SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 980106

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Trap bar zawsze na propsie niby czuć bardziej nogi podczas ćwiczenia, ale na drugi dzień plecy w tym czworoboczne w części środkowej obolałe. Polubiłem tą odmianę liftów. Trzymam kciuki i czekam na jakieś rekordy
1

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12105 Napisanych postów 30527 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130872
Mawashi
Trap bar zawsze na propsie niby czuć bardziej nogi podczas ćwiczenia, ale na drugi dzień plecy w tym czworoboczne w części środkowej obolałe. Polubiłem tą odmianę liftów. Trzymam kciuki i czekam na jakieś rekordy
Lata lecą i o rekordach można pomarzyć. Celem jest jak najdłuższe utrzymanie tego co się wypracowało w młodości .
My też trzymamy kciuki za Twój progres - jeszcze wiele możesz osiągnąć gdyż dopiero wkraczasz w wiek męski!
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Dziś - 5 ,trochę odmrażania samochodu,bo garażu tu nie mam :)

Ale trening zrobiony nowym planem-na razie wszystko po 3 serie,by się jeszcze z tydzień dwa zregenerować i dopracować ćwiczenia.

Anabolic Dream u mnie dobiega końca-ostatnie opakowanie,bo resztę dałem uczestnikom programów.

A niech się chłopaki dopakują na Belgię :)







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Dziwny jest ten świat-tak śpiewał Niemen.

I tak jest,gdy coś pójdzie nie tak.

A oto w normalnej codzienności bardzo łatwo...


Mistrzowie sportu,znani aktorzy,artyści politycy z czołówek wiadomości - takim ,powiedzmy to,bez obrazy - zwykłym ludziom wydaje się,że tacy celebryci żyją jak w raju,tylko oni malutcy,muszą ciężko harować dzień i noc,by się jakoś utrzymać na powierzchni życia

Mało komu przyjdzie do głowy,że tacy znani,sławni ludzie mają także po prostu zwykłe , trywialne problemy,które każdego z nas trafiają i nie zawsze sobie z nimi radzą.




Co jakiś czas ukazują się bardzo niepokojące i smutne historia dotyczące mistrzów sportu.
Ludzie to czytając nie bardzo wierzą,tak sobie mysłą-takie gwiazdy i takie problemy?
To niemożliwe,pewnie jakaś kryptorekalna albo takie lansowanie własnej osoby.
Do tego tzw brukowce i te papierowe i internetowe się bardzo mocno do takiego podejścia przyczyniałą-wypisująć wciąż bzdury wyssane z brudnego palucha jakiegoś redaktorka ,byle limity zrobić i osiągnąć odpowiednią ogladalność.


Ostatnio pisano o naszej mistrzyni w podnoszeniu ciężarów Agacie Wróbel,że jest w rozpaczliwej sytuacji finansowo -życiowej.

Było kilka takich artykułów ale już ,jak zwykle włączył się tzw względny relatywizm informacyjny i czytelnik na końcu wie tyle co na początku-czyli nic .



Znana Wam już Joanna Gruszecka nakręciła kolejny odcinek o dawnych mistrzach kulturystyki.
Tym razem bedzie to Joanna Krupa,która różnymi zbiegami okoliczności egzystuje teraz w skrajnych warunkach a pewnie mało kto ją kojarzy-13 krotna mistrzyni Polski w kulturystyce kobiecej (bo kiedyś taka była -teraz nazywa się to fitness sylwetkowe )była mistzynią Europy,druga vice mistrzynia świata.


Miałem okazje obejrzeć przedpremierowo cały odcinek i jestem bardzo zmartwiony,że takie osoby spotyka czasem takie życie.

Może po tym filmie zainteresują się jej losem władze miasta,osiedla jakieś organizacje itp

Czasem jedna pomocna dłoń pozwala takim osobom wydostać się z opresji,bo w życiu jest jak w sporcie-drobne szczegóły ,motywacja,determinacja zmieniają bardzo dużo i czynią z nas mistrza albo po prostu mądralę "Janusza" z siłowni









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7510 Napisanych postów 49513 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385489
znam ja osobiscie , cwiczyłem z nia nawet raz na siłowni w Rudzie Śląskiej , gdzie cwiczył jej (wspólnik , chłpoak, mój bardzo dobry znajomy) z ktorym prowadzili sklep w Zabrzu i ktorego przygotowywała do zawodów.


