SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT maria1209- rekompozycja na luzie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 173780

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Myślę że stres to straszny zjadacz sił. Nie koniecznie mniejsza kaloryczność tu była najbardziej winna. na kolejnym treningu, bez stresu całodniowego już powinno być lepiej.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niedospanie też raczej sił nie dodaje. Ja nigdy w żadnych loteriach i losowaniach nie biorę udziału, bo nie wierzę, ze mogłabym wygrać, a jak kiedyś wysłałam SMS na jakiś konkurs radiowy, to później przez 2 lata mnie nękali o kolejne smsy...
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 295 Wiek 37 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29999
Stres to olbrzymi zjadacz sił! Absolutnie się zgadzam. W końcu nie od dziś wiadomo, że często dźwigamy głową, a nie ciałem. Poniekąd Więc jak człowiek jest zdenerwowany, smutny, roztrzęsiony, rozkojarzony to g**** dźwignie. Aaaa co innego jak np. ja jestem MEGA WKURZONA, zwłaszcza na kogoś. To ciężary latają jak, że tak powiem, szmaty
1

NO MORE FCUKING EXCUSES!
Just cut the bullshit. Start Now.

http://www.sfd.pl/DT__Pixiee_bierze_się_na_poważnie!-t1171224.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264576
Maria różnie to może być, ja u siebie np zauważyłam, że im mam większe parcie na ciężar tym mam mniej sił i wyników w danym boju. W ogóle zauważyłam też u siebie, że mój organizm nie bardzo lubi ciężkie ciężary i mocne treningi i wprowadza to chaos w moim życiu na każdej płaszczyźnie. Tak jak by ciało się kłóciło z umysłem
Druga sprawa to, że przed @ zaliczamy spadek sił, te hormony są nieobliczalne każde niedospanie, jakiś stres czy inne czynniki zewnętrzne wpływają na nas i to widać też na treningach.
a może po prostu to był tylko gorszy dzień

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Kurcze moze macie racje, nie wzielam tego wlasciwie pod uwage.
Tsu spie wlasciwie ostatnio calkiem dobrze, moglabym wczesniej sie klasc no ale wiadomo- latwo powiedziec, jak czas leci nie wiadomo kiedy.
Nene kurde racja, to juz bedzie kolo 50 dni cyklu wiec moze @ sie zbliza. No i w sumie nie chodzi o jakies parcie, ale o ile o powrocie do ciezarow sprzed miesiaca juz zapomnialam, to chociaz wypadaloby powtorzyc ten sprzed tygodnia. No ale zobaczymy jak to bedzie dalej, moze faktycznie taki podly dzien. Najwyzej jak ta tendencja sie utrzyma to pomysle o zmianach.


Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-10-21 16:20:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Znowu intensywny tydzien w pracy- plus taki, ze zlecialo szybciutko. Minus taki, ze wolny czas zlecial tez w moment, no i coraz wiecej spraw organizacyjnych w zwiazku z zamykaniem biznesu i nowym startem sie pojawia, ale poki co ogarniam.
Tak wiec hurtowo przeglad tygodnia

17.10.18 DNT
Miska:

1. Salatka z wolowina, buleczka komosowo-owsiane, awokado, pestki dyni
2. Platki owsiane, pudding c.d., skyr, wisnie, mandarynka
3. Zupa na rosole z miesem z ud kurczaka i warzywami, bulka
4. Budyn jaglany z dyniowo-twarozkowym kremem i sliwkami pieczonymi

Po pracy zadnych innych planow nie mialam, wiec padlo na bieganie. Tym razem po asfalcie, bo oswietlone. I bylo super! Tak przyjemnie mi sie biegalo, ze wykrecilam ponadprogramowy kilometr, a i dluzej bym mogla ale mialam szybko wrocic z zakupami.



18.10.18 DNT
Miska:

1. Pieczona ryba w panierce z salatka
2. Platki owsiane, pudding c.d., skyr, pomarancza, migdaly
3. Salatka z dynia i kurczakiem, buraki, marchewka, seler, bulion
4. Pieczona ryba w panierce z salatka, lody light, mandarynka

Spacer ale krotszy niz zwykle bo mialam umowione spotkanie. No i zimnoo

19.10.18 DT
Miska:

1. Salatka z wolowina, bulka, awokado, jogurt, halloumi
2. Salatka z kasza gryczana, kielkami i twarogiem, skyr z malinami
3. Salatka z wolowina, kasza gryczana, buraki, halloumi
4. Pizza bg z kurkami

Mam radoche, bo po paru mies. z powrotem pojawil sie w sklepie twarog- tzn. wersja norweska, chudy twarog w takich grudkach, nie zbity w calosc jak nasz, tylko jakby w okruchach- ale w smaku taki sam, pycha

Trening tym razem sie udal, wiec fajnie.

