[BLOG] LiptonS - Droga do wymarzonej sylwetki

mesja1905

Dużo serii robisz tak jak patrzę w porównaniu do siebie . Musz śmieszy obadac tre z taka objętością serii . Co za kontuzja coś poważnego ?
Mnie drażni 2 w prawej nodze już z ponad tydzien .




Zmieniony przez - mesja1905 w dniu 2019-03-24 20:00:03

Ćwiczę intuicyjnie, z progresją liniową i to jakie mam odczucia podczas wykonywanego ćwiczenia. Nie bierz przykładu z wyciskań na klatkę, bo to jest moja najbardziej oporna partia.

Co do kontuzji, mam stenozę odcinka lędźwiowego od prawie 6 lat. Oby tym razem nie wyłączyła mnie z życia na ponad miesiąc, jak to było 2 lata temu.

Jutro trening pleców, więc pewnie drążek pomęczę.

Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-03-24 20:55:46

Bardzo rozsądne podejście

Na chwilę obecną koniec masy i progresu, szkoda, bo tak super to szło. Teraz jedynie potrzymanie w jakimś stopniu tego co wypracowałem i regeneracja prze kilka tygodni. Bo zapewne szybko ból nie ustąpi, obym się mylił, bo im dłużej ból się utrzymuje, to człowiek traci chęci do wszystkiego.

Poniedziałek 25.03.2019r.

Plecy

Rozgrzewka bieżnia 20min

1) Podciąganie na drążku nachwytem z pauzą: 10/10/10/10
2) Podciąganie na drążku neutralnie z pauzą: 8/8/8/8
3) Podciąganie na drążku podchwytem z pauzą: -15kg x 8/8/8/8
4) Wiosłowanie na maszynie jednorącz siedząc z pauzą: 30kg x 12 / 40kg x 12 / 50kg x 12 / 60kg x 12
5) Wiosłowanie w oparciu końcem sztangi jednorącz z pauzą 10kg x 12 / 20kg x 12 30kg x 10 / 35kg x 10 / 30kg x 10 / 20kg x 10
6) Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki, chwyt neutralny szeroki z pauzą: 67kg x 8/8/8/8


+

Kardio 30min


Pompa po podciąganiu ogromna, cudów nie ma, ale coś tam zrobiłem.

lodzianin1

Bardzo rozsądne podejście

W takiej sytuacji jedynie operacja może pomóc, ale mam nadzieję, że nie będzie ona jeszcze konieczna w tym roku, lecz za rok, dwa nie będzie wyjścia.


Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-03-25 18:26:48

Warto przekładać ????

lodzianin1

Warto przekładać ????

Obecnie poza moim zasięgiem.


Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-03-26 14:46:39

Środa 27.03.2019r.

Klata, Łydka, Brzuch

Rozgrzewka bieżnia 15min

1) Wyciskanie sztangi skos dodatni z pauzą: 40kg x 12 / 60kg x 10 / 80kg x 10 / 105kg x 5/5/4/4
2) Łydki siedząc: 50kg x 20 / 72,5kg x 16/16/16
3) Wyciskanie sztangi, skos dolny z pauzą: 100kg x 10 / 125kg x 5/5/5/5/5/5/5/8
4) Łydki suwnica siedząc 4 warianty spięć: 4x 82,5kg x 20
5) Rozpiętki brama jednorącz: 12,5kg x 12 / 14,5kg x 12/12/12/12
6) Łydki suwnica: 152,5kg x 20/20/20/20
7) Przywodzenie nóg na maszynie: 82,5kg x 20/20/20/20/20/20
8) Unoszenie nóg w zwisie na drążku: 16/16/16/16

+

Kardio 30min

Asekuracyjnie, ale coś tam udało się zrobić.

Ważne że się ruszyles

lodzianin1

Ważne że się ruszyles

Niczym jak Ronnie Coleman, brnę do przodu.


Nie spodziewałem się, że po takim treningu pleców będę miał zakwasy do dzisiaj. To znaczy, że pora na zmiany w treningu pleców.

Dlatego osobiście korzystam z kilku siłowni ,trening niby ma podobnych maszynach ale ciut inny ruch i już totalnie inne odczucia

Czwartek 28.03.2019r.

Kardio 30min

Przedramię

1) Uginanie ramion nachwytem sztanga łamana, leżąc na ławce: 19kg x 16 / 29kg x 12 / 36,5kg x 10/10/10/10
2) Uginanie ramienia drążek nachwyt: 15kg x 12 / 17kg x 12/12/12/12
3) Uginanie nadgarstka drążek podchwyt: 17,5kg x 16/16/16/16
4) Uginanie nadgarstka drążek neutralny: 17,5kg x 16/16/16/16
5) Zwijanie sznurka z obciążeniem 4x12,5kg / 1x13,75kg


Zgalopowałem się w drugim ćwiczeniu i zamiast dorzucić 1kg sztangielkę, była 2kg, no nic, przyśpieszony progres.
Plecy jeszcze dają o sobie znać, ale jest nieco lepiej niż wczoraj.