KĄCIK DYSKUSYJNY - POLITYKA, NAUKA, FILOZOFIA ITP.

Agares25

Ogólnie to połączenie Wolność i Ruchu Narodowego jest ciekawe. Łączy ich w sumie sporo: konserwatyzm, eurosceptycyzm, antykomunizm. Problemem są różnice jeśli chodzi o poglądy na gospodarkę. Ruch Narodowy jest niechętny kapitałowi zagranicznemu, a Wolność wprost przeciwnie i raczej Ruch Narodowy rzadko porusza tematy związane z gospodarką. Może jakoś zdobędą odpowiednią ilość procentów.

No w wyborach do europarlamentu ma sens - bo w wypadku tych wyborów liczy się się to, że obie partie są anty UE.

Jednak normalnie jeżeli pozostaną w koalicji, to wg mnie elektorat się nie zsumuje - nawet teraz nie wiadomo czy się zsumuje.

RN ma poza tym bardzo małe poparcie - choć świetnie zoorganizowane strutktury, których Wolność nie posiada

Nie wiem co o tym myśleć, bo poglądy RN to w 90% nie moja bajka. Ale podoba mi się to co napisał Mentzen o tym. Że to po prostu ryzykowna zagrywka - do stracenia nic za bardzo nie ma, a do zyskania jest dużo. Wg mnie ta zagrywka nie wypali, ale faktycznie chyba lepiej kombinować niż siedzieć i czekać na fatalny wynik

mnie też się zdaje że średnio to wypali
RN narodowy jest w zasadzie organizacją anonimową , znaną w bardzo wąskich kręgach
więc jego struktury mają mały "zasięg"
z JKM to zupełnie inna sprawa , jego znają wszyscy , ale on zmienia partie co wybory
w każdym prawie przypadku "partia" to ON !
więc żadnych struktur tam niema , jak już ktoś głosuje to na "Korwina" a partia nieistotna

poza tym ja widzę jeszcze jeden problem
niemal wszyscy idą do polityki żeby zarobić / nachapać się / dla kariery itd
więc ich ideowość jest chwiejna i do wyceny a poglądy stałe ... jak otrzymywana pensja
nie są wierni ideałom ale stanowiskom
JKM jest człowiekiem zamożnym i spełnionym ... a politykę traktuje albo jak misję albo hobby ( w sumie pewny nie jestem )
stać go do tego i dokładać
cienko widzę relacje w takich warunkach nawet po ewentualnym sukcesie

Szkoda, że Wolność nie ruszyła z jakimś większym protestem, gdy podwyższali podatki. Byłoby o nich głośno i może zwróciliby bardziej na siebie uwagę.

Też uważacie, że zamieszki we Francji to CIA?

Nie wiem, dlaczego CIA?

W sumie zaskoczyło mnie, że protesty się nie kończą, chociaż Macron zawiesił wprowadzenie podatku. Francuzi protestują dalej podobno m.in. przeciwko podwyższeniu kosztów życia itd.

Nie spodziewałem się, że pociągną to dalej.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 12/9/2018 11:00:53 PM

Teraz poszło na Belgię

zwyczajne wk***ienie ludzi
politycy doprowadzili kraj do strasznego stanu
ludzie mają po prostu dość
w ciągu jednego pokolenia Francja stanęła na skraju upadku
kraj biednieje ( dane statystyczne ... to nie moja opinia )
władza dociska śrubę ... ale tz. "zwykłym obywatelom"
( stan wyjątkowy ... jest tam normą , a jego brak jest wyjątkowy
też dane do zweryfikowania )

zwykli ludzie pracują więcej i ciężej a mają gorzej
brakuje koncepcji na opanowanie sytuacji , działania są dorażne
a zaufanie społeczne ... chyba już go zupełnie brak
( wystarczy popatrzeć na poparcie Hollande'a i Macron'a a wcześniej "Sarko" )

i te podwyżki to była iskra ... i padła na beczkę prochu
i J E B Ł O
i dobrze , może jest jeszcze jakaś nadzieja
wszak jak posypie się Francja to bardzo słabiutko widzę przyszłość UE




Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2018-12-10 23:40:50

pilek to jest właśnie prawda o tym obłudnym, zakłamanym świecie

No, ale to pokazuje jaki ten świat jest zj**any...