Szacuny
2187
Napisanych postów
6169
Wiek
53 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311151
Tsubame33
O, dzień dobry nigdy nie robiłam, to będzie coś nowego. Jakoś sobie to w plan wkomponuję już
Może MCNPN dam zamiast objętości w wersji A, dzień dobry w wersji C dołożę. Tylko nie wiem, czy powtórzeń się trzymać 5-1?
Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-01-16 11:40:40
Nie. DD 8-12, nie za ciężko, MCNPN 5-10.To uzupełnienia i nie traktuj ich jak główne boje, bo nie dasz rady po prostu, i zamiast progresu będzie regres. Nikt by nie dał rady
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tu też wrzucę..
Jeszcze znalazłam taką stronę:
http://www.mysquatmechanics.com/deadlift/ I tam taki mi wyszedł model startowy:
Gdyby udało mi się właśnie nie prostować kolan zanim sztanga nie przekroczy ich linii to byłoby pięknie... niestety wszystko mi sie po drodze rozjeżdża, d**a w górę, barki przed sztangę i klops
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6519
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Zawsze nagrywasz z takiej perspektywy że sporo kwestii zupełnie nie widać. Ale jak na sumo to wąsko stajesz jak dla mnie. I przez to też może się dziać tak jak się dzieje. Poza tym do bicia rekordów w sumo jak się przechodzi z klasyka to trzeba przygotować te mięśnie które odpowiadają na przykład za otwieranie bioder. Nie ma sensu się pchać na pałę w ciężar bo wysypią się właśnie takie słabe ogniwa momentalnie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Spróbuję nagrać z innej perspektywy nast. razem, chociaż nie ma tam za wiele miejsca, kombinowałam z różnymi rozstawami i bardzo szeroko i węziej czułam się pewniej. Pewnie przywodziciele słabe, bo nigdy ich specjalnie nie wzmacniałam i generalnie przy nagłej zmianie ustawień wychodzą braki. Nie zamierzam z sumo rezygnować, wiec jest szansa, że z czasem się poprawi..
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6519
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
W tym momencie węziej na bank czujesz się pewniej. Ale się trzeba stopniowo adaptować do odpowiedniej szerokości. Właśnie bardziej odwiedzenie i ustabilizowanie ciała w tej pozycji leży na początek jak się przechodzi na sumo.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6519
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Ale jak się chce maksymalnie wykorzystać sumo to pośrednio nie daje takiej możliwości. Jak ktoś ma ciśnienie na performance - to trzeba sumo wykorzystać optymalnie. Jeśli to miałoby służyć np poprawie pośladków itp - to można sobie kombinować. Tu widać ciśnienie na ciężar - więc nie warto sobie robić pod górkę.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
Night chodziło mi o to, że najwięcej i "najłatwiej" pociagne w ustawieniu pośrednim. Sumo nie umiem wykorzystać, pewnie mam więcej słabych ogniw niż Tsu Klasyk to już wogole ciężko, muszę mieć nogi szerzej i ręce pomiędzy nogami, inaczej nie umiem się ustawić. Tsu przynajmniej klasyka potrafi wykorzystać
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6519
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Tu by warto było jakiegoś trenera na miejscu znaleźć. Takiego od trójboju właśnie. na bank by pomogło dopasowanie różnych drobiazgów. Ale to właśnie trzeba na żywo.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ze znalezieniem trenera przymierzam się od pół roku i stałe coś mnie blokuje... jak nie czas, to finanse i tak póki co to musi poczekać, chociaż z pewnością ruszyłoby progres, gdyby ktoś mnie porządnie poustawiał...