missInvincibleA jak u Ciebie teraz pod względem objętości treningu ?
Ja ćwiczę tylko 3 razy w tygodniu i robię to splitem - więc objętość jest dość duża.
Np. dziś robiłem klatkę i biceps - ciut ukroiłem objętości bo oszczędzam łokcie, więc normalnie byłoby parę serii więcej.
1. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim około 20 stopni
18x20kg/15x25kg/12x30kg/9x35kg/9x40kg/9x44,5kg/9x52,5kg/5x59kg/5x59kg/5x56,5kg/9x52,5kg/10x48,5kg/12x44,5kg
2. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym na ławce ze skosem dodatnim 20 stopni
12x20kg/9x25kg/9x30kg/9x35kg/9x40kg/6x44,5kg (tu normalnie byłaby jeszcze 1-2 serie więcej ale bolące łokcie mi nie pozwalają teraz na to)
3. Uginanie ramienia ze sztangielką jednorącz w oparciu ramienia o oparcie ławki ustawionej na kąt około 100 stopni
18x10kg/9x15,5kg/9x19,5kg/9x24,5kg/12x30kg/10x30kg/10x28kg/12x24,5kg
4.Dziś pierwszy raz od chyba roku robiłem
uginanie młotkowe sztangielkami oburącz
12x10/10x15,5kg/10x19,5kg/10x24,5kg/12x16,5kg/12x12,5kg/max x 9,5kg(nie pamiętam ile wyszło powtórzeń)
Nie mogę i w sumie nie chcę w tym momencie się za bardzo szarpać z większymi ciężarami więc wychodzi taka trochę pompa - ale objętość jest duża. przy czym spora część z tych serii to taki rozruch i wprowadzenie do wysiłku. Moje stawy i układ nerwowy potrzebuje dużo serii żeby się rozkręcić.