TRENING 2.
1. RDL jednonoz ze sztangielkami 8/8/8/8

10x10/10x10/12,5/12,5
10x10/10x10/10x10/10x12
10x10/10x8/10x10/10x10
12,5
10x10/10x10/10x10/12,5x8
10/10x10/12,5x10/12,5
12,5
10/10/12,5/12,5
2. Bulgary 1 hantla 12/12/8/8
15/17,5x10/17,5x10/20
15/15/17,5/17,5
15/15/17,5/20
15/15/17,5/17,5
15/15/17,5/17,5
15/17,5x10/20/20
15/15/17,5x10/17,5 x10
15/15/17,5/17,5
3. Wioslowanie w podporze 12/10/8
22,5/25/25
22,5/22,5/25
22,5/22,5/25
22,5/22,5/25
22,5/22,5/25
25x10/10/8
kettlem 20x8/20x8/ hantlem 25x10/25x8
22,5/22,5/25
22,5/22,5/25
4. Sciaganie drazka na prostych rekach 4x12
brak
31+2,5/31+2,5/38/38
brak/ 31+2,5
31+1,25/31+2,5/31+2,5/31+2,5
31+1,25
38
31+3,75
31+2,5/31+2,5/31+3,75/31+3,75
31+2,5/31+2,5/31+3,75/31+3,75
5. Kompleks przy uzyciu wyciagu 3x10 zakrok prawa/lewa/ przysiad/ dzien dobry
31+1,25
brak
brak /31+1,25
31
31+1,25
31+2,5
31+2,5
31+2,5
31+1,25
6. Odwodzenie nog ginekolog drop 15/6/6/6/6/6/6
102/95/88/81/75/68/61 i 109102/95/88/81/75/68/
2x 102/95/88/81/75/68/61
2x 102/95/88/81/75/68
brak
88/81/75/68/61/54/47/40 x2
102/95/88/81/75/68/61 i 95/88/81/75/68/61/54

1. W koncu odkrylam gdzie lezal moj problem z rownowaga- noga z tylu nie szla mi rowno z tulowiem, po prostu za nisko. Takze juz bylo duzo lepiej
2. Fajnie
3. Dobrze, 2 dni przerwy po podciaganiu to chyba dobry pomysl bo wiecej sily mialam
4. Opuscilam na rzecz wymeczenia nog. Niby nie mam duzo cwiczen na plecy, ale nie wiem czy wciaz nie za duzo, biorac pod uwage ze nie sa priorytetem, a wciaz sa lepiej rozwiniete niz dol, ktory priorytetem jest
5. Ok, bardzo lubie ten kompleks. Dzieki temu ze jest spory zakres ruchu to fajnie wchodzi
6. Moj faworyt na dobicie

20.10.18 DNT
Miska:

1. Stek z tunczyka, salatka, chleb, awokado
2. Jakas dupke chleba z jajkiem podjadlam i resztke puddingu
3. Salatka z reniferem, kurkami i halloumi- dobre to bylo, nie powiem na deser brownie bez cukru z lodami

Bardzo duzy ruch cay dzien= brak czasu na jedzenie. Korzystajac z pustego brzucha poszlam wiec potruchtac, super powera nie bylo ale chociaz nic do gardla nie podchodzilo.




Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-10-21 17:22:41

Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-10-21 17:29:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 164 Wiek 45 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 26117
Nie ma to jak potruchtać na świeżym powietrzu :) fajnie ci to idzie
Ja dziś tez postanowiłam dupsko ruszyć i po 5minutach skończył się trucht a został spacer - kolano dało się we znaki


Zmieniony przez - Anita78 w dniu 2018-10-21 17:50:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
maria1209

Korzystajac z pustego brzucha poszlam wiec potruchtac, super powera nie bylo ale chociaz nic do gardla nie podchodzilo.



przypomniało mi sie jak kiedyś pawia puściłam gdy poszłam na przebieżkę :D Mądre głowy nakazywały wszak coś zjeść lekkiego przed bieganiem. To zjadłam i wyleciało ;)
Później doradzano mi zjeść i odczekać godzinę do biegania, ale że biegałam o 5 rano to nie wprowadziłam w życie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 164 Wiek 45 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 26117
U mnie to minimum godzina musi minąć od jakiegoś posiłku do treningu - czy to siłowy czy aeroby- jak nie minie godzina cale jedzenie podchodzi mi do góry
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
Sałatka z reniferem ?! Egzotycznie !

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT - cini

Następny temat

Redukcja po kompulsywnym objadaniu(?)

WHEY premium