Dziennik Treningowy - qw3rty

Podciąganie nachwytem szeroko - 7/6/5
Pompki na uchwytach do pompek +10kg - 10/10/8 (Wolne dokładne ruchy)
Pompki Diamentowe +10kg - 8/8/8 (j.w)
Unoszenie gryfu łamanego przed siebie +15kg 10/9/8
Triceps w opadzie tułowia hantlą +10kg 13/12/11
Uginanie hantlą w oparciu o kolano +13kg 11/10
Uginanie młotkowe hantlą +13kg 10/10

Podciąganie nachwytem szeroko: 8,7,7
Pompki na poręczach do pompek +10kg: 11,8,8
Pompki Diamentowe: +10kg: 10,9,8
Unoszenie sztangi łamanej przed siebie +15kg : 10/10/5
Prostowanie ramion w opadzie tułowia +10kg : 13/10/11
Uginanie ramion w oparciu o kolano +15,5 kg : 8/7
Uginanie młotkowe +15,5kg : 10/8


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-05-24 13:36:50

Wczoraj nie było mnie w domu, zrobiłem kilkanaście serii pompek różnego rodzaju do zmęczenia bo akurat miałem godzinę wolnego czasu.

Mam dwie foty ciała, dodam je żeby sobie porównać za jakiś czas - i z tego co widzę mam skoliozę i to nie taką małą, i tłuszcz który się odkłada na brzuchu i na boczkach

Podciąganie Nachwytem: 10/6/6
Pompki Diamentowe +15kg: 13/8/8
Pompki Zwykłe na uchwytach do pompek +15kg: 8/7/8
Prostowanie ramion w opadzie tułowia +12kg: 10/10/10
Uginanie ramion z hantlami +14,5 kg: 10/8/8
Młotki Hantlami +17,5 kg: 7/6/6


W nocy spałem tylko 4 godziny, nie mogłem zasnąć i czuje się kiepsko, ból głowy, zmęczenie ale trening zrobiłem. Wrócę w tricepsie do francuza stojąc łamanym, obecne ćwiczenie dziwnie mi się robi i nie czuje że dobrze wchodzi.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-05-29 19:22:26

Przysiady ze sztangą +40kg 4s - Do zm.
Ćwiczenie Sandowa gryfem prostym +32,5kg 5s - j/w
Zwijanie linki z obciążeniem +7,5kg 4s - j/w
Ab Wheel 3s - j/w
Unoszenie Nóg w zwisie na drążku 3s - j/w


Dobra, mam zastój w rozwoju bicepsów, przedramion, barki się w ogóle nie ruszają. Uda +1cm, Klatka +1,5 cm (do pomiarów z ostatniego miesiąca)

I teraz, trzy miesiące tym samym planem to chyba wystarczająco, dlatego zmieniłem uginanie gryfem prostym i łamanym na hantle (tylko czy uginanie młotkowo i o kolano stymulują biceps tak samo mocno jak uginanie gryfem prostym?) Przedramiona dzisiaj skatowałem mocno, zobaczymy czy to coś da, zawsze robiłem 4-5 serii, dzisiaj zrobiłem 9 większym obciążeniem. Wczoraj zrobiłem uginania hantlami bez supinacji + młotki i powiem że czuje zmęczenie na bicepsach a nie czułem tego nawet gdy ćwiczyłem prostym czy łamanym. Więc albo uginanie o kolano + młoty, albo zwykłe uginanie ramion stojąc bez supinacji + młoty. Waga 70kg czyli +2kg, Pas: 87 cm (ale nie zmienia się nawet o pół cm od ponad 3 tygodni ani w jedną ani w drugą stronę, codziennie mierze). Nie wiem co zrobić z barkami, problem jest w tym że ja ich prawie w ogóle nie czuje, nawet jak robię OHP - technika jest dobra, przynajmniej tak mi się wydaje patrząc na to jak wykonują to ćwiczenie na youtubie. Może problemem jest niski zakres powtórzeń ? 6-10, czytałem że dużo ludzi stosuje zakresy 15-20, może warto spróbować.






Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-05-30 15:25:57

Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-05-30 15:47:00

Podciąganie Nachwytem +5kg: 7,5,5,4
Pompki Diamentowe +15kg: 13/8
Pompki na uchwytach do pompek +15kg: 7/8/8
OHP +27,5 KG 3s: 8,6,7
Prostowanie ramion w opadzie tułowia +12kg: 12/10/9
Uginanie ramion hantlami +14,5 kg: 10/8
Uginanie ramion chwyt młotkowy +17,5 kg: 6/5


Nie wiem czy robienie młotków na 6/5 powtórzeń jest dobrym pomysłem, ale może się sprawdzi. W OHP gryf nie opuszczam do obojczyka tylko trochę przed siebie, czuje wtedy bardziej barki.

