Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Antoś
Jak się dojdzie do tych 35-40kg wiosło jednorącz to nagle okazuje się, że i drążek Pani nie sprawia problemów
czy Twoim zdaniem ciężar stosowany w wiośle jednorącz ma przełożenie na progres w podciaganiu na drążku? jeśli tak to w jakiejś preferowanej formie? (sztanga, sztangielka, Pendlay)?
Bo spotkałam się z teorią (niestety tylko teorią, do której nie potrafię sie odnieść), że jedno na drugie nie ma przełożenia i ktoś kto na wiosło bierze spore klamoty niekoniecznie musi się umieć podciągać.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Pakulski to mądry gość - jednak większość jego patentów które pokazuje w necie jak dla mnie służą raczej poprawie plastyki mięśni niż ich generalnej rozbudowie. ta rotacja często nadaje pęd - ale jeśli później świadomie napinamy co trzeba opuszczając ciężar w dół to się robi z tego i tak ciężka praca. ja nie jestem przeciwnikiem lekkiego ruchu na konkretnych klamotach. natomiast na umiarkowanych ciężarach - czyli spokojnie do ciężarów nawet większych niż połowa ciężaru ciała ćwiczącego można się bez tego obyć i pracować samym mięśniem docelowym. ja sam unikam rotacji tułowia ze względu na kręgosłup i unikam tego do znacznych ciężarów - więc się da. jednak nie zabraniałbym tego kategorycznie jeśli ktoś kontroluje ciężar a nie tylko go zarzuca.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
nocna_furia
Antoś
Jak się dojdzie do tych 35-40kg wiosło jednorącz to nagle okazuje się, że i drążek Pani nie sprawia problemów
czy Twoim zdaniem ciężar stosowany w wiośle jednorącz ma przełożenie na progres w podciaganiu na drążku? jeśli tak to w jakiejś preferowanej formie? (sztanga, sztangielka, Pendlay)?
Bo spotkałam się z teorią (niestety tylko teorią, do której nie potrafię sie odnieść), że jedno na drugie nie ma przełożenia i ktoś kto na wiosło bierze spore klamoty niekoniecznie musi się umieć podciągać.
Ma ogromne przełożenie, wzmacniasz dokładnie te same mięśnie co przy podciąganiu, praca tych mięśni jest ogromna, o ile wyciąga się potencjał z tego ćwiczenia
No tak jak ktoś jest po prostu tłusty to może sobie i dźwigać 200kg we wiośle, ale się nie podciągnie ani razu bo jego stawy dostają po dupie z jego własnym ciężarem ciała i paradoksalnie : brak mu też tlenu na głupim drążku, ale na takie osoby nie ma co patrzeć...
Jak jesteś dziewczyną, która dobrze dźwiga to i też się będzie podciągać
Szacuny
544
Napisanych postów
1749
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
662809
Night - chodziło mi głównie o to ustawienie nóg, o którym mówi od 3 min. 99% osób ma po ćwiczonej stronie nogę z tyłu, on sugeruje odwrotnie. Jakei jest Twoje zdanie?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Dużo ludzi tak jak pisze Antos wali ciężary na jakieś mini ruchy, prawie w pionie stojąc i później mówią i piszą że to ćwiczenie im nic nie daje. Nie daje bo ćwiczą tylko kaptury które i tak są mega silne. Dobre wiosło pomaga poprawiać siłę najszerszych.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-08-28 12:37:53
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
Tygrysekk
Night - chodziło mi głównie o to ustawienie nóg, o którym mówi od 3 min. 99% osób ma po ćwiczonej stronie nogę z tyłu, on sugeruje odwrotnie. Jakei jest Twoje zdanie?
To właśnie jest ta plastyka o której pisałem. Spróbuj tak stanąć i zrobić tak jak on to pokazuje - a zobaczysz jak świetnie dopniesz najszerszy, obły. natomiast na bank nie będziesz w stanie użyć do tego ciężaru o wadze swojego ciała bo będzie niestabilnie. ale w kształtowaniu mięśni czasem chodzi też o wyłuskiwanie szczegółów i ich formowanie przestrzenne w określonym kierunku a nie tylko o generalną rozbudowę gabarytu. ja to tak widzę.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
nightingal
Tygrysekk
Night - chodziło mi głównie o to ustawienie nóg, o którym mówi od 3 min. 99% osób ma po ćwiczonej stronie nogę z tyłu, on sugeruje odwrotnie. Jakei jest Twoje zdanie?
