Paweł- dt

Jescze jak wspólny start gdzieś, to już całkiem baja. Patryk ja mam mityczny apetyt wręcz, wyleciało teraz 240g ww i nic nie czuje :D

Akurat z apetytem to mam problem tylko że w tą drugą stronę im więcej żarcia tym większe ssanie

No to ja to samo :). Dziś poszły nogi, trening mega fajny, wszędzie dołożone.

1 siad klasyk :15/12/10/10/10, w głównej serii poszło 140, w miarę głęboko i bez wielkiego tramatu w technice, staram się teraz stawiać czucie i technikę ponad klamot
2 siad na maszynie smitha, stopy ustawione wąsko :20/15/12/12/12
3 wykroki że sztanga :4x12
4 wyciskanie nogami na suwnicy z 3s fazą ekscentryczna : 4x15
5 żuraw :4s x max
6 ugonanie siedząc - 15, mcnpn że sztangielkami - 20 x 4 serię, ćwiczenie w super serii
7 hipy :20/15/12/12/12
8 lydka 6s wspiec siedząc max w każdej serii

Po treningu 15 min aerobow, miska wyglądała następująco :

1-omlet z jaj i izolatu
2-wpc z jaglanymi, olej lniany
3-kura z jaglanymi, warzywa, olej lniany
4- platki owsiane, wpc, olej lniany
5- ryż z kura i warzywami, jaglane z bananem i cynamonem
6-tosty z kura i warzywami

Jutro dnt i pobudka o 4 do pracy :)

MARIAN 17

powiadomki ;) forma super się trzyma, doj**iesz w koncu te nogi i bedzie komplet

Michał zakłądaj dziennik bo własnie jest u ciebie co pokazac, warunki sie nie licza ale masz serce do tego i nie jednego tutaj zmotywujesz jak sie cardio komus nie chce kreciic a ty o 4 juz nap*****lasz :D przed praca



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-04-16 14:15:29

Dzięki za pozytywne słowa! Wiesz, to że o 4 nad ranem to żaden wyczyn, klapki na oczy i jazda do piwnicy na rowerek zanim do głowy dojdzie co się zaraz będzie działo :P haha cardio z zaskoczenia i tak codziennie się sam zaskakuje :D

michal.piorkowski_bb

Zakładaj nawet dla siebie w przyszłości - zawsze z sentymentem będziesz mógł wrócić do tego, co było kilka lat temu i co było początkiem czegoś wielkiego ;)

To prawda, ja już dziennik prowadziłem od 2012r do grudnia 2018r (tylko nie tutaj na forum a na sąsiednim tak jak wspomniałem) :P czyli praktycznie od początku swojej przygody i to jeden i ten sam dziennik :P wpisy praktyczie codziennie, czas studiów gdzie się działo też udokumentowany :D haha

truska45

Z szacunku do Przemka nie zj**.. bym tego nad czym pracowaliśmy w chwilę, mega mi miło Marian, że będziesz zaglądał, bo jak już z 10000x mówiłem na Tobie i Twoim progresie się wzoruje, Michał dawaj, Twoja skrupulatność i podejście jest do naśladowania, kto kręci kardio na masie o 4 rano, no kto :D? Ja ledwo w drzwi łazienki trafiam o tej porze )


Zmieniony przez - truska45 w dniu 2019-04-16 14:34:26

Haha Dzięki Paweł, wiem że na Ciebie zawsze mogę liczyć a tym bardziej na dobre słowo <3 <3 haha
Ci co mają postanowienie że będą je robić z rana na czczo a pracują od 6 rano :D

Sorki za ten spam u Ciebie :D Kurcze motywujecie do tego dziennika :D

No to nad czym myślisz dawaj, będzie co czytać a wiedzę masz bardzo dużą, więc każdy skorzysta :)

Powodzenia!
Oczywiscie zachęcam do aktywnego prowadzenia dziennika, to może tym razem doczekasz się statusu na forum, który upoważnia do zniżek w sklepie sfd :)

Plan jest wiosna, Przemek wyraził chęci dalszego prowadzenia mnie, więc Kuba dziennik będzie taki jak trzeba :)

Dziś dnt, bo służba, a po niej chodzę wtedy gdy muszę, spieszno do domu do dziecka i córki, w tygodniu mam sporo wolnego i w te dni trenuję. Dieta mega leniwa i wyglądała następująco :

1- omlet z jaj
2,3- płatki jaglane z izolatem , olej lniany
4- kura , warzywa , kasza jaglana, olej lniany
5- płatki jaglane z izolatem, olej lniany

Do posiłków 1-4 po 500mg ALA i 500mg berberyny , ogólnie suplementacja jest dość podstawowa , wpc i wpi uzżwam wtedy gdy najdzie mnie ochota na słodkie, tak cały czas mięso, którego mogę jeść dziennie ogrom, do śniadania witaminy, w dnt tak jak napisałem i w dt do dwóch posiłków po 500mg ALA, ale to jutro opiszę do których, a w trakcie treningu dextroza. Jutro także raport do trenera, żeby nie zawracać głowy w weekend świąteczny, tymbardziej, że stratują za tydzień Łukasz, Marcin i Artur , mam nadzieję, że każdy z medalem wróci. Ja za te niecałe 1,5 tygodnia również debiutuje, ale w roli trenera, pomagam Tomkowi, mam nadzieję, że z dobrym skutkiem, ale nie będę tu robił z siebie Przema, Dawida czy Rębisia, poprostu mega dobry materiał się trafił, który zapier..la nie dyskutuje i wkłada max w to, więc nawet gość na moim poziomie mam nadzieję doprowadzi go do dobrej formy startowej, na ten moment obydawaj jesteśmy bardzo zadowoleni, start w juniorach i klasyk senior. W biedrze pepsi waniliowa jakby co :D








Zmieniony przez - truska45 w dniu 2019-04-17 20:50:13

bede obserwował
Pozdrawiam

Właśnie widziałem że Tomek w dobrej formie :D Nawet ostatnio kilka zdań z nim zamieniłem to też zadowolony ale co się dziwić jak wszystko idzie w dobrym kierunku :)
Materiał tak jak mówisz dobry no i działa jak trzeba :)