DT 6ripley- Open2kXX ;-)

Powiem Ci, że koledzy z teamu bardzo podobni do siebie

A.
3 rounds of:
10x Leg raise in handstand
10x Pike press
10s L-sit hold


B.
4 rounds of:
10x Burpee (max effort)
immediately into
HSPU max reps
11/12/5 /8
rest 2-3'


C.
3 RFT: TC 12'
30x DB snatch alt 15/22,5kg
20x T2B
10x Burpee
9:51



Trening o 6, nie jestem przyzwyczajona ale tragedii nie było. Na drugiej części HSPU szły słabo, burpee jakoś wybitnie mnie nie męczyły ale nie było świeżości w barkach . Aha, po tych 5 repach po prostu odpadłam od ściany, ale i tak nie czułam żeby dużo zapasu zostało więc odpuściłam. Mini metcon bardzo fajny, ogólnie na tablicy było 20-15-10 ale trener zaproponował żebym zrobiła w oryginale (okazało się że to workout z battle of Poland czy coś) no i snatche wchodziły fajnie. Na drugich i ostatnich T2B jednak musiałam dzielić na 3 razy bo łapały mnie skurcze na udach, pewnie za krótki rest po poprzednim treningu. Trzeba się teraz wyspać .


Pozdro



Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2019-02-12 20:33:41

mi rano tak szybko tętno skacze, że zawsze zadyszki dostaję i mniejszą wydolność mam. A brzuch jak??? :)

Moja codzienność treningi o 6 ;)

No dobra, znam tłum ludzi którzy chodzą na 6, gdybym chodziła codziennie to byłoby inaczej. Spróbuj iść na trening o 6 a potem tego samego dnia o 20, też byś nie był zadowolony z jakości treningu.
Od brzucha to już pisałam że mam inne ćwiczenia .

Trening rano jest nawet ok ale jak dla mnie koło 7 najwcześniej, a wstaję koło 5:30 muszę mieć co najmniej godzinę po wstaniu bo moje ciało wcześniej się nie nadaje do treningu

Wszystko jest kwestią adaptacji :)

6ripley

No dobra, znam tłum ludzi którzy chodzą na 6, gdybym chodziła codziennie to byłoby inaczej. Spróbuj iść na trening o 6 a potem tego samego dnia o 20, też byś nie był zadowolony z jakości treningu.
Od brzucha to już pisałam że mam inne ćwiczenia .

Mówisz o mojej środzie ale często tak robię, z wiadomych przyczyn drugi trening jest ze zmniejszoną intensywnością, bo niedoregenowany jestem, ale lubię "podwójne" dni

rion10

Trening rano jest nawet ok ale jak dla mnie koło 7 najwcześniej, a wstaję koło 5:30 muszę mieć co najmniej godzinę po wstaniu bo moje ciało wcześniej się nie nadaje do treningu

Wstaje o 5, 5:40 już się rozgrzewam :)

Dla mnie to jest kwestia rozruchu układu nerwowego jak ide za wcześnie to choćbym nie wiem co zrobił trening jest bez szału.