Czas nadrobić nieco zaległości.
Ostatnio trochę mnie mniej na forum, przez choroby wiele spraw się osunęło w czasie i trzeba nadgonić - niestety tym razem kosztem przyjemności. Wygląda na to, że najbliższy tydzień również taki będzie - o ile nie dwa. Staram się nadrabiać po dwa-trzy tematy dziennie co by być z Wami na bieżąco :). Treningi się robią :), z cardio słabo i rozciąganiem.
Piątkowy - bez szaleństw, po pięciu dniach bez treningu nóg. Kusiło żeby pójść w czwartek, ale pożałowałabym - i tak po pierwszych dwóch seriach MC lekko słabo mi było - na szczęście przeszło..
Dodałam krążek w
MC sumo, tylko na 6 powtórzeń poszło - w porównaniu do ostatniego to jest progres. I tak śmiech w porównaniu do wyniku jaki wczoraj zobaczyłam u Nene (chylę czoła
) Teraz postaram się oddawać powtórzeń. Chciałam nagrać, niestety mimo, że trening z rana sporo osób się kręciło.
Abduktor nadal zepsuty, zamiast wykopów suwnica - trochę bardziej mi się podoba.
DIETA
Przekroczone o 119kcal, nie pierwszy raz. Już lekko mnie jest więcej, szczególnie na brzuchu - jutro dokładnie się zaważę.
Całość 2475kcal
B 113g
T 101g
W 279g
Śniadanie przed treningiem
515kcal B 27 g T 21g W 53g
Mleko zagęszczone z płatkami owsianymi, serem ricotta i bananem
Po treningu
585kcal B 29g T 33g W 42g
Smażony ser twarogowy na oleju kokosowym z chlebem razowym z olejem lnianym,
do tego sałatka i orzechy włoskie
Lunch
529kcal B 11g T 13g W 91g
Ryż brązowy z tartym jabłkiem, bananem orzechami włoskimi i cynamonem oraz mieloną suchą dziką różą
Obiad
604kcal B 36g T 26g W 57g
Ziemniaki, kotlet schabowy z sosem czosnkowym na śmietanie i pomidorami suszonymi plus brokuł
Kolacja
240 kcal B 9g T 6,6g W 36g
Chleb razowy z masłem, szynką gotowaną i ketchupem
Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-30 16:19:29