Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Maria zawsze może być gorzej :p Serio totalnie się tym jakoś nie przejmuje. Przynajmniej w tym momencie :D
Jest na pewno dużo lepiej z miska teraz. Wpadają ciągle jakieś rzeczy którymi bym się nie chwaliła i jem czasem gotowe obiady typu pierogi ale dużo zadziej.
Jerzyk ma 15 miesięcy i już nawet biega :p
Zakwasy coraz większe jutro pewnie będzie apogeum :p
Szacuny
391
Napisanych postów
1573
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28464
Paula a ja ostatnio Twoje zdjęcie na Insta widziałam i muszę powiedzieć, że ciąża na prawdę Ci służy - po prostu promieniejesz i nie, nie tylko makijaż był tego zasługą
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Dziękuję bardzo. Ale makijaż na prawdę był wyjątkowy i jednak bez często mi mówią że wyglądam na zmęczona :p ale czuję się ze sobą bardzo dobrze i mimo wszystko często bez makijażu chodzę. Ale też staram się o siebie dbać i znaleźć czas na jakieś zabiegi domowe i ładny makijaż. I jakoś mi dobrze ze sobą pomimo tego że rosne.
Dzisiaj w końcu Poćwiczone. Pół godzinki jogi. Przyznam że to teraz mi najlepiej służy.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
W czwartek zrobiłam sobie dwie sesje jogi ciążowej z Gosia. Wzmacniająca i rozciągająca. Czuję że ciało coraz bardziej się spina i nawet w prostych pozycjach czuję mocno mięśnie.
Wczoraj była sesja coś Ala power joga. I tutaj kilka pozycji musiałam ominąć bo się nie nadawały dla kobiet w ciąży albo nie dawałam rady już. To ten problem że często joga ciążowa jest dla mnie za lekka a z kolei wkurzam się jak muszę sporo ominąć. Ale coś tam sobie zazwyczaj wymyślę w zamian.
Do tego sporo spacerów bo pogoda piękna rozpieszcza.
Zrobiłam sobie dzisiaj kolaż na FB to tutaj też wrzucę. Nagle mam dwucyfrową liczne dni do terminu porodu :p zostało 99 dni. Za 1,5 tygodnia koncze 2 trymestr i wchodzę w trzeci. Drugi trymestr jest najfajniejszy. Ciekawe jaki będzie trzeci tym razem. Już się tobie ciężka (na plusie ok 9,5 kg) ale jeszcze nie ma tragedii ale wiem że mi to najbardziej dokuczało bo ma to przełożenie na codzienne życie.
Wrzucam też ostatnie zakupy z sfd. Masło migdałowe to sztos. Ta pasta czeko też jest pyszna ale trzeba na nią uważać. ;p tylko ketchup niewypał
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Dzięki dziewczyny.
U mnie na szczęście z tym masłem orzechowym nie jest tak źle. A to ma fajną konsystencję biorąc bo jest dość rzadkie co mi akurat odpowiada.
Ciekawa jestem tego drugiego ketchupu ale nie wiem czy się odważe. Najpierw muszę ten zużyć. W niewielkiej ilości nie jest zły. Tzn smakuje jak taki tani ketchup. Jakby wymyślili coś zamiast majonezu to dla mnie zbawienie. ;p
W pierwszej ciąży w trzecim trymestrze zaczęłam w końcu czuć że jestem w ciąży. Tzn nic okropnego ale już zaduszka, trudniej się wstaje i schyla i do tego to częste sikanie. A i tak nakgordzsa była końcówka bo urodziłam dopiero w 41+6 i mam nadzieję że nie będzie powtórki bo to nie na moją cierpliwość. Chociaż na wszelki wypadek nastawiam się na długą ciążę znowu. :) No i czekam na USG kolejne bo się okaże czy nie ma przeciwwskazań do porodu SN.