podstawy do diety

Czesc wszystkim

lecę miesiąc na diecie która jest opisana w ankiecie, coś tam w lustrze widzę, że leci ale coś mi nie gra. Nie chce wejsc na za duzy minus na poczatek.
Obliczylem wedlug wzoru od nowa i wyszło mi 2800kcal na 0, odcinam 200 i mamy 2600kcal. Będę to stosował w dnt i dt, zobaczymy jak będzie szło.

B 2g/kgmc
T 1g/kgmc
reszta W

wychodzi B 215g T 107g W 200 - czy to dobry stosunek? nie za nisko już węgle od początku?

nie wstawiam całej diety bo każdy dzień wygląda inaczej a głównymi źródłami makro są dobre produkty

dzięki za pomoc

jest ok. jednak osobiscie preferuje mniejsza podaz weglowodanow z dnt, a wieksza w dt. wiec mozesz pomyslec o takim zabiegu, ze np. w dt dasz sobie 80g tluszczy i 260g ww, natomiast w dnt mozesz zostac tak jak jest. Twoj wybor

dzięki, ale to już będzie rotacja dwa tygodnie polecę w dt i dnt tak samo, zobaczymy co się zadzieje przez 2-3tyg i będziemy rotować

w sumie sluszne podejscie, jednak osobiscie przez pierwsze powiedzmy 10 dni zostalbym na odrobine wyzsze podazy kalorycznej, czyli tych 2700-2800 kcal, poniewaz i tak masz dosc juz okrojona pule tych kalorii. i pamietaj, zeby w pierwszej kolejnosci, przed jakimkolwiek ucinaniem kalorii, manipulowac aktywnoscia fizyczna, z ktorej wytworzysz dodatkowy deficyt, na zasadzie cardio / interwalow


Zmieniony przez - czellista w dniu 10/21/2018 9:43:04 AM

dzięki za radę, tak też chyba zrobię bo przed tym jak wszedłem na dietę miesiąc temu jadłem delikatnie mówiąc kiepsko i mało, więc wejdę na zero na 2tyg potem wleci deficyt

nie zakladaj od razu ze wleci deficyt jak sie nic nie zmieni to zmanipuluj samym makro i dodaj sesje cardio. jezeli po kolejnym czasie nic sie nie zadzieje to utnij 150 kcal i dodaj np kolejna dod akt