wycwiel-Wyciskanie Wielokrotne & Pompki

to nawet rezygnuję ze startu na 100

Michał z niczego nie rezygnuj ktoś tą 100 na MP Nauczycieli musi powyciskać .
Mnie jako pomysłodawcę sędzia główny pewnie wezwie do tablicy jako pierwszego dlatego cos próbuję

Waga 85,7kg mam trzy tyg. na zejście poniżej 85kg.
Pompki lecą codziennie , trening WW 2-3 x w tyg.
Pompki do wyzwania chcę zrobić w tym tygodniu ale się dowiedziałem że mogę nie mieć sprzętu do nagrywania do końca tygodnia.
Póżniej przed zawodami nie bardzo pasuje bo jednak negatywnie wpływają na iłość powtórzeń w treningu WW.Nawet czas wykonania 60 pompek na mini poręczach się pogorszył Adaptacja wciąż jest ale już nie taka żeby po 200 powt. dorzucać do każdej próby ale na spokojnie jakąś ładną cyfrę się uzbiera.
Aeroby i brzuch o dziwo ćwicze codziennie choć nie cierpię tych ćwiczeń.

wycwiel

Pompki lecą codziennie , trening WW 2-3 x w tyg.

Nie dałabym rady tak trenować po tych 500 pompkach czułam zakwasy 3 dni..

Tsubame33

wycwiel

Pompki lecą codziennie , trening WW 2-3 x w tyg.

Nie dałabym rady tak trenować po tych 500 pompkach czułam zakwasy 3 dni..

To zasługa tych codziennych treningów - unika się wtedy tych zakwasów. Nie mają czasu się rozwinąć

Organizm człowieka ma duże zdolności adaptacyjne szczególnie tak jak pisze ojan gdy poddawany jest systematycznie ( dzień po dniu ) obciążeniom ale i w tedy można przesadzić . Jak startowaliśmy w WW bez ograniczeń czasowych to dochodziło do dużego uszkodzenia mm. po zawodach nawet tydzień bolało a po startach w "Biegach Siłacza" nawet dłużej. To się nazywa chyba masochizm
Po tylu latach człowiek ma nadal zapędy nad którymi musi zapanować bo to już nie ten wiek i szybko się nie naprawia.
Ale wciąż mnie korci sprawdzanie ile można jeszcze wykonać gdy głowa mówi stop.

Też mnie to samo korci.
Jednak ostatni trening mnie przekonał, że muszę mieć dzień wolny gdyż spadła wytrzymałość i pojawiło się pieczenie w mięśniu piersiowym.
Musimy bardziej uważać na swoje ambicje!

Śnieg spadł i moje możliwości też spadły
105kg zatrzymało się na 10x .
Waga 85,4kg aeroby chyba zaczęły robić swoje jeszcze przynajmniej 0,5kg.
Nie ma sprzętu do nagrywania to i prób nie było .
Chociaż w czwartek sprawdziłem się w pompkach klasycznych i seria 210 x w swoim tempie ( 8min.40sek.) zaliczone .
Poręcze gorzej nie mogę poprawić wyniku 55x .
9 lutego startujemy więc raczej żadnego poprawiania rekordów nie będzie .

Waga 85,0 kg aeroby swoje robią .
Pompki codziennie dzisiaj kolejna długa seria pompek klasycznych we własnym tempie 212 x .
Poręcze tez ruszyły wczoraj wymęczyłem 57 x .
Dziś na treningu popołudniowym była możliwość nagrania bo iti wrócił i był sprzęt . Na rozgrzewkę próba do konkursu , piramida na poziomej którą skończyłem na 110 kg x 4 trening zakończony kompleksem brzuch - pompki.
Zostało 8 dni do zawodów ( WW z CC i pompki na poręczach) także klapy na oczy już założone może jeszcze w sobotę 100kg nagram .