sekundy: 10x45kg
7. Brzuch

class="link" target="_blank">7x120kg, startowo













Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-03 23:17:16

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-03 23:17:59

Przysiady po pauzie zawsze dobrze wchodzą

po wakackacj allnclusive też chciałam pierś z kurczaka ;)

Jak wracam z wakacji to zawsze knajpa schabowy kapusta kiszona i ogórki

MASA 2019 v1
start: 23.04.2019
mikrocykl masowy nr2 -> PPL
start: waga: 80,6/bic: 40,6/udo 60,5/pas80
po t1 waga: 81,6/bic: 41/udo 61,5/pas80
po t2 waga: 81,2/bic: 41/udo 61,5/pas79,5
po t3 waga: 82/bic: 41/udo 61,5/pas80,5
po t4 waga: 82/bic: 41/udo 61,5/pas80,5
po t5 waga: 82,2/bic: 41/udo 62/pas80,5
po 9dni deload: 82,7/bic: 41/udo 61,5/pas82
5dni po deload: wafa:82,1/bic 40,7/udo 60,5/pas81

Sylwetka zmienai się z dnai na dzień praktycznie na mały plus po powrocie do diety - wcześniejszy raport
i takei zmiany:
DT: +40ww
dnt: -10t +60ww
cardio: -30min

Wiktor uważa, że sylwetka jeszcze się poprawi na plus, no zobaczymy :)/
Póki co wkręcam się w nowy trening, Co 2tyg będę dawał zbiorcza tabelkę jak idzie progres - będzie czytelna.
----------------------------------------------
dziś zrobiłem dzień wolny (przed nogami i po nogach Wiktor kazał pauzować) i dopiero człowiek czuje, że jednak jest zmęczony, jest troche wolnego, wszystko zwalnia , nachodzi ochota na spontaniczne drzemki etc :).
---------------------------------------------


Włączyłem trap raise do rozgrzewki przed trenigniem, bo problem ostatni z plecami pokazał, że jest pare słabych punktów, które w rozgrzewce trzeba już wyłapyać.

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

















Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-09 21:03:06

Stoisz jakoś w miejscu teraz tak mi się wydaje

lodzianin1

Stoisz jakoś w miejscu teraz tak mi się wydaje

no wreszcie Łodzianin normalna odpowiedź :), dzieki!

Fakt, wychodzie powoli z redu zwiększając kalorie + wyjazd.
To stanie w miejscu myśle, że jeszcze będzie przez 1-2tyg.
Oddałem sprawy diety i treningu Wiktorowi - już o wielu rzeczach nie muszę myśleć - po co? dlaczego? Mam miec leepszą formę za pół roku, rok i tyle.
Kiedyś może przyjdzie czas na szybsze ruchy, ale ten rok czasu na poznanie organizmu trzeba dać.



Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-10 12:53:14

PULL 2

1. ściąganie wyciąg podchywt 11x80kg
2. wiosłowanie sztanga nachwyt 10x90kg
3. wiosłow hamer oburącz neutral 13x+50kg(strona)
4. ściąganie hammer nachwyt 1rącz stojąc 11x+50kg
5. tył barku hantle opad 1rącz: 12x26kg
6. ug mnłotkowo db 11x18kg
7. ug sztangi arm blaster 6x35kg
8. łydski 3s max suwnica 1 nóg: +40kg

B. fajny trening, ten dzień odpoczynku po nogach robi robotę - jedynie wiosło nachwytem do dupy kompletnie, nie czuje tylko tego, ale chyba już wiem dlaczego - kiedyś maiłem kontuzje prawego nadgrastka, i przy pełnym nachwycie + paski za bardzo wygina mi tą rękę , przez co całe ramie inaczej pracuje. Mam już tą pewność po tym jak w trakcie rozgrzewki znowu delikatnie naciągnąłem przedramię (ramienno promieniowy), co zrobię nachwyt pełny to potem czuje taki dyskomfort, do tej pory miałem 1 sesje pleców, teraz po pull1 było ok, i przt pull2 znowu po wiośle się załączyło. A to potem przy bicku mnie rozprasza

urywek ostatniej serii ściągania - pamięć pełna i kilku ost nie nagrało.

class="link" target="_blank">11x80 fragmnent


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-10 19:47:21

PUSH 2

Weszło elegancko, szczególnie klata - "odzyskuje" lub "zyskuje" czucie i jedną docelową ładnie te rejony, które mają się pompować się pompują - zresztą cały trening wszedł tam gdzie trzeba.
Nowy trenign się wkręca, przyznam się , ze przy dwóch ćwiczeniach miałem taka myśl -"juz nie dam rady, powinieneem kończyć bo będą wymuszone/nietechniczne " - a szły jeszcze np 2repsy nadal bez załamania!

Musze kiedyś nagrać crucifix bo podpatrzyłem u mountaindoga1 i on robi na wyciągu dolny do wiosłowania na plecy (dwie osobno linki) napięcie od samych ud!

Jutro off i cardio, za to w czwartek już nie mogę się doczekać - przysiady ;)










Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-11 20:09:49

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-06-11 20:10:32

Też sport to nie wyścigi ,wszystko powoli i z głową