Kaleka zaczyna pakować, cel złapać równowagę: siły, wytrzymałości i ruchu.

ojan

Tsubame33

To istnieje szansa, że córka też zacznie ćwiczyć.. jak ząb czasu sylwetkę nadgryzie

Szansa (nadzieja) jest zawsze i to nawet na to, że czas sylwetki nie nadgryzie.
Jakieś braki w żywieniu, że kości takie słabe.

Bardzo prawdopodobne, bo nie chce jeść, albo je pizze. Na szczęście tym razem nie złamanie, a wtedy na rolkach do tyłu upadła mocno (miała kask) i ręką usiłowała przy upadku się podeprzeć. Teraz, jak się poślizgnęła na lodzie to mówi, że prezent na gwiazdkę - smartfon ratowała, który miała w tej ręce.

Tu lepiej widać moją chudzinę, choć teraz jest troszkę starsza

Tata Olo pewnie dumny jak paw
No jak nie jak tak

Kocham moje córy, nie mogę bardzo narzekać na nie i żonę.
Jutro kolega przychodzi ze mną poćwiczyć na siłownię dlatego dzisiaj wieczorem jednak nie szalałem w parterze, 25 minut wysiłku, ale ze szczególnym uwzględnieniem pompek. Jutro klata mocno pod WW oraz chyba takie FBW sobie zrobię, ale bez nóg, bo najprawdopodobniej zamiast dzisiejszego poniedziałku w środę angielski i zima, a muszę trochę tam z auta przejść. Dzisiaj jeszcze potem nogi lekko zmęczę.

Poranna rozgrzewka zrobiona, a o 15 siłka, klata pod WW i reszta. Plan nieskomplikowany. Komplikacje z łokciem córki, potrzebne jeszcze jedno prześwietlenie. Służba zdrowia do d.....





Zmieniony przez - olotraper w dniu 2019-01-15 12:58:57

Trening całkiem mocny zrobiony. Trochę treningu klatki pod 1/2WW się obawiałem, ale dałem radę. 10 seri po 8 powt. 1 minuta przerwy, sztanga 37 kg, potem 5 serii po 10 powtórzeń 3 minuty przerwy, ta sama waga, 3 x 10 rozpiętki hantlami 5 kg, butterfly 5 serii 10 powtórzeń na stosie 32 kg. Potem plecy w różnych wariantach z górnym i dolnym wyciągiem, tricepsy, jedna seria przysiadów z maszyną Smitha 20 kg. Objętość treningowa 10600 kg w czasie 2:08 h. Odpoczynek i już tylko chodzenie dzisiaj.

Będę musiał kiedyś podliczyć swój tonaż na treningu
Wydaje mi się mniejszy niż Twój.

Trzeba by sprawdzić, ale nie sądzę, ja małymi ciężarami operuję 3 do 5 serii po 10 powtórzeń na ćwiczenie. Tylko, jak postanowiłem się zająć w ramach rozwoju mojej sprawności treningami pod WW to dużo powtórzeń na klatkę robię sztangą w trakcie treningu (co drugi dzień). Liczyć warto, bo pokazuje to intensywność ogólną treningu. Pamiętam, że na trójboju siłowym w naszym klubie było to powszechne kiedyś wśród zawodników. Oczywiście kulturyści może tego tak nie potrzebują. Odnośnie kulturystyki, obejrzałem sobie po dokonaniu pomiarów tabelę dla idealnych proporcji względem wagi do wzrostu. Ciekawe : http://www.herk.pl/tabela-proporcji.html Ja pomimo niedowładu nóg mam ponad przeciętnie grube łydki 47 cm, bicepsy też powyżej normy, a najbardziej brzuch . Uda, przedramiona znów znacząco za małe. Sprawdźcie się także z tą tabelą.

No i d**a... 0,287

Wzór męskiej sylwetki.