Agnieszka Łapacz - przygotowania do pierwszego startu

Dzięki chłopaki!

Spełnienia marzeń Aga :) Jak już pisałam wcale nie widać, że tu jakaś masa jest - pięknie i kobieco Szkoda, że nie możesz uchylić więcej rąbka tajemnicy odnośnie planów treningowych. Nie mogę się doczekać efektów tej zawrotnej ilości powtórzeń jakie teraz robisz. Szczególnie nóg Z Twoim zaparciem na pewno będzie ogień.
Zastanawia mnie jak dużo możesz pozwolić sobie na owoce i warzywa. Masz pulę gram dziennie do wykorzystania czy z góry narzucone ilości?

northwestpassage

Spełnienia marzeń Aga :) Jak już pisałam wcale nie widać, że tu jakaś masa jest - pięknie i kobieco Szkoda, że nie możesz uchylić więcej rąbka tajemnicy odnośnie planów treningowych. Nie mogę się doczekać efektów tej zawrotnej ilości powtórzeń jakie teraz robisz. Szczególnie nóg Z Twoim zaparciem na pewno będzie ogień.
Zastanawia mnie jak dużo możesz pozwolić sobie na owoce i warzywa. Masz pulę gram dziennie do wykorzystania czy z góry narzucone ilości?

Dzięki wielkie! :) No nie są aż tak zawrotne, ale jest sporo. Choćby barki robię po 4 serie w powtórzeniach np 1x20, 1x15, 2x12 , albo po 4x20, 4x15..., wiadomo więc, że obciążenia mi trochę musiały spaść, bo dotychczas robiłam po 3 serie na 12x10x8 powtórzeń. Na nogi też mam np. wykroki w seriach 3x20 na nogę naprzemiennie, więc wychodzą mi trzy serie po 40 kroków, z odwodzeniem mam 3x30 + 3x15... No i tak podobnie większość ćwiczeń porozkładana w sumie.Do tego jeszcze podokładane zatrzymania w napięciu. Jest mega ogień

Owoców nie mam prawie wcale. W potreningowym zawsze - 100g owoców leśnych/ w dni z węglami banan + jedynie w dni z węglami 150g owoców do śniadania. I na tym koniec. A warzywa - w dni z węglami tylko w śniadaniu nie mam, a reszte posiłków to w każdym 150-200g, no a w dni z niskimi węglami w każdym posiłku łącznie ze śniadaniem mam po te 150-200g.


Zmieniony przez - lapacz12 w dniu 9/20/2018 3:03:28 PM

Dawno mnie tu nie bylo ale choćbym nie wiem jak bardzo chciała, to brakuje mi czasu na cokolwiek :( Zaczął się sezon w lidze, więc co weekend doszły mi jeszcze po 2/3meczw, a do tego wróciłam na uczelnię, więc doba jest zdecydowanie za krótka.
Ale plan realizuję w stu procentach. Za dwa tygodnie będziemy wprowadzać zmiany, a na razie idę tym co założyliśmy sobie na początku. Efekty powoli są widoczne i mega motywują do dalszej pracy! Postaram się wrzucić w tym tygodniu trochę relacji, ale nie wiem, czy się uda.
Progress siłowy idzie w parze z poprawą proporcji. Do tego doskonałe samopoczucie. A o kłopotach trawiennych już dawno zapomniałam.
Jestem mega zadowolona z tej współpracy i chyba podjęłam najlepszą decyzję decydując się na Norberta :)





Zmieniony przez - lapacz12 w dniu 2018-10-14 22:39:30

Widać piękny progres Aga. Super!

Nie, nie umarłam, dzielnie walczę, tylko jak już pisałam wcześniej, czasu brakuje Cały czas trzymam się planu. Nie opuściłam nawet pół treningu. Jestem na lekkiej nadwyżce kcal i budujemy - głównie dół i barki. Brzuch i plecy w zasadzie najmniej ruszamy. Codziennie walczę też z pozowaniem, zdążyłam zaliczyć już dwa szkolenia i za 2 tygodnie jadę na Seminarium, które organizuje Norbert. Wszystko idzie w dobrym kierunku, ale ostateczną decyzję, czy będzie to luty 2019 podejmiemy dopiero po tymże seminarium. Po cichu jednak liczę, że faktycznie uda się już na te debiuty. Ale jeśli trener podejmie inną decyzję, to bunkruję się na siłce na kolejny rok i robię formę startową
Za tydzień minie 2 miesiąc współpracy z Fenixem i planujemy zmiany w diecie i treningu, ale jakie, to dopiero ustalimy po kolejnej kontroli. Na ten moment, najbardziej cieszy mnie progress nóg, chciałabym już zrzucić to mięcho i zobaczyć co się tam nabudowało No i barki ładnie się zaokrąglają, ale jestem jeszcze pozującym lamusem i nie umiem ich ładnie pokazać... z resztą tak jak rozłożyć najszerszego

Siema Łapaczowa:D:D dopiero teraz zobaczyłem twój dziennik- no więc bedę podglądał jak tio mam w zwyczaju na grupie robic hehehe .Powodzenia \

Jest elegancko , nogi brzuch , barki jak piszesz .
Widać , ze się przykładasz do treningu .
Takie widoki z rana odrazu otwierają oczy szeroko Haha
Pozdrawiam i wytrwałości !!

monkey22

Siema Łapaczowa:D:D dopiero teraz zobaczyłem twój dziennik- no więc bedę podglądał jak tio mam w zwyczaju na grupie robic hehehe .Powodzenia \

Witam w moich skromnych progach Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć

mesja1905

Jest elegancko , nogi brzuch , barki jak piszesz .
Widać , ze się przykładasz do treningu .
Takie widoki z rana odrazu otwierają oczy szeroko Haha
Pozdrawiam i wytrwałości !!

Haha, ja już od 4 na nogach, to już środek dnia