DT cod123, 3 lata str 119

u mnie tragedii nie ma, na szczęście postawiliśmy raczej na młode pokolenie, więc po żadnych dawno nie widzianych ciotkach nie jeżdżę. Jedynie odezwałam się do mojej chrzestnej, której nie widziałam 10 lat, niestety powiedziała że nawet zaproszenia mam jej nie dawać, bo ona nie przyjdzie, bo już dawno nie ma kontaktu z rodziną. No i jedna ciotka z wujem walili głupie teksty, dawałam im w święta już to nawet nie otworzyli zaproszenia, zero tematu, potem dzwonili po rodzinie i wypytywała o ślub co i jak, parodia ogólnie. Naprawdę trzeba mieć czasem stalowe nerwy i zdawać sobie sprawę, że wszystkich nie da się zadowolić.

Tak czy inaczej reszta jest przyjemniejsza niż to wręczanie zaproszeń.

dzisiaj byłam na siłce, ale po ostatnim mam takie domsy na rękach, że nie jestem w stanie ich normalnie podnieść. W związku z tym w ogóle nie podejmowałam się jakichkolwiek ćwiczeń na górne partie. Zrobiłam dół, ale spoza planu.

1. Przysiad
10x20/10x20/8x25/8x30/8x35/8x35
2. Unoszenie bioder leżąc
17x60/15x60/12x60/12x60
3. Suwnica
10x60/8x70/8x70/8x70
4. Odwodzenie na maszynie
15x30/10x37,5/12x30/12x30
5. brzuch-unoszenie nóg leżąc 3x max

jak się okazało w trakcie na dole też miałam domsy, co skutecznie utrudniało.

1. owsianko-jaglanka, białko, orzechy, truskawki, płatki miodowe
2. Gulasz wieprzowy, kasza gryczana, kapusta
3. Omlet owsiano-jaglany, czekodżem
4. Sałatka- sałata, kurczak, pomidory, gruszka, nerkowce, sos z sera gorgonzoli





Zmieniony przez - cod123 w dniu 2019-03-21 21:13:54

Powrót do treningu na pełnych obrotach - to zawsze podobne reakcje. Człowiek się na początek czuje jak paralityk po treningu. Na szczęście szybko się znów adaptujemy do regularnego wysiłku i zaczyna być ok.

sobota, niedziela- ciąg dalszy zaproszeń i deserków

w ndz poszłam na siłkę:

1. Martwy ciąg klasyczny 4x3-8
20x8/30x8/35x8/40x8/45x8/50x6
2. ściąganie linek z wyciągu górnego 4x8
20x8/20x8/20x8/20x8
3. odwodzenie nóg na maszynie 4x12
12x30/10x30/10x30/10x30
4. pompki wąsko na podwyższeniu 5x max
4/5/4/4/4
5. brzuch
unoszenie tułowia leżąc 3xmax x1,25kg

Dużo jeszcze Wam zostało zaproszeń do rozwiezienia?
Ps czy wysyłanie zaproszeń pocztą jest uznawane za niestosowne ?

Ja część wysłałem i uważam, że to normalne rozwiązanie. Trudno brać urlop żeby zaproszenia rozwozić. Ja się nie obrażam na zaproszenia pocztą żadne. Normalne w dzisiejszym świecie jak dla mnie.

my wszystkim doręczyliśmy osobiście, ale wszystkich blisko mamy, najdalej jechaliśmy 120km i dwa zaproszenia były wysyłane pocztą do Irlandii i Holandii, bo przecież tam nie pojedziemy ale u nas najbliższa rodzina i znajomi, więc żadnej siódmej wody po kisielu nie ma.

Jak gdzieś dalej typu 300 km to wysyłaliśmy. Ale bardzo dużo mamy z naszego miasta znajomych no to jednak głupio wysyłać

Wczoraj siłka, jeju dni lecą jak szalone.. nie wiem o co chodzi. Nie miałam wczoraj weny i bolała mnie do tego głowa.

1. Podciąganie 4-8 serii po 1 powt
4x1
2. Glute bridge z gumą 12/12/12/15+
17x60/15x65/15x65/18x60
3. wiosłowanie półsztangą 4x8 (podaję wagę bez sztangi)
8x20/8x20/8x20/7x20
4. przysiad sumo 4x8
10x8/10x10/8x12/8x12
5. Wyciskanie na barki sztangielkami 4x6-8
8x8/8x8/8x8/7x8
+ brzuch- unoszenie nóg w górę leżąc

jedzenie:
1. Owsianko-jaglanka, nerkowce, białko, truskawki, płatki miodowe
2. Kurczak w sosie pomidorowym, ryż, mozarella
3. Zapiekanka z kubka- pieczarki, parmezan
4. Sałatka- kurczak, sałata, gruszka, nerkowce, sos z gorgonzoli

dziś do tej pory:
1. Bułki z łososiem wędzony, jajko, sałata
2. Kurczak, sos sojowy, makaron ryżowy, marchewka, papryka


Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/DT_cod123,_3_lata_str_119_-t1098138-s154.html