[BLOG] nwpassage od kuchni

Gotowane buraki to niezły pomysł Tak się składa, że właśnie Dziadziu przywiózł mi worek z giełdy :)


Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-11-27 09:50:12

Ja jem dużo buraków . W każdej postaci .

Dzisiaj
Chleb z masłem serkiem śmietanowym i tahini. Jajka gotpwane z mozarellą i sałatką.



Po treningu
Płatki owsiane na mleku z wpc, migdałami i owocami.





Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-11-27 18:19:40

Od poniedziałku mikro wycinka przez najbliższe dwa, trzy tygodnie. 400 kcal z węglowodanów zabieram. Zostaje na pocieszenie 2600kcal z makrem mniej wiecej : B 111g T 100g W 315g

Dzisiaj na śniadanie po 6.00 ryż brązowy zapieczony z jajkami i mozarellą na patelni.

300 węgli to nie tak mało ;)
Ostatnio Burneika mówił że tyle wciąga tylko :p


Owsianeczka fajna, na bogato taka ;)

Wiem, wiem. Do września żyłam na ok 150-200g i trudno było to przejeść.

Owsianki fakt posmakowały mi, wpc różnie mi służy, ale ze względu na smaki jem od czasu do czasu - to borówkowe z Allnutr pyszne, miałam próbkę. Trufla z czekoladą z Activlaba równie smaczna. Moje ulubione. Jeszcze karmel muszę otworzyć z nagrody od sfd, ciekawe jak podejdzie :)

ooo i widzę wzięłaś do siebie słowa o braku czerwonego koloru

Dodo - Pomidory to codzienność w sumie u mnie. Tylko nie zawsze łapną się na zdjęcie:) Jutro będzie różowo buraczkowo i wolny dzień :)

Dzisiaj tylko przetreningowa owsianka na foto. W pracy były ziemniaczki, ryba i home made sałatka coleslaw. Po treningu makrela z puszki w pomidorach z pajdą chleba żytniego posmarowanego masłem.

Podliczyłam makra na dziś i już nic nie powinnam jeść, a wieczór dopiero się zaczyna

zawsze mogłaś sobie zrobić dzień ładowania

Już chyba wiem czemu pcha mnie do słodkiego. Dzisiaj w sklepie Milka Oreo prawie do mnie przemówiła nie uległam jej ... Jeszcze

Póki co dzień zaczęłam szakszuką z bazylią i oregano.



Fajnie się po tym ćwiczyło. Miał być dzień nietreningowy, ale z braku pewności co do czasu jutro poszłam zrobić górę (wczoraj nogi).

Trochę z planu, trochę na spontanie. Miło i przyjemnie, co nie znaczy że się nie zmęczyłam

Tak to wyszło:
______________
Ergometr 1020m 5min
Rozciąganie mobilne
_____________
Podciaganie z gumą
x10/ x7/ x7/ x6

TRX invered rows
x7/ x10/ x8/ x7

ROTATORY:
Rotacja zewnętrzna ramienia na wyciagu 3x12 5kg

Kubańska rotacja
3x10 3kg
________
Potem:
OHP
10kgx12/ 15x8/ 15x8/ 15x7/ 5x10

Facepull
20x15/ 25x12/  25x12/ 25x12.

Wznosy bokiem
6x10/ 6x10/  6x10/ 6x10

Abb wheel sztangą
x12/ x12/ x11/ x12
_________________

Po treningu omlet ze śliwkowo - czekoladowym wheyem. Sosem malinowym ze śmietaną, sosem karmelowym, zagryzionym migdałami i borówkami.





Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-11-30 13:48:19