UFC Fight Night 146: Derrick Lewis vs. Junior dos Santos

Ma szczescie ze to hw, i sila robi swoje. Z ta budowa ciala i techinka w nizszych kategoriach bylby chlopcem do bicia-wyklucz jego sile.ciosu i co masz? No wlasnie. HW jest jedyna kategoria gdzie prawie noskill moze daleko zajechac.

Zależy jak na to spojrzysz, bo z drugiej strony to pokazuje że w HW jest ciężej niż w innych kategoriach bo jest mniejszy margines błędu i same umiejętności nie wystarczą żeby być mistrzem, Volkov dominował całą walkę i miał naruszonego Lewisa dużo razy, a mimo tego został brutalnie znokautowany, w mniejszych kategoriach tego nie ma. Dobrym przykładem jest Tony, który bardzo dużo zbiera i jest naruszony w prawie każdej walce a mimo tego jest w stanie to przetrwać, tylko dlatego że w LW zawodnicy nie dysponują takim ciosem i można sobie pozwolić na przyjęcie trochę ciosów. Wyobraź sobie Fergusona w wyższej kategorii, byłby nokautowany i mógłby pomarzyć o pasie, jego styl jest skuteczny tylko dlatego że jest w mniejszej wadze. Nie rób z Lewisa jakiegoś ogórka bo mimo wszystko jakieś umiejętności ma i jest jedynym takim ,,przypadkiem'' w ciężkiej.

Co do samej walki to bardzo ekscytująca i widać że JDS odzyskał pewność siebie, zobaczyłbym go z Francisem.

Mieliście rację panowie z walką JDS vs Lewis, a ja się myliłem. Sądziłem, że swoją siłą Lewis zepchnie dos Santosa pod siatkę i obali, a potem ubije. Lewis w kilku akcjach zaskoczył Juniora swoimi ciosami z zaskoczenia w pierwszej rundzie jak trafił Brazylijczyka i potem przy tej obrotówce - niby ranny i zgięty w pół, a jednak zaatakował. Brakowało mu więcej szczęścia w tych ciosach i celności oraz wykończenia akcji. Lewis zadawał jeden cios i koniec. Cieszy dobra forma JDS, ale czy ma szansę ze ścisłym topem? Nie wydaje mi się.

Nie wiem. Z jego szczęką dobrze i używa więcej kopnięć niż kiedyś

Zawsze miał mega eksplozywny kopnięcia,a rzadko ich jakoś używał. Nawet ROthwella oderwał kopniakiem od ziemi co raczej łatwe nie jest

Tak w zasadzie to przegrał w żenujący sposób z Reemem i Stipe, a poza tym nie było źle. Może jeszcze wróci, chciałbvym szczerze mówiąc.



Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-03-10 17:28:59

JDS to w ogóle powinien był od razu iść do American Top Team, bo jak był w Nova Uniao to nawet sam czasem mówił, że przydaliby mu się więksi spraing partnerzy, bo tam z Aldo czy Barao to sparingi trochę nie za bardzo i w sumie chyba bardziej by się rozwinął w ATT.

Ale ppwiem wam, zniszczylo USADA sport, w ch** widac roznice. Niestety

UFC.com

Junior Dos Santos zainteresowany pojedynkiem z Francisem Ngannou

Po zwycięstwie Juniora dos Santosa z Derrickiem Lewisem przez TKO w drugiej rundzie w walce wieczoru gali UFC Fight Night 146, Francis Ngannou zamieścił na swoim Twitterze wymowny wpis z emotką ciekawości i oznaczeniem gali w Wichita sugerując, że jest zainteresowany pojedynkiem z dos Santosem.
https://twitter.com/francis_ngannou/status/1104588758622580737

Podczas konferencji prasowej po gali, Junior dos Santos został zapytany o to, co myśli o tweecie Francisa Ngannou i okazało się, że Brazylijczyk natychmiast wyraził zainteresowanie tym pojedynkiem. Do walki tych dwóch zawodników miało dojść na gali UFC 215 we wrześniu 2017 roku, ale Cigano został wycofany z pojedynku po tym, jak został zgłoszony przez USADA za naruszenie zasad antydopingowych.

Brazylijczyk został ostatecznie oczyszczony z wszelkich zarzutów stosowania dopingu, ale stracił przez to sporo czasu i walka z Ngannou nie mogła się odbyć zgodnie z planem. W związku z niedawnym zwycięstwem Kameruńczyka z byłym mistrzem Cainem Velasquezem na gali UFC on ESPN 1, może to być dobra okazja do rozważenia pojedynku między dos Santosem a Ngannou.

Oto, co na ten temat miał do powiedzenia Junior dos Santos:

Junior dos Santos

„Myślę, że to byłoby wspaniałe. Powinno dojść do tej walki w przeszłości, ale z powodu czegoś dziwnego tak się nie stało. Może teraz tak się stanie.”

Jeśli miałoby dojść do pojedynku dos Santos vs Ngannou, nie stanie się to w najbliższej przyszłości. Chociaż dos Santos powiedział, że chce pozostać aktywny najbardziej jak się da, ale dodał, że narodziny dziecka przedłużą jego powrót do Oktagonu do końca sierpnia.

Junior dos Santos

„Teraz potrzebuję przerwy. Muszę pozostać aktywny, to jest najważniejsza rzecz w tej chwili. Zanim jednak będę mógł kontynuować karierę, najważniejsza jest moja rodzina. Moja córka urodzi się w maju. Muszę przygotować się na jej przyjęcie. …. Może pod koniec sierpnia znów będę walczył.”

Tyxx

Zależy jak na to spojrzysz, bo z drugiej strony to pokazuje że w HW jest ciężej niż w innych kategoriach bo jest mniejszy margines błędu i same umiejętności nie wystarczą żeby być mistrzem, Volkov dominował całą walkę i miał naruszonego Lewisa dużo razy, a mimo tego został brutalnie znokautowany, w mniejszych kategoriach tego nie ma. Dobrym przykładem jest Tony, który bardzo dużo zbiera i jest naruszony w prawie każdej walce a mimo tego jest w stanie to przetrwać, tylko dlatego że w LW zawodnicy nie dysponują takim ciosem i można sobie pozwolić na przyjęcie trochę ciosów. Wyobraź sobie Fergusona w wyższej kategorii, byłby nokautowany i mógłby pomarzyć o pasie, jego styl jest skuteczny tylko dlatego że jest w mniejszej wadze. Nie rób z Lewisa jakiegoś ogórka bo mimo wszystko jakieś umiejętności ma i jest jedynym takim ,,przypadkiem'' w ciężkiej.

Co do samej walki to bardzo ekscytująca i widać że JDS odzyskał pewność siebie, zobaczyłbym go z Francisem.

Oczywiscie masz racje, mozna na to spojrzec z dwoch stron. HW to specyficzna waga

Jesli dojdzie do.walki z Ngannou to: war JDS!
Wiecie jak go lubie, ale bede mu kibicowac zeby dojechal Franciska


Zmieniony przez - grind w dniu 3/10/2019 10:23:47 PM

Czemu nie lubisz francy?