To właśnie jest ta plastyka o której pisałem. Spróbuj tak stanąć i zrobić tak jak on to pokazuje - a zobaczysz jak świetnie dopniesz najszerszy, obły. natomiast na bank nie będziesz w stanie użyć do tego ciężaru o wadze swojego ciała bo będzie niestabilnie. ale w kształtowaniu mięśni czasem chodzi też o wyłuskiwanie szczegółów i ich formowanie przestrzenne w określonym kierunku a nie tylko o generalną rozbudowę gabarytu. ja to tak widzę.
Nie tyle w kształtowaniu mięśni co w ich eksponowaniu w kulturystyce
bo tam już jest praca nad oddzielnymi pręgami, aktonami, piórami, wiązkami....no takie dłubanie w szczegółach, ale to kompletnie nie powinno dotyczyć osób, które chcą po prostu świetnie wyglądać, świetnie się czuć, mieć te sylwetki odtłuszczone ale i jednocześnie nie kręcić życia tylko w okół siłowni
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36027
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679722
To ćwiczenie ma multum niuansów które przekładają się na to, jak angażujemy mięśnie grzbietu, która ich część popracuje mocniej. Właśnie Antos pisał chociażby żeby prowadzić ciężar po łuku. Ten łuk robimy opuszczając ciężar aż pod siebie, przekraczając ciężarem oś naszego ciała tak że pójdzie aż na drugą stronę i stamtąd go wyciągamy. Fajnie wzmacnia angaż najszerszego.
Ale też np. nie zawsze trzeba ciągnąc ciężar do kieszeni - można to robić na wiele sposobów przez to angażując mocniej określone rejony. No ale to jest właśnie kulturystyka wtedy i praca w szczegółach- nie koniecznie wszystkim jest to potrzebne do szczęścia i fajnej sportowej sylwetki.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
Tygrysekk
northwestpassage
Czasem ciężko zablokować tułów żeby nie rotować kręgosłupa.....
Jako, że wywiązała się dyskusja o wiosłowaniu hantlą oraz że wspomniałaś o rotacji kręgosłupa wrzucę fragment filmu Bena Pakulskiego i poczekam co o tym sądzi Night i inni
?t=164
izolacja
napiszę to najprościej jak się da by nie wchodzić w zbędne szczegóły-szczególiki : istnieją ćwiczenia wielostawowe - izolowane. I to jest własnie jedno z takich ćwiczeń.
inne, które mogę Ci podsunąć : penday row z czołem opartym o ławkę, inne : wiosłowanie sztangielką na nogę wykroczną (czyli tak jak tutaj) ale dodatkowo w pozycji pełnego rozciągnięcia hammstringów, czyli pozycja jak przy zbieraniu grzybków - jedna noga w powietrzu. Świetne dla Pań, ale jako kosmetyka
Szacuny
1443
Napisanych postów
2141
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
81408
Nie było mnie parę chwil , a tu takie ciekawe dyskusje :)
Antos098
northwestpassage
Tutaj tylko 10kg - na treningu wczoraj 15kg na osiem powtórzeń razy 3 serie. Na razie więcej nie potrafię wziąść żeby nie schodzić z powtórzeń.
Co wg Ciebie robię źle? Tyle tutoriali wszędzie i człowiek już się gubi.
.
Przecież widzę, że stać Cię na dużo więcej tylko kwestia techniki właśnie
Jedna rada : Nie ciągnij po jednej linii
Jak robisz to we wparciu kolana o ławkę to sztangielkę u dołu wypuszczaj pod ławkę, a nie po prostu do przodu
Jak robisz to stojąc zapierając się o coś to bardziej się pochyl, nogę zakroczną wysuń jeszcze lekko w tył (będziesz niżej z pochyleniem) i podobnie: hantel wypuszczaj po skosie, tak jakbyś chciała poprowadzić ją do palców nogi wykrocznej. Poczujesz różnicę i w wyglądzie pleców i sile Aha i stojąc jest zdrowiej
Na filmie nie widać tak bardzo, ale moja ręka leci nie tylko w dół również skosem, może za mało - spróbuje to pogłębić. Postaram się zastosować wszystko o czym piszesz . Dziękuję :)
Night - znasz mnie, nikomu źle nie doradzam ani krytycznie kąśliwie nie wypuszczam pustego hejtu
Tu aż się prosi dołożyć po poprawie techniki.
Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2018-08-28 11:53:08
Czytając wypowiedzi nigdy nie zakładam, że ktoś miał złe intencje - nasze forum na szczęście to nie pierwsza lepsza grupa na fejsie - takie mam odczucia:) Czasem coś umknie między słowami, dlatego dopytuje żeby wyjaśnić nieścisłości.
któż z nas się nie uczy
ja po prostu nie wierzę w świat fitness na zasadzie dziewczyna wiosłująca hantlem 12kg przez 3 lata Czy to kobieta czy mężczyzna na początku drogi ten progres siłowy zawsze powinien być najszybciej - szybciej od samej sylwetki jako takiej, bo to jest absolutna podstawa do dalszego dłubania
Jak się dojdzie do tych 35-40kg wiosło jednorącz to nagle okazuje się, że i drążek Pani nie sprawia problemów
Antos098
nocna_furia
Antoś
Jak się dojdzie do tych 35-40kg wiosło jednorącz to nagle okazuje się, że i drążek Pani nie sprawia problemów
czy Twoim zdaniem ciężar stosowany w wiośle jednorącz ma przełożenie na progres w podciaganiu na drążku? jeśli tak to w jakiejś preferowanej formie? (sztanga, sztangielka, Pendlay)?
Bo spotkałam się z teorią (niestety tylko teorią, do której nie potrafię sie odnieść), że jedno na drugie nie ma przełożenia i ktoś kto na wiosło bierze spore klamoty niekoniecznie musi się umieć podciągać.
Ma ogromne przełożenie, wzmacniasz dokładnie te same mięśnie co przy podciąganiu, praca tych mięśni jest ogromna, o ile wyciąga się potencjał z tego ćwiczenia
No tak jak ktoś jest po prostu tłusty to może sobie i dźwigać 200kg we wiośle, ale się nie podciągnie ani razu bo jego stawy dostają po dupie z jego własnym ciężarem ciała i paradoksalnie : brak mu też tlenu na głupim drążku, ale na takie osoby nie ma co patrzeć...
Jak jesteś dziewczyną, która dobrze dźwiga to i też się będzie podciągać
Podciąganie chciałoby się. Kiedyś próbowałam, ale od czasu jak drążek był ciągle oblegany zrezygnowałam na pewien czas z walki o tą umiejętność i taką niemoc poczułam i znużenie że nie idzie. W domu niestety póki co nie mam już na tyle czasu żeby ćwiczyć. Musi poczekać.
Antos098
nightingal
Tygrysekk
Night - chodziło mi głównie o to ustawienie nóg, o którym mówi od 3 min. 99% osób ma po ćwiczonej stronie nogę z tyłu, on sugeruje odwrotnie. Jakei jest Twoje zdanie?
To właśnie jest ta plastyka o której pisałem. Spróbuj tak stanąć i zrobić tak jak on to pokazuje - a zobaczysz jak świetnie dopniesz najszerszy, obły. natomiast na bank nie będziesz w stanie użyć do tego ciężaru o wadze swojego ciała bo będzie niestabilnie. ale w kształtowaniu mięśni czasem chodzi też o wyłuskiwanie szczegółów i ich formowanie przestrzenne w określonym kierunku a nie tylko o generalną rozbudowę gabarytu. ja to tak widzę.
Nie tyle w kształtowaniu mięśni co w ich eksponowaniu w kulturystyce
bo tam już jest praca nad oddzielnymi pręgami, aktonami, piórami, wiązkami....no takie dłubanie w szczegółach, ale to kompletnie nie powinno dotyczyć osób, które chcą po prostu świetnie wyglądać, świetnie się czuć, mieć te sylwetki odtłuszczone ale i jednocześnie nie kręcić życia tylko w okół siłowni
Kulturystka ze mnie żadna. Mimo to spróbuje ustawić się jak na tym filmiku, ciekawa jestem czy odczuje różnicę w pracy mięśni. Fajnie dowiedzieć się tyle nowych rzeczy