I zdjęcie ptasznika o nazwie Grammostola pulchripes, w stadium L13-14, wielkość z rozprostowanymi nogami to 14cm, pająk i obok jego skóra po wylince, wczoraj zrzucał przez 11 godzin, bałem się że padnie w trakcie bo była mała wilgotność powietrza i brak wody, ale dał rade :) zanim dojdzie do siebie to minie 2-3 dni a pierwszy pokarm dostanie za jakiś tydzień kiedy kły mu stwardnieją.






Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-05-31 19:56:56

paskudny
swoją drogą nie ogarniam trochę po co komu taki stwór,ani się z tym pobawić,ani wziąć ze sobą gdzieś...

jesteś fanem Diaza?

Dostałem go 2 lata temu i tak go trzymam. Tak, lubię Diaza, jego styl walki, zadziorność :)


Podciąganie nachwytem +5kg 8/5/5
Dipy + 17,5 kg 6/5/4
Pompki na uchwytach do pompek +20kg 8/7/7
OHP +27,5 kg 10/8/8
Triceps w pochyleniu +14,5 kg 7,8,8
Uginanie ramion z prostym gryfem +30kg: 8/7
Młoty hantlami +17,5 kg: 5/4


W końcu mogę robić biceps na prostym, ale delikatne bóle jeszcze odczuwam w przedramieniu. W Młotach zmniejsze obciążenie, bez sensu robić hantlami zakres powtórzeń 5/4. W dipach dołożyłem 2,5 kg, a w pompkach 5kg i to jest maks jaki mi się zmieści do plecaka 4 krążki po 5kg. Trening się troche wydłużył, około 1,5h z racji długich przerw (w trakcie podciągania, dipów robiłem 3 minutowe przerwy pomiędzy seriami żeby uspokoić tętno). Utrzymuje 2700 kcal, zobaczymy co się stanie z wagą, czy obwody będą szły do góry czy też nie, to mniej więcej moje zero kaloryczne (chociaż różnie pokazuje, w niektórych kalkulatorach nawet tych zagranicznych forach pokazuje mi że moje zero kaloryczne to 2450-2600 kcal przy treningu 3-5 razy w tygodniu)





Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-06-03 20:18:31

Podciąganie Podchwytem +11,5 kg -- 6/6/5
Dipy + 17,5 kg -- 6/5 + +20 kg 5/5
Wyciskanie sprzed klatki +40 kg -- 7/7/7
Uginanie francuskie gryfem łamanym nad głową +32,5kg -- 7/6/6
Uginanie ramion z gryfem prostym +30kg -- 9/8/7


Jak robię uginanie na biceps to delikatnie dalej czuje ten ból w przedramieniu, mam nadzieje że zacznie boleć tak jak wcześniej. A tak po za tematem, to mieszkanie w bloku niekiedy to niezła lipa, za ścianą mam młodą "cwaną" sąsiadkę, która pali fajki przez okno co godzinę i wszystko wlatuje do mojego pokoju, ma wiele innych pokoi no ale z nich nie korzysta chyba robiąc mi na złość bo wie że mnie to ostro drażni, generalnie zwrócenie uwagi tej pani skończyło by się słowem "weź sp*****laj, jestem u siebie" i po części ma racje, ale przecież można by było ten spór załatwić normalnie. Gdybym był 2 razy większy, to wyjaśnił bym laskę a później jej męża któremu oczywiście by się poskarżyła że ktoś na nią "krzyczy" chociaż on sam za wielki nie jest, jakieś 80 kg, mojego wzrostu. Już nawet w dzień okna nie otwieram tylko na noc, bo nie chce mi się co 40 minut otwierać-zamykać.. a jak czasem wyjdę z pokoju i nie wyczuje że zaczęła palić to już jest po zawodach i śmierdzi na cały przedpokój, okno obok okna, odległość 1 metr.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-06-05 21:07:17

I znowu chvjowe samopoczucie po zwiększeniu obciążenia, ból głowy, zmęczenie, senność, zawroty głowy i szybsze bicie serca nawet po minimalnym wysiłku. Ja już nie wiem jak ja mam to ćwiczyć. Ciśnienie 130/80 puls 80, rano 125/65 puls 75.