skint73georguskint73My nic nie słodzimy. Ja od dziecka właściwie, a do mnie się moje 3 dziewczyny dopasowały. Córki to ani herbaty, ani kawy nie słodzą, Żonka też. Czasem kupię litr coli, to przez 2 tyg pijemy wspólnie
Jeszcze pewnie się zmuszacie
Nie wiem, czy to kpina, czy tylko tak to odebrałem, ale nie, nie zmuszamy się. Po prostu wychodzi na to, że dużo zależy od tego jaki się przykład daje dzieciom. Woda idzie litrami, a tzw "napoje słodzone" nie.
Proszę nie traktuj tego jako kpiny. To raczej był żart Jak uraziłem to wybacz
Zazdroszczę, bo ja bez coli/pepsi max/zero/light nie mogę żyć
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]