Pamietam jak raz przyjechałą tym samym autobusem co ja i szliśmy razem na siłownie( trzeba było przejsc przez park dość spory ) ja taki malutki a ona nabita jak czołg , szła w mini a uda przeogromne , duzo osób ogladało sie


miałem wtedy z 19-20 lat .....


Zmieniony przez - rutkow w dniu 2019-01-22 13:11:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12105 Napisanych postów 30527 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130872
Widziałem ją na pierwszym moim starcie na zawodach w 2007 roku w Żorach. (górne zdjęcie jest z tamtych zawodów)
Nie była wcale tak ogromna jak pisze rutkow.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-01-22 13:34:40
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Rutkow jest mniejszy od ciebie dlatego tak mu się wydawało.
Niedługo ukaze się ten film to zrozumiecie o czym mówię.

Wielka szkoda-próbujemy jakoś z Joanną jej pomóc ale to dużo za mało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7510 Napisanych postów 49513 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385489
miałem wtedy 19 lat i byłem chudy a ona nie była przed zawodami wiec troche nabita była

dobrze wiecie ze inaczej człowiek wyglada przed zawodami a inaczej poza


z Panem Janem tez mam zdjecie wiec wiem jak wyglada


Zmieniony przez - rutkow w dniu 2019-01-22 13:51:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Żartuję przecież :)

Ja ją na zawodach widziałem parę razy ale nigdy nie rozmawiałem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10018 Napisanych postów 30358 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728600
Dziś leży śnieg-rzadki widok w tych stronach i temperatura - 2 a w nocy,jak bedę wracał ma być i - 8 st C.
Czyli zima ,jak w Polsce-nie bardzo jestem odzeżowo przygotowany na takie warunki.
3/4 odzieży to koszulki z krótkim rękawem :)
Ale Stallone dał radę,to i ja dam :)





Dziś znów bez treningowo ale już przygotowuję się mentalnie na klatę i tricepsy na jutro.

Wracając do wczorajszego treningu.

Mc na trap bar robi się zupełnie inaczej niż na sztandze-nie ma tej blokady gryfu na udach i można sie za bardzo przegiąć do tyłu-co w związku z mimi starymi kontuzjami nie jest zbyt przyjemne.
Muszę koniecznie nagrać to ćwiczenie i wiosło na tej sztandze oraz kaptury(bo też na niej robię),by ocenić jak to wykonuje i co można poprawić.
Będę musiał jakiegoś dziadka przeszkolić w takim nagrywaniu,bo nie mam statywu do telefonu :)

Chyba ,że poprosze jakiegoś trenera/trenerkę :) z Fit For Free.

W każdym razie te 3 ćw na tym ramowym gryfie fajnie wchodzą,całe plecy i kaptury dają to odczuć mam dziś obolałe i przyjemnie napakowane.

Ale wykonanie techniczne pewnie bardzo słabe-dostosowuję się do tego sprzętu powoli.
Co ciekawe-wiosło na gryfie spokojnie robię w seriach 100 kg,120 kg po 12 powt a juz wiosło na tym gryfie ledwo 100 kg po 6-8 powtórzeń.

Trochę nieprzyjemnie odczuwam tu łokcie-ale spróbuję to robić w paskach,może odciaży bolące miejsca.
Jestem też strasznie ciekaw ,jak to wiosłowanie wykonuje,bo bez tego grufu przy brzuchu-trudno mnie to wszystko ocenić-czy ruch idzie tak jak powinien,czy kąt pochylenia tułowia jest odpowiedni,jak idą łokcie itp.

W każdym razie mnie się wydaje,że robię to nie bardzo z tym gryfem,bo nie ma tego pkt odniesienia,jak przy sztandze.


Ale by dane ćwiczenie dobre opanowac,trzeba je co najmniej kilkadziesiąt razy na treningach robić,by znaleść
najlepszy sposób dla siebie.

W każdym razie bardzo mnie się to podoba,bo na takim gryfie trenowałem jedynie okazjonalnie-jak był na siłowni a w Polsce rzadko są .

Jak macie dostęp do takiego sprzętu-warto popróbowac dłuższy czas - nie zniechęcajcie się pierwszymi próbami-zawsze się wtedy trenuje jakoś dziwnie i nie zadawalająco .






Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Aktywne wakacje, czyli siła i bieganie

Następny temat

Błyskawiczny konkurs letni # 1-pompki w staniu na rękach

WHEY premium